Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Igrzyska Olimpijskie > Co nas czeka w 2021 roku?

Co nas czeka w 2021 roku?

fot. Aleksandra Twardowska

Gdy kończyliśmy rok 2019, plany na 2020 były bardzo jasno określone. Okazało się, że rzeczywistość potrafi być znacznie mniej przewidywalna niż nam się na ogół wydaje, a do wszelkiego rodzaju planów będziemy zapewne jeszcze przez dłuższy czas podchodzić z większą dozą ostrożności. To bynajmniej nie oznacza, że czekające nas wyzwania i przygotowania do nich stają się mniej ważne. 2021 może sprawiać niespodzianki, ale nasze reprezentacje trzymają kurs i stawiają sobie najwyższe cele.

 

Siatkarska Liga Narodów

Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej zaprezentowała już jakiś czas temu szczegółowy kalendarz VNL 2021. Rozgrywki siatkarek wystartują już 11 maja, a trzy dni później do walki w najważniejszej z corocznych imprez FIVB dołączą panowie. W ciągu pięciu tygodni fazy grupowej i późniejszych finałów zostanie rozegranych aż 260 meczów.

Reprezentacja Polski mężczyzn rozpocznie VNL w Katowicach (14-16 maja), gdzie zmierzy się kolejno z Włochami, Serbią i Słowenią. Biało-czerwonych czeka następnie turniej w Jarosławiu (Rosja) i kolejny występ przed własnymi kibicami, tym razem w Gdańsku (28-30 maja), gdzie przeciwnikami będą reprezentacje Bułgarii, Chin i Brazylii. Do rozegrania pozostaną jeszcze turnieje w Toyamie (Japonia) oraz Francji. 23-27 czerwca we Włoszech odbędą się finały. Każdemu, kto twierdzi, że w  „przełożonym” roku olimpijskim VNL nie jest imprezą priorytetową przyznamy rację… i przypomnimy,  że 2019 rok pokazał wszystkim, że nasi siatkarze gotowi są przywieźć medal z każdej imprezy, grając każdym składem.

Reprezentacja Polski siatkarek nie rozpocznie sezonu turniejem w Montreux – na początku minionego roku ogłoszono, że pamiętna dla polskich kibiców 34. edycja Volley Masters z 2019 była niestety ostatnią. Zawodniczki trenera Jacka Nawrockiego rozpoczną wielkie granie w 2021 Siatkarską Liga Narodów, z turniejami we Włoszech, Belgii, Kanadzie, Polsce i Chinach, gdzie – mamy nadzieję – pozostaną by rozegrać turniej finałowy 23-27 czerwca. W polskim turnieju żeńskiej VNL (1-3 czerwca) oprócz biało-czerwonych zobaczymy reprezentacje Niemiec, Tajlandii oraz Brazylii.

Tokio 2020/21

Historii przekładania igrzysk olimpijskich 2020 nie ma potrzeby przypominać – lepiej z nadzieją spoglądać w przyszłość. Roczne opóźnienie zaostrzyło jeszcze bardziej apetyt naszej reprezentacji, która do stolicy Japonii wybiera się walczyć o najwyższe laury. Bezpośrednim testem przed imprezą czterolecia ma być zaplanowany na 9-11 lipca w Krakowie Memoriał Wagnera, a już 24 lipca Polacy staną na parkiecie nowo wybudowanej Areny Ariake. Obiekt ma zostać siatkarsko ochrzczony podczas 2-dniowego wydarzenia testowego 1-2 maja tego roku. Grupowymi przeciwnikami biało-czerwonych 24, 26, 28 i 30 lipca oraz 1 sierpnia będą kolejno reprezentacje Iranu, Włoch, Wenezueli, Japonii i Kanady. Magiczna bariera ćwierćfinału czeka 3 sierpnia, a finał, w którym wszyscy tak bardzo chcemy zobaczyć naszych siatkarzy, ma odbyć się w sobotę 7 sierpnia.

W Tokio będziemy mieli okazję kibicować Polakom nie tyko na parkietach, ale i na boiskach plażowych. Choć na oficjalny ranking olimpijski FIVB potwierdzający udział w igrzyskach będzie trzeba czekać do czerwca, obecna – 3. pozycja Grzegorza Fijałka i Michała Bryla praktycznie gwarantuje ich start w zawodach. O miejsca w turnieju olimpijskim walczyć będą jeszcze dwie polskie pary: Piotr Kantor / Bartosz Łosiak oraz Kinga Wojtasik / Katarzyna Kociołek. O olimpijskim być albo nie być zadecyduje ich ostateczna pozycja w rankingu lub wynik w europejskim Continental Cup, którego finał odbędzie się w czerwcu tego roku.

Mistrzostwa Europy – Polska współgospodarzem

Po emocjach związanych z igrzyskami przyjdzie kolej na najważniejszą imprezę europejskiej siatkówki – EuroVolley 2021, a nasz kraj będzie współgospodarzem męskiej odsłony mistrzostw kontynentu. ME siatkarzy będą miały aż trzy przystanki w Polsce. Kraków – gospodarz finałowych rund edycji 2017 – będzie teraz areną zmagań jednej z czterech grup ME. Turniej przeniesie się następnie do Gdańska, który gościł już eurovolleyowe mecze w 2013 i 2017 roku. Tam też rozegrane zostaną cztery spotkania 1/8 finału i dwa ćwierćfinały. Gospodarzem półfinałów i meczów medalowych będą Katowice. Trudno wyobrazić sobie lepsze miejsce dla ukoronowania europejskich „królów siatkówki”. Dwa lata temu zostali nimi Serbowie, a biało-czerwonym przypadł w udziale brąz. Jak będzie tym razem? Zobaczymy. Tymczasem zaczekamy na wyniki turniejów kwalifikacyjnych, które wskażą nam pozostałych uczestników EuroVolleya. Spośród ośmiu rozegrano na razie jeden, na Cyprze, a zwyciężyła w nim reprezentacja Łotwy. Kolejne dwa odbędą się w styczniu, a pozostałe trzy w maju 2021. Gospodarzami pozostałych czterech grup będą Czechy, Estonia i Finlandia, przy czym w czeskiej Ostrawie odbędą się także cztery mecze 1/8 finału i dwa ćwierćfinały.

 

Polskie siatkarki swoim świetnym występem we współorganizowanym przez Polskę EuroVolleyu 2019 zagwarantowały sobie już udział w tegorocznych mistrzostwach kontynentu, które podobnie jak ME siatkarzy odbędą się w czerech krajach-gospodarzach: Serbii, Bułgarii, Chorwacji i Rumunii. Komplet 24 drużyn, które zawalczą o tytuł Mistrzyń Europy ma być znany najpóźniej do 16 maja, bo do tego dnia mają zakończyć się turnieje kwalifikacyjne #EuroVolleyW.

Dokładne daty ME poznamy już niebawem. Mistrzostwa Starego Kontynentu będą jednocześnie przepustką do MŚ 2022 dla dwóch najlepszych drużyn. Stawka będzie zatem jeszcze wyższa niż zwykle, choć nie dla biało-czerwonych. Aktualni mistrzowie świata mają zagwarantowany udział w MŚ, podobnie jak gospodarze, a jak wiemy, przyszłoroczny żeński czempionat globu odbędzie się w Polsce i Holandii.

Młodzieżowe MŚ i ME

Nie znamy dat mistrzostw świata w kategoriach młodzieżowych do lat 21 i 19 (mężczyźni) oraz 20 i 18 (kobiety). Pod koniec roku poznaliśmy za to gospodarzy turniejów finałowych, a Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej w porozumieniu z konfederacjami ogłosiła zmiany w procesie kwalifikacji tam, gdzie nie udało się przeprowadzić młodzieżowych mistrzostw kontynentu. Gospodarzami turniejów finałowych będą: Meksyk (dziewczęta U18), Iran (chłopcy U19), Holandia i Belgia (kobiety U20), Włochy i Bułgaria (mężczyźni U21). Awans do dwóch pierwszych z wymienionych imprez wywalczyli sobie w 2020 roku juniorzy młodsi i juniorki młodsze. W mistrzostwach Europy do lat 17 (chłopcy) i 16 (dziewczęta) mają także walczyć biało-czerwone reprezentacje – chłopcy w Albanii, a dziewczęta na Węgrzech i Słowacji. Oba turnieje są jak na razie zaplanowane na 10-18 lipca tego roku.

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved