Austriacy przygotowują się do kwalifikacji do mistrzostw Europy 2021. Do ich sztabu szkoleniowego dołączył Jan De Brandt. 61-letni Belg ma pomóc im zdobyć przepustkę na czempionat Starego Kontynentu.
Jan De Brandt pracował w wielu siatkarskich ligach, był także szkoleniowcem reprezentacji Belgii oraz Węgier. W ostatnim czasie przejął żeńską reprezentację Austrii. Jego podopieczne dopiero w maju przyszłego roku powalczą w kwalifikacjach do mistrzostw Europy, więc austriaccy działacze postanowili wykorzystać jego doświadczenie, dołączając go do sztabu szkoleniowego męskiej reprezentacji. Ta w Steinbrun pod wodzą Radovana Gacicia przygotowuje się do styczniowych eliminacji do czempionatu Starego Kontynentu.
Pierwszy szkoleniowiec Austriaków nie ukrywał radości z faktu, że udało mu się namówić do współpracy De Brandta. – Pomysł polegał na zatrudnieniu kolejnego doświadczonego trenera do kadry, a Jan jest już przecież częścią austriackiej rodziny siatkarskiej. Krótka rozmowa nam wystarczyła. Doszliśmy do porozumienia w 15 minut. Bardzo cieszę się, że ta współpraca jest możliwa i jestem pewien, że jego doświadczenie będzie ważnym elementem układanki, który przyczyni się do udanych kwalifikacji – powiedział Radovan Gacić.
Belg nie ukrywa, że propozycja znalezienia się w sztabie męskiej reprezentacji Austrii była dla niego zaskoczeniem. – Na początku byłem zaskoczony, kiedy Rado zapytał mnie, czy mógłbym pomóc mu i jego drużynie w kwalifikacjach do mistrzostw Europy. Po kilku minutach rozmowy stało się dla mnie jasne, że jestem gotowy i chętny do pomocy. W końcu mogłem poznać już jego drużynę na wspólnym obozie w czerwcu. Chciałbym spróbować wnieść swój wkład w pomyślną kwalifikację Austriaków na mistrzostwa. Mam trzydziestoletnie doświadczenie jako trener na najwyższym poziomie – nie tylko w pracy z kobietami, ale także z mężczyznami. Siatkówka to moja pasja. Wierzę, że wiele swojego doświadczenia mogę przekazać – podkreślił Jan De Brandt.
Od 12 do 17 stycznia w Haderze Austriacy o prawo gry w mistrzostwach Europy zagrają z reprezentacjami Izraela i Bułgarii, mierząc się z nimi dwukrotnie. Tylko zwycięzca zyska przepustkę na czempionat Starego Kontynentu. Drugi zespół w stawce będzie musiał czekać na majowe rozstrzygnięcia w pozostałych grupach.
źródło: cev.eu, inf. własna
