Uni Opole wygrał piętnasty mecz z rzędu w I lidze kobiet i kontynuuje zwycięską serię. Opolanki po raz kolejny dobrze zagrały w bloku i obronie. Przyjezdne z Gliwic tylko momentami nawiązały dobrą grę z liderem tabeli. Siatkarki Uni mają dziewięć punktów przewagi nad drugim Energetykiem, AZS zajmuje niskie, 11. miejsce w ligowej tabeli.
Liderki tabeli w początkowej fazie pierwszego seta miały problemy z organizacją własnej gry w przyjęciu. Z dobrej strony zaprezentowała się Joanna Ciesielska, po jej dwóch punktach zdobytych bezpośrednio z zagrywki i ataku z szóstej strefy gliwiczanki prowadziły 7:4. Z biegiem czasu do głosu doszły opolanki, które jak przystało na drużynę, która przewodzi ligowej tabeli, nie zwykły gubić punktów we własnej hali. Podopieczne trenera Nicoli Vettoriego czujnie zagrały w bloku oraz w obronie i dało im to wymierny skutek. Przez dłuższy czas na prowadzeniu był zespół z Gliwic, następnie sygnał do ataku dała Marta Orzyłowska. Po jej ataku był remis 17:17. Końcówka seta należała do zespołu z Opola, gospodynie kontrataki zamieniały w punkty. Ciężar gry na siebie wzięła Kinga Stronias, po jej atakach było 22:19. Set zakończył się punktowym blokiem na Aleksandrze Cygan.
W kolejnym secie tego meczu gliwiczanki nie poddawały się, grały jak równy z równym. Stan remisowy utrzymał się do stanu 5:5. Gospodynie z Opola włączyły szósty bieg, uruchomiły swoje mocne atuty jakimi są gra w bloku oraz w obronie. Atak Kingi Stronias dał miejscowej drużynie sześciopunktową przewagę (12:6). Gliwiczanki starały się jak mogły, ich wysiłki spełzły na niczym. Rozpędzone gospodynie dominowały na boisku, rozgrywająca Gabriela Makarowska gubiła blok gliwiczanek, jej koleżanki punktowały w ataku. Dystans pomiędzy obiema ekipami utrzymał się na poziomie sześciu punktów (18:12). Do końca seta miejscowe siatkarki miały przewagę na boisku. Wygraną w tym secie przypieczętowała asem serwisowym Marta Ciesiulewicz.
W ostatniej części meczu nie mające nic do stracenia gliwiczanki po atakach Joanny Ciesielczyk prowadziły 4:2. Przewaga przyjezdnych wzrosła do trzech punktów po sprytnym zagraniu Aleksandry Cygan (8:5). Podopieczne trenera Wojciecha Czapli utrzymały tą przewagę do stanu 12:9. Do remisu doprowadziła akcją w bloku Aleksandra Muszyńska. W natarciu nadal był zespół gości, który czujnie zagrał na siatce, punkty zdobyły Joanna Ciesielczyk i Agata Skiba (16:13). Sygnał do odrabiania strat dała Marta Ciesiulewicz, przy jej serii doszło do remisu po 18. Gliwiczanki popełniły proste błędy w ataku oraz w przyjęciu. Końcówka seta należała do zespołu z Opola, po ataku Kingi Stronias tablica wyników wskazała prowadzenie Uni 22:20. Ta sama zawodniczka zakończyła mecz atakiem ze skrzydła.
MVP: Marta Ciesiulewicz
Uni Opole- AZS Politechniki Śląskiej Gliwice 3:0
(25:21, 25:19, 25:21)
Składy zespołów:
Uni: Orzyłowska (10) Stronias (12), Rybak (3), Ciesiulewicz (15), Makarowska (3), sieradzka (13), Adamek (libero) oraz Muszyńska (2)
AZS: Ciesielczyk (15), Napalkowa, Skowron (7), Nudha (6), Cygan (8), Skiba (10), Szmigielska (libero) oraz Wilczek i Elko (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna