Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > TL: Developres wyszedł ze sporych tarapatów i objął prowadzenie w ćwierćfinale

TL: Developres wyszedł ze sporych tarapatów i objął prowadzenie w ćwierćfinale

fot. Maciej Goclon - tauronliga.pl

Zespół MKS-u Kalisz mocno zaskoczył Developres w pierwszym meczu ćwierćfinałowym w Rzeszowie. Kaliszanki w pierwszym secie okazały się lepsze w końcówce, a w drugim prowadziły już 21:14, potem 24:19. Rzeszowianki doprowadziły jednak do remisu, wygrały tego seta i kolejnego, a w czwartym po zaciętej walce zapewniła sobie pierwszą wygraną w rywalizacji do dwóch zwycięstw. Kolejny mecz w piątek w Kaliszu.

Dobrze otworzyły to spotkanie siatkarki z Rzeszowa, które od razu wyszły na trzypunktowe prowadzenie. Asem serwisowym popisała się jednak Karolina Bednarek i wynik szybko się wyrównał (3:3). Zaraz w siatkę zaatakowała jeszcze Juliette Fidon-Lebleu i to kaliszanki miały o dwa oczka więcej. Gospodynie popracowały więc blokiem i po błędach MKS-u powróciły na prowadzenie (9:7). Nie potrafiły jednak zatrzymać ataków Moniki Gałkowskiej, przez co wynik ponownie wskazał na remis. Kolejny raz z pomocą przyszła skuteczność na bloku i po udanym kontrataku Juliette Fidon-Lebleu to Developres miał o trzy oczka więcej (14:11). Przyjezdne nie zamierzały się mimo wszystko poddawać i po kiwce Emilii Muchy jeszcze wszystko wydawało się możliwe (17:18). Po ich skutecznym bloku wynik wskazał w końcu na remis, a punktowa zagrywka Eweliny Polak pozwoliła MKS-owi przejąć inicjatywę. Gospodynie natomiast zaczęły się mylić i ostatecznie musiały się pogodzić z porażką w pierwszej odsłonie (23:25).

Zwycięstwo zmotywowało kaliszanki, które po błędzie przeciwniczek na przyjęciu wyszły na dwupunktowe prowadzenie (4:2). W dalszym ciągu świetnie spisywała się Monika Gałkowska, co powiększyło przewagę MKS-u o kolejne oczko. W ekipie z Rzeszowa myliła się natomiast Kiera Van Ryk, co w połączeniu z asem serwisowym Aleksandry Gromadowskiej przełożyło się na znaczną dominację przyjezdnych w tym secie (14:9). Do tego kaliszanki dołożyły jeszcze blok i powoli zdawały się zmierzać po wygraną. Po kolejnym błędzie w ataku Kiery Van Ryk rzeszowianki traciły już bowiem aż siedem oczek (14:21). Sytuacja gospodyń poprawiła się więc dopiero, gdy siatkarki z Kalisza zaczęły mieć problemy z przyjęciem zagrywki (22:19). Dobrą serię Developresu przerwał zepsuty atak Kiery Van Ryk, ale MKS zaczął mieć coraz większe trudności ze skończeniem swoich akcji. Ostatecznie o losach tej partii musiała więc decydować gra na przewagi, z której zwycięsko wyszły rzeszowianki (27:25).

Trzecią partię lepiej rozpoczęły gospodynie, które szybko wyszły na dwupunktowe prowadzenie (3:1). Pomyliła się jednak w ataku Jelena Blagojević i wynik uległ wyrównaniu. Rzeszowianki powróciły więc na prowadzenie, gdy udało im się zapunktować blokiem (10:7). Kontynuowały swoją dobrą passę w tym elemencie także w dalszej części tej partii, dzięki czemu wypracowały sobie przewagę w wysokości aż pięciu oczek (13:8). Nie bez znaczenia była także wysoka skuteczność Kiery Van Ryk, dzięki której Developres coraz bardziej zbliżał się do wygranej w kolejnej odsłonie. Coraz więcej prostych błędów popełniały natomiast siatkarki z Kalisza (12:21). Co prawda przyjezdnym udało się jeszcze odrobić nieco strat, ale po ataku ze środka to siatkarki z Rzeszowa mogły się cieszyć ze zwycięstwa (25:20).

Początek kolejnego seta okazał się bardzo wyrównany. Gry punkt za punkt nie przerwała nawet świetna zagrywka Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej. Dopiero po sprytnym zagraniu Jeleny Blagojević udało się rzeszowiankom wypracować cenne dwa oczka przewagi (7:5). Po autowym ataku Anny Stencel wynik jednak znowu się wyrównał. Kaliszanki wyczuły swoją szansę i po skutecznym bloku oraz błędzie przeciwniczek to one znalazły się na prowadzeniu (10:7). Dystans między drużynami zmniejszył się więc dopiero, gdy kolejny skuteczny atak wykonała Kiera Van Ryk (15:16). Zaraz potem przyjezdne zaczęły mieć problemy na przyjęciu i to Developres był już o oczko lepszy. Od tej pory trwała zacięta walka, ale po kolejnym błędzie kaliszanek to gospodynie były bliżej wygranej w całym meczu. Zatem to drużyna z Rzeszowa wyszła z tego pojedynku zwycięsko, o czym przesądził skuteczny atak Jeleny Blagojević (25:23).

MVP: Kiera Van Ryk

Developres SkyRes Rzeszów – Energa MKS Kalisz 3:1
(23:25, 27:25, 25:20, 25:23)

stan play-off: 1:0

Składy zespołów:
Developres: Polańska (2), Van Ryk (35), Krajewska (1), Blagojević (18), Stencel (8), Fidon-Lebleu (14), Krzos (libero) oraz Przybyła (libero), Grabka i Efimienko-Młotkowska (6)
MKS: Polak (3), Ptak (8), Bednarek (5), Gromadowska (10), Gałkowska (26), Mucha (13), Łysiak (libero) oraz Szczurowska, Szperlak (2), Mazur (libero), Bałuk (2) i Kucharska

Zobacz również:
Wyniki play-off TAURON Ligi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-03-13

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved