– Pozytywnie patrzę w przyszłość. Na pewno przez jakiś czas będziemy się jeszcze docierać, ale z tego, co zdążyłem już zauważyć, to nie ma w zespole żadnego marudy. Będziemy ciężko pracować na dobry wynik – powiedział Rafał Sobański, przyjmujący MKS-u Będzin.
W szeregach MKS-u Będzin w międzysezonowej przerwie zaszło sporo zmian. Podopieczni Jakuba Bednaruka już wrócili do pracy po dłuższej przerwie. – Grupa jest bardzo pozytywna. Wszyscy optymistycznie są nastawieni zarówno do treningów, jak i wobec siebie. Pozytywnie patrzę w przyszłość. Na pewno przez jakiś czas będziemy się jeszcze docierać, ale z tego, co zdążyłem już zauważyć, to nie ma w zespole żadnego marudy. Będziemy ciężko pracować na dobry wynik – powiedział Rafał Sobański, przyjmujący zespołu znad Czarnej Przemszy.
W minionych rozgrywkach MKS nie miał udanego początku sezonu. Tym razem ma być inaczej, jednak wydaje się, że wciąż podstawowym zadaniem będzinian będzie utrzymanie się w PlusLidze. Doświadczony przyjmujący nie stawia sobie dodatkowych celów, poza tym, by nadal się rozwijać. – Nie stawiam sobie specjalnych celów indywidualnych. Podstawą jest to, aby być lepszym i się rozwijać. Wiem, że stać mnie na dużo. Wiem do jakiego poziomu muszę wrócić. Po to teraz trenujemy, żeby wrócić do odpowiedniej formy, a następnie starać się przeskoczyć pewien poziom. Będę walczył o miejsce w szóstce z Brazylijczykami i Kacprem – zaznaczył przyjmujący drużyny z Będzina.
Na razie Jakub Bednaruk nie ma wszystkich zawodników do dyspozycji. Brakuje trójki Brazylijczyków, którzy nie zjawili się jeszcze w Polsce przez pandemię koronawirusa. – Mam nadzieję, że w końcu Brazylijczycy do nas dołączą. Liczę, że szybko zaczną z nami trenować, bo rzadko się zdarza, aby od początku przygotowań zespół był w komplecie. Nie mamy w składzie żadnych kadrowiczów, którzy mogliby przyjechać do Będzina dopiero tydzień przed rozpoczęciem rozgrywek. Z niecierpliwością czekamy na Brazylijczyków. Liczymy, że szybko wpasują się w nasz zespół – zakończył Rafał Sobański.
źródło: MKS Będzin - YouTube, opr. własne