Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Piotr Hain: Czas będzie działał na naszą korzyść

Piotr Hain: Czas będzie działał na naszą korzyść

fot. Piotr Gibowicz Asseco Resovia

Ekipa Asseco Resovii Rzeszów po ostatnich nieudanych pojedynkach wreszcie mogła cieszyć się ze zwycięstwa i pokonała we własnej hali Aluron CMC Warta Zawiercie. Gospodarze nie stracili ani jednego seta. – Pokuszę się o stwierdzenie, że dla oka to był nasz najlepszy mecz w tym sezonie. Zarówno pod kątem zaangażowania na boisku, że każdy z nas dołożył swoją cegiełkę, jak i pod kątem również stabilności w naszej grze – ocenił spotkanie środkowy rzeszowian Piotr Hain. 

Pierwszy set starcia w Rzeszowie przebiegał pod wyraźne dyktando graczy Asseco Resovii. Potem rywale z Zawiercia zaczęli grać skuteczniej, mieli nawet swoje szanse w drugiej i trzeciej odsłonie, ale końcówki padały łupem rzeszowskiej ekipy. Gospodarze zagrali konsekwentnie, nie tracąc głowy.

Pokuszę się o stwierdzenie, że dla oka to był nasz najlepszy mecz w tym sezonie. Zarówno pod kątem zaangażowania na boisku, że każdy z nas dołożył swoją cegiełkę, jak i pod kątem również stabilności w naszej grze – przyznał środkowy drużyny ze stolicy Podkarpacia Piotr Hain. Wcześniej rzeszowianie dość boleśnie przegrali z Treflem Gdańsk, a także Ślepskiem Suwałki. – Cieszymy się, bo ostatnie mecze nie napawały optymizmem. Zaczęliśmy naprawdę nieźle trenować i odbudowujemy się – wyjaśnił Hain.

Czy on i jego koledzy wrócili już do dyspozycji sprzed koronawirusa? – Mam nadzieję, że czas będzie działał na naszą korzyść. Jak pokazuje PlusLiga, każdy kto jest po koronawirusie, tak jak teraz chociażby zespół z Zawiercia czy wcześniej z Warszawy, każdy ma problemy. Nikogo to nie omija, COVID zbiera swoje żniwo. Liga jest taka sama dla wszystkich, każdy po tym koronawirusie wraca i nie zawsze jest kolorowo – wyjaśnił doświadczony środkowy. I faktycznie, jego słowa znajdują odzwierciedlenie w dyspozycji poszczególnych drużyn, które zmagały się z zakażeniem. – To bywa ciężkie, przegrywa się mecze, które powinno się wygrać, gra nie wygląda tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Tak ma jednak każdy, każdy to przechodzi – podsumował Piotr Hain.

Receptą na powrót do dobrej meczowej dyspozycji wydaje się trening. Asseco Resovia miała dłuższą chwilę, aby spokojnie przygotować się do pojedynku z zawiercianami. – Trzeba się skupić na każdym na treningu i na tym, żeby wrócić do dobrej dyspozycji. Mam nadzieję, że po nowym roku, kiedy już wszyscy to przechorują, będzie to wyglądać tak, jakbyśmy wszyscy tego chcieli – równe, dobre granie – zapowiedział środkowy. Na razie jednak jego drużynę czeka mały meczowy maraton. Już w niedzielę Asseco Resovia podejmie GKS Katowice, a kilka dni później zmierzy się na wyjeździe z Cuprum Lubin.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-12-03

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved