Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > ligi zagraniczne > Turcja M: Tie-break drużyny Filipa, wygrywali faworyci

Turcja M: Tie-break drużyny Filipa, wygrywali faworyci

fot. Yeni Kiziltepe

Trwa seria porażek drużyny Michała Filipa. Tym razem przegrała u siebie po tie-breaku z Bursą. Nie pomogło jej 28 oczek Polaka. W innych meczach wygrywali faworyci, czyli Halkbank, Arkas i Fenerbahce.

W osiemnastej kolejce zacięty mecz rozegrał Yeni Kiziltepe, który przegrał u siebie po pięciu setach z Bursą B. Sehir Bld. Najbardziej zacięty był tie-break, w którym gospodarze ulegli dopiero 19:21. Na przestrzeni całego spotkania zabrakło im wyższej skuteczności na siatce oraz punktowych bloków. Nie pomogło im też 28 oczek Michała Filipa. Polak popisał się 1 asem serwisowym, a pozostałe punkty zdobył w ataku, w którym jego skuteczność wyniosła 56%. Gości do sukcesu poprowadzili Dmitrii Bahow oraz Gokhan Gokgoz, którzy łącznie zgromadzili 44 oczka dla swojej drużyny.

Tempa nie zwalnia Halkbank Ankara, który tym razem rozgromił u siebie Bingol. O bezradności rywali świadczy fakt, że w całym meczu zdobyli zaledwie 44 punktów. Przewaga lidera tabeli zaczynała się na zagrywce (12 asów), a kończyła na bloku (11 czap). Prym w szeregach gospodarzy wiódł Nicolas Bruno, który wywalczył 12 oczek. Znacznie trudniejszą przeprawę miał Arkas, który we własnej hali prowadził już z Galatasaray Stambuł 2:1, ale wygraną przypieczętował dopiero w tie-breaku. Goście walczyli, ale popełnili nieco więcej błędów niż zespół z Izmiru. Kluczowa okazała się jego nieco wyższa skuteczność w ataku oraz 14 bloków. Jego liderem był Nicholas Hoag, który zapisał na swoim koncie aż 27 oczek.

Po serii porażek przełamało się Fenerbahce Stambuł, które u siebie rozprawiło się z Altekmą Izmir w trzech setach. Goście tylko krótkimi fragmentami byli w stanie dorównać przeciwnikom, a lepsi od nich okazali się jedynie w bloku. Ci postawili na zagrywkę, którą punktowali aż 10 razy. Pierwsze skrzypce w ich szeregach grali Salvador Hidalgo Oliva i Metin Toy, którzy zgromadzili na koncie po 14 punktów. Planową wygraną odniósł Ziraat Ankara, który na wyjeździe pokonał Sorgun Bld. Moment słabości przytrafił mu się tylko w drugim secie, ale szybko wrócił do swojej solidnej gry. Największa różnica między oboma zespołami uwidoczniła się w ataku, w którym goście uzyskali aż 57% skuteczności. Niemal już tradycyjnie pierwszoplanową postacią w ich szeregach był Wouter Ter Maat, który wywalczył 23 oczka.

Po ważne zwycięstwo sięgnął Spor Toto, który na wyjeździe wykazał wyższość nad Avsarem Maden Afyon. O ile po dwóch setach prowadził pewnie, o tyle później gospodarze zerwali się do walki. Blisko byli doprowadzenia do tie-breaka, ale czwartą odsłonę przegrali po walce na przewagi. Kluczem do sukcesu gości była mała liczba błędów własnych oraz dobra postawa Paula Bucheggera, który zdobył 21 punktów dla swojego zespołu. Pięć setów potrzebnych było do wyłonienia triumfatora meczu Cizre z Tokatem Plevne. Mimo że gospodarze przegrywali już 1:2, to zdołali odwrócić losy meczu i triumfować w tie-breaku. Obie drużyny na podobnym poziomie spisały się w ataku i na zagrywce, za to gospodarze popełnili mniej błędów i mieli na koncie o 3 bloki więcej. Do wygranej poprowadził ich Osmany Uriarte, który zgromadził 19 punktów w swoim dorobku.

Zobacz również:
Wyniki i tabela ligi tureckiej mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, ligi zagraniczne

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-02-07

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved