Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > mistrzostwa świata > Siedem lat temu Polska po raz drugi w historii została mistrzem świata

Siedem lat temu Polska po raz drugi w historii została mistrzem świata

fot. Jacek Cholewa

21 września 2014 roku reprezentacja Polki pokonała w katowickim Spodku Brazylię 3:1 (18:25, 25:22, 25:23, 25:22) w meczu o złoty medal mistrzostw świata. Tym wspaniałym akcentem podopieczni trenera Stephane Antigi zakończyli historyczny pod wieloma względami turniej, który rozpoczął się 30 sierpnia meczem otwarcia na Stadionie Narodowym. Spotkanie w Spodku oglądało 12 528 widzów. Biało-czerwoni po 40 latach powtórzyli sukces drużyny Huberta Wagnera.

Trudno było wyobrazić lepsze zakończenie polskich mistrzostw świata. Spodek i jego okolice, gdzie zgromadziło się kilkadziesiąt tysięcy ludzi, oraz wszyscy Polacy cieszyli się i pękali z dumy. Wzruszony kapitan reprezentacji Michał Winiarski, trzymając w rękach piękny puchar, łamiącym głosem dziękował kolegom z drużyny i kibicom. Mecz finałowy w otwartym Polsacie obejrzało 17 milionów ludzi, co najlepiej świadczy o tym, czym interesowali się Polacy w ten niedzielny wieczór. MVP turnieju został Mariusz Wlazły.

Co ja mam teraz powiedzieć… Spełniło się marzenie moje i mojej drużyny. Ciężko pracowaliśmy, każdy mecz był dla nas wyzwaniem. Przed finałem powiedziałem chłopakom, że to będzie taki sam mecz jak każdy inny. Wszyscy udźwignęli ten ciężar, a przy okazji okazało się, że mamy prawdziwą drużynę. Najbardziej cieszy mnie fakt, że po niesamowitym początku Brazylijczyków mój zespół nie poddał się. Zresztą nigdy się nie poddaje. Uwierzyłem, że może się nam udać, kiedy wreszcie zaczęła nam wychodzić zagrywka. Powiedziałem zawodnikom, żeby podjęli jeszcze większe ryzyko, a wtedy brazylijscy przyjmujący przestali sobie radzić tak dobrze jak do tej pory. No i bardzo mądrze zagraliśmy w ataku. Zwłaszcza Mika i Winiarski znaleźli sposób na omijanie bloku rywali – mówił po spotkaniu trener Stephane Antiga.

Podkreślił on, że ważną częścią zespołu, którego wkładu w ten sukces nie można przecenić, był Philippe Blain.  – Przyjąłem posadę tylko pod warunkiem, że Philippe będzie z nami. Niezbędne były mi jego doświadczenie i pomoc. Po podziale pracy on zajął się rozgrywającymi i to on godzinami z nimi pracował – powiedział Antiga.

Początek  mistrzostw świata był również jak piękny sen. Zobaczyliśmy znakomite widowisko, którym zachwycił nie tylko cały siatkarski świat. Na Stadionie Narodowym czempionat otworzył Prezydent RP Bronisław Komorowski, który przypomniał, że ten obiekt ma rangę symbolu. Jest wizytówką naszej wolności, którą odzyskaliśmy 25 lat temu i którą należy się cieszyć.

Na trybunach zasiedli prawdziwi fani siatkówki i nikomu nie przyszło nawet do głowy sztucznie zapełniać trybuny, jak ma to miejsce w innych krajach: Na siatkówkę przyszło 62 tysiące kibiców i nie byli to żołnierze ani studenci, zebrani, żeby dodać widowisku blasku, ale ludzie, którzy zapłacili za bilety – pisał komentator jednej z największych rosyjskich gazet sportowych. Następnie na boisko wyszły zespoły Polski i Serbii. – To był najbardziej niesamowity Mazurek Dąbrowskiego w moim życiu – powie po meczu Michał Winiarski. Gospodarze wygrali 3:0 (25:19, 25:18), 25:18) i rozpoczęli swój marsz po złoty medal, który zakończył się późnym wieczorem 21 września. Następnie biało-czerwoni przenieśli się do Wrocławia, gdzie kontynuowali mecze w grupie pierwszej fazy czempionatu.

103 mecze MŚ 2014 obejrzało 583 763 widzów. Była to rekordowa frekwencja. Już w pierwszej fazie pobity został wynik poprzednich mistrzostw we Włoszech z roku 2010. Wówczas cały turniej zobaczyło 339 324 kibiców. Zdystansowane zostały także udane dla biało-czerwonych (srebrny medal) mistrzostwa globu w 2006 roku. Wówczas 104 mecze turnieju obejrzało 298 352 widzów.

Mistrzostwa cieszyły się ogromnym zainteresowaniem mediów. Na cały czempionat zgłosiło się blisko 700 dziennikarzy z całego świata. Otwarcie na Stadionie Narodowym obserwowało blisko 90 dziennikarzy z zagranicy i ponad 130 z Polski. Spośród stacji telewizyjnych, które wykupiły prawa do transmisji polskiego mundialu,  cztery  przysłały do naszego kraju własne ekipy reportersko-komentatorskie: włoska RAI TV (7 osób), fińska FIYLE (6), belgijska VRT (6) i brazylijska TV GLOBO (12). Jednym z brazylijskich komentatorów TV był mistrz świata z 2002 roku i złoty medalista olimpijski z 2004 Nalbert Bittencourt. Dla „Przeglądu Sportowego” komentarze pisał trzykrotny mistrz świata Andrea Gardini, asystent poprzedniego selekcjonera reprezentacji Polski, Andrei Anastasiego.

Razem z MŚ odbywały się imprezy towarzyszące. W przeddzień i w dniu ceremonii na błoniach Stadionu Narodowego rozegrano finały mini mistrzostw świata i pobito Rekord Guinnessa w jednoczesnym podbijaniu piłki siatkowej (1953 osoby).

„Spotkania z siatkówką 2014” były projektem edukacyjno-rekreacyjnym dedykowany dzieciom i młodzieży z Dolnego Śląska. Fundacja Doroty Świeniewicz zorganizowała imprezy dla dzieci ze szkół podstawowych i młodzieży gimnazjalnej z okolic Wrocławia. Współpracy przy projekcie podjęły się szkoły w Dzierżoniowie, Oleśnicy oraz Koluszkach.

W pierwszej fazie turnieju w ERGO Arenie grali m.in. mistrzowie olimpijscy z Londynu Rosjanie. Równolegle wokół hali rozgrywane mini mistrzostwa świata dla młodzieży. Uczestniczyły 24 zespoły szkół gimnazjalnych z całego województwa pomorskiego, które wyłoniono w  ośmiu turniejach kwalifikacyjnych. Wśród zwycięzców były ekipy m.in. z Gdańska, Gdyni, Malborka i Rumii, czy niewielkich miejscowości jak Wielki Klincz koło Kościerzyny i Cewice koło Lęborka. Polskie mistrzostwa nie sprowadzały się tylko do rywalizacji seniorów z 24 krajów. Podobne turnieje jak w Gdańsku rozegrane zostały w innych miastach-gospodarzach czempionatu.

Polskimi mistrzostwami interesowali się ludzie na co dzień nie związani z siatkówką. – Turniej nie jest najważniejszym punktem mojego życia w ostatnich dniach. Organizuję choćby szkolenie przed sezonem, ale mistrzostwom staram się poświęcać jak najwięcej uwagi. Cieszą dobre wyniki reprezentacji, raduje znakomita organizacja. Mieszkam od lat w Zakopanem, gdzie nie ma gier zespołowych na wysokim poziomie. Jest jednak duże zainteresowanie siatkówką, o czym najlepiej świadczą rozmowy w sklepie czy na ulicy mieszkańców miasta – mówił w trakcie czempionatu  trener kadry kobiet w łyżwiarstwie szybkim Krzysztof Niedźwiedzki. Prowadził on drużynę, która w igrzyskach w Soczi zdobyła srebrny medal.

Jako człowiek siatkówki czuję się przeszczęśliwy, że mogłem wziąć w tym udział. Fantastyczna organizacja, to było coś niezwykłego. Dla mnie to olbrzymia radość, chociaż jest to bardziej święto polskiej siatkówki, a ja biorę w tym udział jako Włoch. Lekka zazdrość – tak czempionat podsumował Andrea Zorzi, legenda włoskiej siatkówki, ekspert FIVB.

Mecze reprezentacji Polski w MŚ 2014:

Runda I, grupa A
Warszawa: Polska – Serbia 3:0 (25:19, 25:18), 25:18)
Wrocław: Polska – Australia 3:0 (25:17, 25:19, 25:22)
Wrocław: Polska – Wenezuela 3:0 (25:20, 25:13, 25:14)
Wrocław: Polska – Kamerun 3:1 (25:27, 25:23, 25:18, 25:22)
Wrocław: Polska – Argentyna 3:0 (25:20, 25:20, 25:23)

Runda II, grupa E
Łódź: Polska – USA 1:3 (27:29, 22:25, 27:25, 23:25)
Łódź: Polska – Włochy 3:1 (19:25, 25:18, 25:20, 26:24)
Łódź: Polska – Iran 3:2 (25:17, 25:18, 24:26, 19:25, 16:14)
Łódź: Polska – Francja 3:2 (25:18, 21:25, 25:23, 22:25, 15:12)

Runda III, grupa H
Łódź: Polska – Brazylia 3:2 (25:22, 22:25, 14:25, 25:18, 17:15)
Łódź: Polska – Rosja 3:2 (25:22, 25:22, 21:25, 22:25, 15:11)

Półfinał
Katowice: Polska – Niemcy 3:1 (26:24, 28:26, 23:25, 25:21)

Finał
Katowice: Polska – Brazylia 3:1 (18:25, 25:22, 25:23, 25:22)

Złoci medaliści FIVB Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014: Rafał Buszek, Fabian Drzyzga, Krzysztof Ignaczak,  Karol Kłos, Dawid Konarski, Michał Kubiak, Mateusz Mika, Marcin Możdżonek, Piotr Nowakowski, Michał Winiarski, Mariusz Wlazły, Andrzej Wrona, Paweł Zagumny, Paweł Zatorski.

źródło: pzps.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, mistrzostwa świata

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-09-21

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved