Reprezentacja Argentyny kobiet jeszcze nie wygrała seta na igrzyskach olimpijskich, ale rozgrywająca Victoria Mayer cieszy się każdą sekundą doświadczenia zbieranego w Tokio. Dla 20-letniej reprezentantki Argentyny to pierwsze igrzyska olimpijskie, więc każdy mecz jest dla niej na wagę złota. – Igrzyska olimpijskie to marzenie każdego, to niesamowite być tutaj – podkreśliła, – Starałam się cieszyć każdym dniem tego doświadczenia. Wszystko, od wioski olimpijskiej po boisko meczowe, było niesamowite.
Rywalizacja na jej pierwszych igrzyskach olimpijskich to kolejny krok w szybkim rozwoju kariery Mayer w ciągu ostatnich kilku lat. Utalentowana rozgrywająca w 2017 roku została wybrana jako najlepszą zagrywającą MŚ U-18, a do seniorskiej reprezentacji rok później, gdy miała zaledwie 17 lat.
W 2019 roku umocniła swoją pozycję jako rozgrywająca Argentyny. Została wybrana najlepszą zawodniczką na swojej pozycji podczas Igrzysk Panamerykańskich. Ostatni sezon klubowy też rzucił wyzwanie Mayer. Zawodniczka z Argentyny rywalizowała we włoskiej lidze w barwach zespołu Chieri. – Uczę się i poprawiam każdego roku, a ostatni sezon we Włoszech był tego częścią – powiedziała. – Musiałam grać przeciwko niektórym z najlepszych zawodniczek na świecie i dużo ćwiczyć. Czuję, że bardzo się poprawiłam, ale muszę dalej naciskać, ponieważ wciąż jestem za młoda i mam jeszcze dużo do zrobienia.
W reprezentacji Victoria Mayer został bardzo dobrze przyjęta przez dużo bardziej doświadczone Yamilę „Yas” Nizetich, Julietę Lazcano i Tatianę Rizzo. W Argentynie oczekuje się, że drużyna zostanie odmłodzona w najbliższej przyszłości, ale pomimo młodego wieku Mayer będzie jedną z zawodniczek, których zadaniem będzie poprowadzenie nowego składu i upewnienie się, że Las Panteras pozostanie konkurencyjny w międzynarodowej siatkówce.
– Staram się nauczyć i wchłonąć od nich jak najwięcej, kiedy tu są – powiedziała o grze z doświadczonymi koleżankami. – Chodzi o to, aby dalej budować nasz zespół i aby Las Panteras mogły kontynuować swoją ścieżkę i ponownie startować na igrzyskach olimpijskich w przyszłości. Zawsze byliśmy zespołem, w którym wszyscy pomagali sobie nawzajem i to jest coś, co musimy robić bez względu na to, kto jest na boisku.
źródło: fivb.com, opr. własne
