Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Co przyniesie 26. kolejka?

I liga M: Co przyniesie 26. kolejka?

fot. Klaudia Piwowarczyk

Coraz mniej kolejek zostało do zakończenia rundy zasadniczej I ligi mężczyzn. W większości spotkań 26. kolejki teoretycznie łatwo wskazać faworyta. W ostatnim czasie jednak pierwszoligowcy lubią sprawiać niespodzianki. Kto tym razem postawi się wyżej notowanym rywalom?

Trudna walka o przetrwanie

26. seria spotkań rozpocznie się w czwartek 29 lutego. W dwóch meczach tego dnia zespoły znajdujące się w strefie spadkowej powalczą z ekipami z górnej części tabeli. Przed Gwardią Wrocław bardzo trudne zadanie, bowiem podejmują wicelidera. Bogdance Arce Chełm zdarzają się w ostatnim czasie potknięcia – trzy ostatnie mecze rozstrzygały się po tie-breaku. Wrocławianie są jednak w bardzo trudnej sytuacji, bowiem przegrali ostatnie pięć spotkań z rzędu. Co prawda ostatnio wrocławianie urwali punkt Avii, ale nie będzie łatwo powtórzyć tego z Arką. Ciekawie zapowiada się pojedynek Chrobrego z Visłą. Głogowianie ostatnio prezentują lepszą siatkówkę i zaczęli zmniejszać straty do bezpiecznego 13. miejsca. Chrobry z pewnością postawi się rywalom, ale nie będzie im łatwo zdobyć komplet oczek.

O ósemkę

Ważne w kontekście walki o ósemkę będą mecze w Jaworznie i Tomaszowie Mazowieckim. 13. w tabeli MCKiS Jaworzno podejmie 9. REA BAS Białystok. Obie drużyny w ostatniej kolejne przegrały 0:3 – BAS we własnej hali uległ MKS-owi, zaś jaworznianie niespodziewanie przegrali w tym samym stosunku z Chrobrym. Gospodarze meczu będą chcieli zmazać plamę z ostatniej serii. BAS-owi natomiast potrzebne są punkty, bo do ósmej Lechii tracą tylko jedno oczko. Lechiści natomiast we własnej hali podejmą AZS AGH Kraków. Tomaszowianie powalczą o przerwanie serii porażek, bowiem ulegli rywalom w ostatnich trzech meczach. Krakowianie dobre mecze przeplatają ze słabszymi. Trudno więc jednoznacznie wskazać faworyta tego pojedynku. Lechia będzie musiała sobie radzić bez Marcela Hendzelewskiego, który ostatnio przeszedł zabieg.

Kolejny trudny przeciwnik KPS-u, Astra powalczy o kolejne punkty

Po niewykorzystanej szansie w meczu z BBTS-em, PSG KPS Siedlce ponownie zagra we własnej hali. Tym razem podejmie lidera rozgrywek – MKS Będzin. Będzinianie nie przegrali meczu od 20 stycznia. – Musimy walczyć i próbować wygrywać. Nasza hala jest naszym atutem. Tutaj tylko raz nie zdobyliśmy punktów, więc na pewno bardzo pozytywne nastawienie – powiedział na łamach mediów społecznościowych siedleckiego klubu statystyk Bartłomiej Łyczakowski. BBTS Bielsko-Biała czeka kolejny ambitny przeciwnik. Tym razem bielszczanie we własnej hali podejmą MKST Astrę Nowa Sól. W pierwszym meczu w tym sezonie nowosolanie wygrali 3:2. Zajmujący 3. miejsce w tabeli podopieczni trenera Kapelusa na papierze są faworytem tego starcia, jednak niewykluczone, że ponownie dojdzie do podziału punktów.

Jeśli BBTS straci oczka w starciu z Astrą, może to spowodować przetasowanie w czołówce. Do bielszczan zaledwie dwa punkty tracą siatkarze PZL LEONARDO Avii Świdnik. O pełną pulę nie będzie świdniczanom łatwo, bowiem czekać ich będzie wyjazd do Kluczborka. Mickiewicz wygrał trzy ostatnie spotkania a w dodatku do Avii traci zaledwie trzy oczka. Kluczborczanie pokazywali się już w tym sezonie z bardzo dobrej strony, szczególnie we własnej hali. Podopieczni trenera Łysiaka z pewnością będą chcieli ponownie zagrać jak najlepiej, szczególnie że w pierwszej części sezonu ulegli Avii 0:3.

Dopiero pod koniec marca swój mecz 26. kolejki rozegra Olimpia Sulęcin. Wyjazdowy mecz sulęcinian z SMS-em zaplanowano dopiero na 22 marca.

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:

Więcej artykułów z dnia :
2024-02-28

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved