Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: MKS nie pozostawił Gwardii złudzeń

I liga M: MKS nie pozostawił Gwardii złudzeń

fot. FIVB

Siatkarze MKS-u Będzin nie pozostawili we Wrocławiu żadnych złudzeń miejscowej Gwardii. Ekipa z Zagłębia Dąbrowskiego pewnie pokonała wrocławian w ramach zaległej, 19. kolejki TAURON 1.Ligi. MVP meczu wybrany został Bartosz Pietruczuk. 

DŁUGIE PRZECIĄGANIE LINY

Od prowadzenia 2:0 po dwóch akcjach w wykonaniu Łukasza Lubaczewskiego rozpoczęli to spotkanie gospodarze. Szybko jednak atakiem i punktowym blokiem odpłacił się Mateusz Rećko (2:2). Nieustannie to jednak wrocławianie nadali tempo, asa ustrzelił Piotr Śliwka (4:2). Z początku obydwie drużyny popełniały sporo błędów, po asie Brandona Koppersa było po 6. Nie zabrakło gry punkt za punkt, w trakcie której aktywny w ofensywie był Damian Popiela. Żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć chociażby na dwa oczka aż do stanu 19:19. Dopiero po błędzie Lubaczewskiego w ataku i asie Rećki przyjezdni wygrywali 21:19. Jeszcze jedna pomyłka wrocławian i skończony atak Koppersa wyjaśniły niemalże wszystko (23:20). Finalnie podopieczni Wojciecha Serafina również nie wystrzegli się błędów własnych, ale kropkę nad “i” postawił Bartosz Pietruczuk (25:23).

POGRALI W ATAKU

W drugą odsłonę meczu lepiej weszli będzinianie, którzy po skutecznych atakach i błędzie gospodarzy wygrywali 5:2. Zespół z Dolnego Śląska nie potrafił dojść rywala. Pojedynczo kończone akcje nie stanowiły bodźca, chociaż kiedy z piłki przechodzącej zaatakował Franciszek Uszok, wówczas Gwardia traciła tylko punkt (7:6). Po chwili z pola serwisowego odpowiedział Pietruczuk, a MKS wrócił do trzech oczek zaliczki (9:6). Wrocławianie natomiast często popełniali błędy, co zwiększyło prowadzenie MKS-u (14:9). Gospodarze przyjmowali dość dobrze, jednak nie do zatrzymania był Popiela, który najpierw skończył dwie akcje z rzędu, a niewiele po tym zatrzymał Uszoka (19:13). W samej końcówce nie zwalniał też ręki Rećko, a seta z pola zagrywki zakończył Koppers (25:16).

CORAZ SZCZELNIEJSZA ŚCIANA

Przez chwilę w trzeciej części toczyła się gra punkt za punkt, ale po kontrze Oliwiera Pakosa oraz asie Szymona Rakowskiego Gwardia wygrywała 5:3. Z tonu po drugiej stronie siatki nie spuszczał Koppers, w głównej mierze za jego sprawą MKS remisował 6:6. Obie drużyny miały spore problemy w polu serwisowym, psuły większość ze swoich zagrywek. Dochodziło także do pomyłek w ataku (10:10). Ekipa z Zagłębia Dąbrowskiego wygrywała jednak przedłużone akcje, a po zatrzymaniu Michała Godlewskiego prowadziła 13:10. Świetnie w bloku prezentowali się będzinianie. Nie brakowało także punktowej zagrywki czy to wcześniej od Rećki, czy też od Marcina Krawieckiego (21:15). Spotkanie punktowym blokiem na Śliwce zakończył Mateusz Siwicki (25:17).

MVP: Bartosz Pietruczuk

Gwardia Wrocław – MKS Będzin 0:3
(23:25, 16:25, 17:25)

Składy zespołów:
Gwardia: Lubaczewski (5), Rakowski (6), Biliński (1), Śliwka (10), Uszok (3), Pakos (8), Chmielewski (libero) oraz Kuźmiczonek, Janiak, Godlewski (4), Ostojski
MKS: Siwicki (8), Pietruczuk (13), Rećko (12), Koppers (12), Krawiecki (1), Popiela (6), Majcherski (libero) oraz Olszewski, Kaliszuk (1)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-03-19

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved