Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Igrzyska Olimpijskie > Biało-czerwoni w Chinach: o olimpijską kwalifikację i spokój

Biało-czerwoni w Chinach: o olimpijską kwalifikację i spokój

fot. PressFocus

Reprezentacja Polski ma przed sobą ostatni akcent tego sezonu. Ostatni, ale bardzo intensywny. Przed podopiecznymi Nikoli Grbicia turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich. Będą oni rywalizować w grupie C w chińskim Xi’an, a ich najtrudniejszymi rywalami wydają się Argentynczycy i Holendrzy. Polacy są faworytami do wywalczenia olimpijskiej przepsutki, a w pierwszym meczu zmierzą się z Belgią.

 

Biało-czerwoni nie powinni mieć problemu z wywalczeniem biletów do Paryża. Są faworytami turnieju w Xi’an i trudno wyobrazić sobie, żeby do Polski wrócili bez olimpijskiej kwalifikacji.

 

POTWIERDZIĆ DOMINACJĘ

Siatkarze reprezentacji Polski mają już za sobą dwa sukcesy w tym sezonie. W Lidze Narodów oraz w mistrzostwach Europy zdobywali złote medale. Teraz jednak przed nimi najważniejsze wyzwanie, czego nie ukrywali ani zawodnicy ani trener Nikola Grbić. – Dla mnie te złote medale, które wywalczyliśmy, traktuję jak przeszłość. Teraz przed nami absolutnie najważniejszy turniej w tym sezonie – zapowiedział Serb przed wylotem do Chin.

Jego podopieczni zajmują 1. miejsce w rankingu FIVB, więc nawet w Chinach jakimś cudem nie wywalczą awansu, powinni zakwalifikować się własnie na jego podstawie. Głównie tego chce uniknąć trener Grbić. –  Powiedzmy, że nie uda nam się zakwalifikować w Chinach, to oznacza, że od razu po kolejnym sezonie klubowym będę musiał powołać na turnieje Ligi Narodów moich najsilniejszych zawodników, żeby wygrać jak najwiecej meczów VNL – tłumaczył szkoleniowiec.

 

KONTYNUACJA

Polacy pokazali już w tym sezonie, że potrafią grać na wysokim poziomie. Dowodem na to są dwa złote medale. Zwłaszcza ich występ w mistrzostwach Europy potwierdził, że ciężka praca popłaca. Przed tym turniejem biało-czerwoni pracowali nad systemem blok-obrona, co wyraźnie przełożyło się na lepszą grę w tym elemencie. – Musimy zachować spokój, tę grę, którą prezentujemy przez cały sezon kadrowy. Jeśli siatkarsko zagramy na poziomie, do którego przyzwyczailiśmy, to nie powinniśmy mieć problemów z kwalifikacją – zapewnił rozgrywający polskiej kadry, Marcin Janusz.

Co prawda w Chinach reprezentacja Polski będzie musiała radzić sobie bez Bartosza Kurka, ale w mistrzostwach Europy swoją dobrą formę potwierdził Łukasz Kaczmarek, którego w turnieju kwalifikacyjnym wspierać będzie Bartłomiej Bołądź. Oprócz samego poziomu gry biało-czerwonych, ich siłą będzie także szeroka ławka.

Mocną bronią polskiej kadry jest już mityczna po mistrzostwach Europy gra w bloku. Chociaż trener Grbić ponownie do 14-osobowego składu wziął jedynie trzech środkowych, to zarówno Jakub Kochanowski, jak i Norbert Huber pokazali, że znajdują się w światowej czołówce na swojej pozycji.

Nikola Grbić postawił na pięciu przyjmujących, co sprawdziło się w poprzednim turnieju i podobnie powinno być w Xi’an. Swoją wartość może jedynie potwierdzić Aleksander Śliwka czy Wilfredo Leon, ale swoje szanse powinni dostać również pozostali gracze na tej pozycji

 

CAŁA 14 NA POKŁAD

W mistrzostwach Europy trener Grbić pokazał, że nie boi się rotacji. Teraz będzie to konieczne, bowiem o ile europejski czempionat był mocno rozciągnięty w czasie, to w Chinach biało-czerwoni zagrają 7 meczów w 9 dni. –  Ważna będzie cała 14. Moim zdaniem dysponujemy najlepszą 14 na świecie i będzie miało to wielki wpływ na ostateczny sukces – przyznał Łukasz Kaczmarek.

Biało-czerwoni pokazali już, że stać ich na wiele. Na pewno wiec także na wywalczenie olimpijskiej kwalifikacji już za pierwszym podejściem. Najtrudniejszym rywalem wydają się być Argentyńczycy, ale mistrzowie Europy będą musieli uważać na każdego. – Każdy chce się zakwalifikować i jedyną drogą do tego jest pokonanie reprezentacji Polski. Spodziewam się, że zagrają na swoim najlepszym poziomie. My również musimy zagrać naszą najlepszą siatkówkę i jeśli tak się stanie, to nie ma znaczenia, kto jest po drugiej stronie. Naszym największym rywalem będzie Polska, a nie zespół po drugiej stronie siatki – podsumował Nikola Grbić. Pierwszym rywalem jego podopiecznych będą Belgowie, w kolejnym dniu natomiast Bułgaria.

 

Zobacz również:
Terminarz turnieju kwalifikacyjnego w Xi’an

Czy reprezentacja Polski mężczyzn wywalczy olimpijską kwalifikację?

  • I to tylko z kompletem zwycięstw (48%, 538 głosów)
  • Oczywiście (41%, 462 głosów)
  • Ledwo, ledwo, ale tak (10%, 114 głosów)
  • Potknie się już na początku (1%, 14 głosów)

głosujących: 1 128

Loading ... Loading ...

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Igrzyska Olimpijskie, reprezentacja Polski mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-09-29

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved