Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski mężczyzn > Mariusz Wlazły: Mamy wiele argumentów, by wygrać

Mariusz Wlazły: Mamy wiele argumentów, by wygrać

fot. Łukasz Kozłowski (plusliga.pl)

W sobotę będziemy świadkami półfinałów Siatkarskiej Ligi Narodów. Polacy zagrają z Japonią. – Na papierze, jeśli będziemy kontrolować ten mecz, nie powinno się nam stać nic złego. Mamy wiele argumentów, by wygrać, ale w sporcie nie wszystko da się przewidzieć, gdy wchodzą w grę emocje, z którymi każdy radzi sobie inaczej – powiedział w rozmowie z Maciejem Słomińskim z Interii Mariusz Wlazły, były atakujący reprezentacji Polski.

Polacy rywalizację w turnieju finałowym Siatkarskiej Ligi Narodów rozpoczęli od zwycięstwa nad Brazylią. Biało-czerwoni pokonali Canarinhos bez straty seta. – Mecz był początkowo troszkę nerwowy. Polacy grali u siebie, w turnieju którego wcześniej nie wygrali, zawodnikom udzieliły się emocje i nie ma co się dziwić. Im dalej w las tym nasza drużyna zaczęła lepiej funkcjonować i bezwzględnie wykorzystała słabszy moment Brazylii – powiedział były reprezentant Polski Mariusz Wlazły.

Teraz Polaków czeka starcie z Japonią. Japończycy mają za sobą bardzo udaną fazę zasadniczą VNL. Dopiero w dwóch ostatnich meczach podopieczni trenera Blaina doznali porażek. W ćwierćfinale wygrali natomiast ze Słowenią. Ten mecz zakończył się wynikiem 3:0. – Na papierze, jeśli będziemy kontrolować ten mecz, nie powinno się nam stać nic złego. Mamy wiele argumentów, by wygrać, ale w sporcie nie wszystko da się przewidzieć, gdy wchodzą w grę emocje, z którymi każdy radzi sobie inaczej. Osobiście czuję się spokojny przed tym spotkaniem, zwłaszcza że gramy u siebie, przed naszymi wspaniałymi kibicami – ich niewidzialna siła wspiera naszą drużynę w kluczowych momentach. Japonia jest jednak niebezpieczna i najlepsza od lat – zauważył.

Wlazły: Sukcesy nie zostały zmarnotrawione

Atakujący po sezonie 2022/2023 zakończył karierę sportową. Wraz z reprezentacją Polski wygrał najpierw mistrzostwa świata juniorów w 2003 roku a następnie z seniorską drużyną dwukrotnie sięgał po medal mistrzostw świata. Najpierw zdobył srebro w 2006 roku a następnie złoto w 2014. – Cieszy mnie kierunek w jaki poszła polska siatkówka. Nasze pokolenie dobijało się do światowego szczytu, pukaliśmy dopiero do drzwi. Udało się przez nie wejść i dziś jesteśmy już postrzegani jako ścisła czołówka. Warto podkreślić, że nasze sukcesy nie zostały zmarnotrawione, młodzi siatkarze są bardzo dobrze szkoleni w ośrodkach w całym kraju, w efekcie selekcjoner, trener Nikola Grbić ma ciężki orzech do zgryzienia i ma w kim wybierać. W dzisiejszej kadrze dobrze funkcjonuje zarówno starsze pokolenie, zawodnicy którzy dopiero wchodzą do drużyny oraz ci którzy są na środkowym etapie kariery – powiedział Wlazły.

Zobacz również:
Nikola Grbić: Nie jest łatwo grać przeciwko takim zespołom jak Japonia

źródło: sport.interia.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski mężczyzn, Siatkarska Liga Narodów

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-07-22

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved