Drużyna prowadzona przez trenera Sebastiana Pawlika, a której kapitanem był Michał Kubiak w pierwszym wewnętrznym sparingu okazała się lepsza od „Drużyny Fabiana” kierowana przez Michała Mieszko Gogola. Przypomnijmy, że ze względu na odwołanie przyjazdu reprezentacji Estonii, która początkowo miała być sparingpartnerem biało-czerwonych podjęto decyzję o rozegraniu dwóch wewnętrznych sparingów. W poniedziałek drugi mecz, będą też inne składy.
Spotkanie minimalnie lepiej rozpoczęła „Drużyna Michała”, która po uderzeniu z szóstej strefy Tomasza Fornala miała dwa punkty przewagi. Ich rywale jednak błyskawicznie wyrównali stan seta dzięki kąśliwej zagrywce Norberta Hubera. Przez chwilę wynik oscylował wokół remisu, jednak z czasem przewagę zaczęła zyskiwać drużyna Fabiana (15:13). Szybko blokiem zrewanżował się Karol Kłos i wynik znów był na styku. Zespół Drzyzgi ponownie zaczął naciskać, dwie udane akcje Bartosza Bednorza na siatce pozwoliły im odskoczyć od rywali (18:15). Ekipa Michała nie zamierzała się jednak poddawać i szybko odrobiła straty. Zaciętą końcówkę rozstrzygnął na swoją korzyść team Fabiana, który mógł cieszyć się z wygranej po zwycięstwie Bartosza Bednorza (25:22).
Podrażnieni porażką w poprzedniej partii siatkarze Michała Kubiaka rewelacyjnie otworzyli kolejną odsłonę spotkania. Punktowa zagrywka Dawida Konarskiego dała im trzypunktową zaliczkę (4:1). Ich świetna passa trwała dalej, asem popisał się Tomasz Fornal, co pozwoliło jego zespołowi powiększyć zaliczkę do pięciu ,,oczek”. „Drużyna Fabiana” nie najlepiej przyjmowała, co utrudniało im wyprowadzenie skutecznej akcji. Skrzętnie wykorzystała to drużyna Michała, która prowadziła już 12:5. W końcówce zespół Drzyzgi poderwał się do walki, po bloku Bednorza lekko zmniejszył straty. Zawodnicy Michała nie dali sobie jednak wydrzeć wygranej. Seta zakończył atak Bartosza Kwolka z lewego skrzydła (25:20).
Początek kolejnej partii miał dość wyrównany przebieg, obie drużyny wymieniały się prowadzeniem, jednak żadna z nich nie potrafiła zbudować trwałej przewagi. Dopiero kontra wykorzystana przez Bartosza Bednorza pozwoliła ekipie Fabiana wypracować dwupunktową zaliczkę (9:7). Chwilę później atak zepsuł Artur Szalpuk i na tablicy wyników znów widniał remis. Bednorz zaczął się jednak mylić, wyrzucił dwie piłki w aut i to drużyna Michała wygrywała 16:14. Zespół Kubiaka powiększył przewagę za sprawą skutecznej zagrywki swojego kapitana. Oni jednak też popełniali błędy i w końcówce wynik się wyrównał. Dwa ataki Kubiaka sprawiły, że jego ekipa miała piłki meczowe (24:21). Spotkanie zakończył autowy atak Bartosza Kurka (22:25).
Drużyna Michała – Drużyna Fabiana 2:1
(22:25, 25:20, 25:22)
Składy zespołów:
Team Michał: Łomacz, Konarski, Piotr Nowakowski, Kłos, Kubiak, Fornal, Zatorski (libero) oraz Muzaj, Komenda i Kwolek
Team Fabian: Drzyzga, Kurek, Huber, Jan Nowakowski, Szalpuk, Bednorz, Wojtaszek (libero)
źródło: inf. własna