Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski mężczyzn > Witold Roman: Staliśmy się ofiarą chęci zabicia każdej drużyny

Witold Roman: Staliśmy się ofiarą chęci zabicia każdej drużyny

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Polacy próbowali bić głową w ścianę, zamiast próbować ją ominąć. Brak olimpijskiego medalu mogło ukoić tylko mistrzostwo Europy, którego biało-czerwoni już nie zdobędą – nie ukrywa po półfinałowym meczu ze Słowenią w mistrzostwach Europy były reprezentant Polski Witold Roman.

Witold Roman nie ukrywał negatywnych emocji po meczu. – Jestem rozczarowany tym, co się wydarzyło. Po meczu ze Słowenią uknułem sobie taką teorię, że polska reprezentacja gra tylko na 1/4 swoich możliwości. Za każdym razem są typowani do zwycięstwa i za każdym razem kończą rywalizację w okolicach ćwierćfinału. Słoweńcy nas się nie boją. Zdają sobie sprawę, że mają na nas patent i wiedzą, jak z nami grać. Nie poddają się, mimo że w sobotę dostali straszne lanie w pierwszym secie. Wiedzieli, że Polska się wystrzela – przyznał były reprezentant Polski. Podkreślił także, że w przypadku biało-czerwonych zawodzi głowa, nie potrafią oni poradzić sobie ze swoimi emocjami podczas meczu. – Słoweńcy się grać cierpliwie, a naszym reprezentantom wyraźnie się spieszy. Było widać w tym spotkaniu, że chcieli jak najszybciej wbić piłkę w parkiet. Słoweńcy za każdym razem szukali innych rozwiązań, grali bardziej sprytnie. Polacy próbowali bić głową w ścianę, zamiast próbować ją ominąć. Staliśmy się ofiarą chęci zabicia każdej drużyny, a nie wygranej – nie ukrywa Roman,  Być może warto poddać analizie temat obecności psychologa w kadrze.

Roman zauważył także ogromne uproszczenie w grze mistrzów świata. – Słoweńcy mieli jeden mankament w swojej grze: psuli za duża zagrywek. Zdawali sobie sprawę, że jak zagrają za łatwo, my to wykorzystamy. Nasza reprezentacja grała naprawdę bardzo prosto, bo tylko dwoma zawodnikami z Wilfredo Leonem na czele. Rozgrywający powinien grać bardziej zdywersyfikowanie, a nie przyzwyczajać się do schematów. Bo kim wygramy spotkanie, jeśli w momentach trudnych Leonowi nie będzie szło? Słoweńcy wykonali bardzo dużo pracy, bo musieli sobie wywalczyć każdy punkt – wskazuje były reprezentant Polski. – Ten sezon wydawał się najważniejszy ze względu na igrzyska i stanowczo nie wyszedł on naszej drużynie pod względem wynikowym. Już teraz możemy powiedzieć, że brązowy medal będzie tylko krążkiem na otarcie łez. Nie będzie to sukces, bo byłoby nim mistrzostwo olimpijskie, którego brak mogłoby ukoić tylko mistrzostwo Europy – kończy Roman.

źródło: inf. własna, Przegląd Sportowy

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-09-19

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved