Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Radosław Puczkowski: To był mecz, w którym liczyliśmy na punkty

Radosław Puczkowski: To był mecz, w którym liczyliśmy na punkty

fot. Klaudia Piwowarczyk

BBTS Bielsko-Biała przegrał w trzech setach we własnej hali ze Stalą Nysa. – Gdybyśmy wygrali tego pierwszego seta, to nasza sytuacja w tym meczu mogłaby być inna – przyznał po spotkaniu młody przyjmujący bielszczan, Radosław Puczkowski. – Miejmy nadzieję, że sprawimy jakąś niespodziankę w Rzeszowie, chociaż może być różnie – dodał zawodnik BBTS-u.

Bielszczanie w pierwszym secie meczu ze Stalą Nysa przegrywali 23:24 i mieli szansę na wyrównanie. Nie wykorzystali jej i ostatecznie przegrali tego seta, a kolejne dwa już były pod kontrolą przyjezdnych. Tym samym BBTS po tym meczu nie dopisał sobie w tabeli żadnego punktu. – Gdybyśmy wygrali tego pierwszego seta, to nasza sytuacja w tym meczu mogłaby być inna – powiedział po meczu Radosław Puczkowski.

– Na pewno nie tak planowaliśmy to spotkanie. Bardzo liczyliśmy na to, że uda nam się podjąć z nimi walkę. Każdy wie, jak wygląda nasza sytuacja, a to był mecz, w którym liczyliśmy na punkty. Tak się nie stało, rywale grali bardzo dobrze w ataku, zresztą w większości elementów byli lepsi, szczególnie w zagrywce – drugi atakujący Stali wszedł w drugim secie i zagrywał bardzo mocno. Piłka do tego miała specyficzną rotację i bardzo ciężko się to przyjmowało – dodał młody przyjmujący BBTS-u.

Radosław Puczkowski to spotkanie rozpoczął w pierwszej szóstce zespołu, ale jak sam przyznał, nie było mowy o tremie. – Gdy dowiedziałem się od trenera, że zagram w pierwszej szóstce, byłem bardzo zadowolony. Tak naprawdę po to pracuję. Trochę myślałem, że będę zestresowany, ale tak naprawdę dzięki tym dwóm ostatnim meczom, w których pograłem trochę więcej, nie było już tej presji związanej z wyjściem w pierwszej szóstce – mówił zawodnik.

Teraz przed zespołem z Bielska-Białej trudne mecze i… problemy z halą. – Cały przyszły tydzień mamy już zaplanowany, będziemy trenować, potem po meczu z Treflem jedziemy do Kielnarowej na obóz przygotowawczy, bo w Bielsku nie będzie wolnej hali. Potem miejmy nadzieję, że sprawimy jakąś niespodziankę w Rzeszowie, chociaż może być różnie – zauważył Puczkowski.

źródło: BBTS Bielsko-Biała - YouTube, opr. własne

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-02-21

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved