Sprawa VERVY Warszawa ORLEN Paliwa elektryzuje polskie środowisko sportowe. W poniedziałek o godzinie 15:00 odbyło się spotkanie Rady Nadzorczej. Póki co oficjalnych komunikatów w tym temacie nie ma. Na ten moment VERVA Warszawa ORLEN Paliwa nie zakontraktowała jeszcze zawodników na kolejny sezon.
Sytuacja VERVY Warszawa ORLEN Paliwa nie jest oczywista. Z jednej strony ostatnie dni to doniesienia medialne o możliwości przejęcia klubu. W roli głównej w sprawie według prasy mają być Michał Kubiak i Wilfredo Leon. Żaden z nich nie chce jednak oficjalnie komentować sprawy. Rozmowy na temat zbycia klubu prowadzone były od jakiegoś czasu. W ich trakcie strony podpisały dokumenty o poufności. Za jej złamanie ponoć przewidziana jest kara finansowa.
Jedno z anonimowych źródeł podało, że kiedy zaczął się temat, w rozmowach uczestniczyli nie tylko Leon, Kubiak, ale również Bartosz Kurek. Dość szybko jednak kwestia ewentualnych inwestycji miała zostać ucięta. Serwis sport.tvp.pl potwierdza, że negocjacje między Japonią a Warszawą jednak trwają. Po chwilowej stagnacji obecnie odbywa się wymiana dużej liczby dokumentów między stronami. Wygląda to poważnie. Terminy jednak gonią, ponieważ już od jakiegoś czasu kluby kontraktują nowych zawodników. W Warszawie póki co nie prowadzi się rozmów z potencjalnymi graczami.
– Sytuacja jest trudna. Opcją optymalną byłoby wejście Michała Kubiaka i Wilfredo, niestety już bez Bartosza Kurka. Z punktu widzenia marketingowego prawdopodobnie zwiększyłoby to kwotę od sponsora. Teraz jest trzy i pół miliona plus pół miliona na puchary. Mogłoby być więcej – podał jeden z informatorów TVP.
Pytanie, co dalej, jeśli nie dojdzie do zmiany właściciela. – Odnoszę wrażenie, że obecny chce się pozbyć klubu albo, może bardziej, pozbyć się większości udziałów. Wizja Kubiaka i Leona dlatego jest tak atrakcyjna. Kiedyś mogą chcieć grać w Polsce – dodało źródło.
Sam ORLEN, który sponsoruje VERVA Warszawa ORLEN Paliwa, również nie jest w komfortowej sytuacji. Umowa między spółką a klubem obowiązuje jeszcze rok. Obecnie dialog medialny wokół drużyny opiera się wyłącznie na kłopotach związanych z kolejnym sezonem. Mimo wszystko dla sponsora wyjście z tego układu nie będzie korzystne PR-owo. – Jeśli by to zrobił, na pewno zostałby prędzej czy później oskarżony o zabicie siatkówki w Warszawie – tłumaczy inny informator. – Z punktu widzenia sponsora byłby to gol samobójczy, bo wtedy byłoby to główne usprawiedliwienie kłopotów klubu – dodaje.
Do warszawskich puzzli dodać można to, że ze stanowiskiem miał się pożegnać Piotr Gacek, dyrektor sportowy klubu. Mimo to były libero reprezentacji Polski był obecny na chwilę w Bełchatowie przed meczem VERVY z PGE Skrą. Jak się okazuje, jego zwolnienie ponoć nie jest ze skutkiem natychmiastowym, ale pożegna się z warszawską drużyną pod koniec sezonu 2020/2021.
Na ten moment VERVA Warszawa ORLEN Paliwa nie zakontraktowała jeszcze zawodników na kolejny sezon. Można mniemać, że władze czekają więc na rozjaśnienie sytuacji związanej z kwestiami własnościowymi klubu. Ważne umowy mają między innymi Andrea Anastasi, Igor Grobelny czy Damian Wojtaszek.
źródło: sport.tvp.pl