Biało-czerwoni wygrali kolejne spotkanie w Lidze Narodów i kolejnym zespołem, który nie był w stanie postawić im wysoko poprzeczki byli Holendrzy. Podopieczni trenera Roberto Pizazzy w żadnej z trzech partii nie zbliżyli się do granicy 20 punktów, przez cały mecz będąc tłem dla biało-czerwonych. Polacy podobnie jak Brazylijczycy mają na koncie 7 zwycięstw i jedną porażkę i w piątek szykuje się mecz na szczycie.
Od błędów własnych rozpoczęło się to spotkanie. Więcej popełnili ich Holendrzy i to biało-czerwoni mieli trzypunktową przewagę po swoim skutecznym bloku (4:1). Do tego doszedł as serwisowy Mateusza Bieńka i po kolejnym bloku Polska miała już o pięć oczek więcej (7:2). Bezpośrednio z zagrywki zapunktował również Maciej Muzaj, co umocniło Polaków na prowadzeniu. Jeszcze jeden punkt w tym elemencie zdobył Bieniek i na drugiej przerwie technicznej Polska miała już bardzo wysoką przewagę (16:9). Środkowy świetnie spisywał się również w ataku, co przybliżało jego drużynę do wygranej (21:12). Ostatecznie przesądził o niej atak Tomasza Fornala (25:14).
Świetnie otworzyli drugą partię biało-czerwoni, którzy po swoich dwóch blokach wyszli od razu na trzypunktowe prowadzenie. Holendrom udało się zmniejszyć dystans, ale po asie serwisowym Bieńka Polska znowu miała o trzy oczka więcej (6:3). Szczególnie, że podobnie jak w pierwszym secie z zagrywki zapunktował także Muzaj (8:4). Za to Holendrzy nie potrafili uniknąć błędów własnych i po autowym ataku Stijna van Tilburga tracili już pięć oczek (6:11). Ich sytuacji nie ułatwiła także jeszcze jedna dobra zagrywka Muzaja (10:18). Reprezentacja Holandii musiała się więc pogodzić z kolejną porażką po asie serwisowym polskiego atakującego (25:17).
Trzeciego seta ponownie lepiej rozpoczęli siatkarze z Polski. Po skutecznym ataku Bieńka wyszli od razu na trzypunktowe prowadzenie. Umocnili się na nim, gdy asami serwisowymi popisał się Fornal (9:4). W dodatku, w ataku nie mylił się Aleksander Śliwka, co w połączeniu z dobrą dyspozycją Bieńka przełożyło się na ogromną przewagę Polski (14:6). Na drugiej przerwie technicznej biało-czerwoni mieli więc już o dziesięć oczek więcej. Strata Holendrów uległa jeszcze powiększeniu po pojedynczym bloku Grzegorza Łomacza (21:9). Całe spotkanie zakończyło się zatem pewnym zwycięstwem reprezentacji Polski po zepsutej zagrywce Twana Wiltenburga (16:25).
Polska – Holandia 3:0
(25:14, 25:17, 25:16)
Składy zespołów:
Polska: Muzaj (10), Łomacz (3), Śliwka (11), Bieniek (17), Fornal (9), Kłos (4), Zatorski (libero)
Holandia: Plak (2), Tuinstra (3), van Solkema (1), van Schie, Wiltenburg (6), van Tilburg (4), Ottevanger (libero) oraz Keemink, van Zeist (2) i Abdel-Aziz (5)
Zobacz również:
Wyniki i tabela Ligi Narodów siatkarzy
źródło: inf. własna