Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > Weronika Centka: Cieszymy się, że wróciłyśmy na dobre tory

Weronika Centka: Cieszymy się, że wróciłyśmy na dobre tory

fot. Michał Szymański

PGE Rysice Rzeszów w trzech setach pokonały #VolleyWrocław i tym samym wróciły na zwycięską ścieżkę. – Najważniejsze jest dla nas zwycięstwo, szczególnie po dwóch porażkach ostatnich, które mocno nas dotknęły. Chciałyśmy dobrze rozpocząć ten sezon, ale przegrane trochę nam zaburzyły tę koncepcję początku. Cieszymy się, że wróciłyśmy na dobre tory – powiedziała w wywiadzie dla tauronliga.pl Weronika Centka. 

 

OGROMNA DETERMINACJA

PGE Rysice Rzeszów do meczu z wrocławiankami przystępowały po dwóch porażkach, w tym tej z Grupą Azoty Chemikiem Police. Podopiecznie Stephana Antigi, jak zresztą same podkreślają, bardzo chciały wrócić na zwycięską ścieżkę. Choć spotkanie przeciwko #VolleyWrocław zakończyło się w trzech setach to emocji nie brakowało, zwłaszcza w trzeciej odsłonie gdzie rzeszowianki szalę zwycięstwa przechyliły w grze na przewagi. -Bardzo nam zależy na wygrywaniu z takimi zespołami, bo widać było, że z Policami nam zabrakło sportowo i Chemik nas pokonał. Bardzo nam zależało na wygraniu tego meczu, bo było nam troszkę gorzej w głowie po Szczecinie. Determinacja była ogromna, wszystkie byłyśmy bardzo zmobilizowane i zaangażowane już na treningach przed tym spotkaniem. Myślę więc, że to jest owoc naszej pracy przez ostatni tydzień – oceniła Weronika Centka.  Rzeszowianki, choć przyjmowały słabiej od rywalek (43% pozytywnego przyjęcia przy 50% wrocławianek, to lepiej radziły sobie w ataku – 50% skuteczności. Najlepiej punktującą zawodniczką była Ann Kalandadze, która zdobyła czternaście punktów.  Wrocławianki skuteczność w ataku utrzymywały na poziomie 43%, a kolejny dobry występ zanotowała Julia Szczurowska. 

 

MECZOWY MARATON 

W najbliższym czasie rzeszowską drużynę czeka wymagający czas – do zmagań w TAURON Lidze dojdzie rywalizacja w Lidze Mistrzyń. – Meczem z Wrocławiem zaczęłyśmy jazdę bez trzymanki. Mentalnie jesteśmy już na to gotowe, fizycznie – myślę – że też, ale o to już zadba nasz trener od przygotowania motorycznego. Z jednej strony takie przetarcie i zwycięstwo, nie do końca gładkie, ale za trzy punkty, jest dla nas bardzo budujące, bo przeciwnik w Lidze Mistrzyń będzie bardzo wymagający. Musimy zagrać jeszcze lepszą siatkówkę niż w meczu z Wrocławiem. – powiedziała siatkarka PGE Rysic Rzeszów. W fazie grupowej rzeszowianki zmierzą się między innymi z Imoco Volley Conegliano oraz Allianzem MTV Stuttgart, z którym rozpoczną rywalizację o najważniejsze trofeum w europejskiej siatkówce. Awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzyń wywalczą po dwie najlepsze drużyny z każdej z grup. – Liczę na jakieś niespodzianki w naszej grupie, mam nadzieję, że dla nas same pozytywne. W ubiegłym sezonie nie udało się pokonać Conegliano, choć u nas po pierwszym secie byłam bardzo mile i pozytywnie zaskoczona. Jednak ten zespół to szczyt kobiecej siatkówki i może być naprawdę ciężko. Mam nadzieję, że drugie miejsce w grupie wywalczymy bez problemy ale też przekonamy się po paru spotkaniach – oceniła Weronika Centka.

 

Zobacz również:
TL: Rzeszowianki nie dały szans #VolleyWrocław

źródło: opr. własne, tauronliga.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-11-05

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved