Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > ligi zagraniczne > Turcja M: Porażki „polskich” drużyn

Turcja M: Porażki „polskich” drużyn

fot. tvf.org.tr

Miniony weekend nie był udany dla Polaków grających w Turcji. Wszyscy solidarnie na koncie zaliczyli porażki. W spotkaniu odwiecznych rywali Fenerbahce po tie-breaku przegrało z Halkbankiem.

W kolejnej serii gier na tureckich parkietach niespodzianki nie sprawił Türşad, który uległ u siebie w trzech setach Arkasowi Izmir. Mimo że popełnił mało błędów, to jednak zarówno w polu serwisowym, jak i w ataku skuteczniej prezentowali się goście. Ich motorem napędowym był Mirza Lagumdzija, który wywalczył 21 oczek. Gospodarzom nie pomogło 19 punktów Bardii Saadata oraz 10 Mateusza Miki. Polak popisał się 1 blokiem, a pozostałe oczka zdobył w ataku, osiągając 53% skuteczności. Dodatkowo w przyjęciu angażowany był 16 razy, popełniając 1 błąd.

Nie popisał się Hatay, który przegrał na wyjeździe z Cizre Bld. Wprawdzie po dwóch setach był remis, ale w kolejnych dwóch ton boiskowym wydarzeniom nadawali już gospodarze. Oni częściej punktowali na zagrywce i w bloku, a pierwsze skrzypce w ich zespole grał Osmany Uriarte, który zgromadził na swoim koncie 18 oczek. W drużynie przyjezdnych tym razem na boisku nie pojawił się Bartosz Bućko. Porażkę zanotowało też Develi, które we własnej hali nie sprostało Tokatowi Plevne. Wprawdzie doprowadziło do tie-breaka, ale ten już padł łupem gości. Mimo że gospodarze lepiej grali blokiem i popełnili mniej błędów, to w ataku skuteczniejsi byli przyjezdni. Oni też mieli w swoich szeregach Rifata Mehmeta Kantarcioglu, który wywalczył 33 oczka. Po drugiej stronie siatki na parkiecie nie pojawił się Michał Filip.

Gładką wygraną zanotował Ziraat Ankara, który na wyjeździe rozprawił się w trzech setach z Altekmą Izmir. Tylko w jednym secie gospodarze zdołali przekroczyć barierę 20 oczek. Na przestrzeni całego spotkania nie było elementu, w którym byliby lepsi od rywali. Za to goście największą przewagę uzyskali w ataku (62% skuteczności). Kilku zawodników przyczyniło się do tego zwycięstwa, ale najczęściej punktował Wouter Ter Maat (12 oczek). Bursa B. Sehir potrzebowała trzech setów, aby u siebie wykazać wyższość nad Hekimoglu Global Connect. Przyjezdni starali się walczyć, ale z ledwością udawało im się przekroczyć barierę 20 punktów w poszczególnych setach. Popełniali więcej błędów, a gospodarze ze skutecznością w ataku na poziomie powyżej 50% kontrolowali wynik w końcówkach. Ich liderem był Dmitrii Bahow, który zapisał na koncie 13 oczek.

Niespodziankę sprawiło Spor Toto, które we własnej hali odprawiło z kwitkiem Galatasaray Stambuł. Przełomowy dla losów meczu był drugi set, którego gospodarze wygrali po walce na przewagi. Mimo że nie osiągnęli przewagi na siatce, to mieli w swoich szeregach Bożidara Vucicevicia, który był bezsprzecznym bohaterem tego spotkania, zdobywając 36 punktów dla swojego zespołu. Sporo emocji było w Stambule, gdzie Fenerbahce prowadziło już 2:1 z Halkbankiem Ankara, ale ani w czwartej, ani w piątej odsłonie nie potrafiło postawić kropki nad „i”. W całym meczu popełniło zbyt dużo błędów (w samej zagrywce i ataku 36), a goście z atakiem na poziomie 55% zdołali odwrócić losy spotkania. Pierwszoplanową postacią w ich szeregach był Nimir Abdel-Aziz, który wywalczył 22 punkty.

Zobacz również:
Wyniki oraz tabela ligi tureckiej siatkarzy

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, ligi zagraniczne

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-12-05

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved