Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Puchar CEV M: Warta gra dalej, 2 zespoły odwróciły losy rywalizacji

Puchar CEV M: Warta gra dalej, 2 zespoły odwróciły losy rywalizacji

fot. Klaudia Piwowarczyk

Znamy już wszystkich uczestników 1/16 finału Pucharu CEV siatkarzy. Wśród nich jest Aluron CMC Warta Zawiercie, która wyeliminowała TSV Hartberg. Dalej gra też Arkas Izmir, a losy rywalizacji odwróciły drużyny z Kladna i Nowego Sadu. Złotego seta rozegrały Epicentr-Podolany Horodok i Decospan VT Menen.

 

Spacerek Aluron CMC Warty

Bez problemów do kolejnej rundy Pucharu CEV awansowała Aluron CMC Warta Zawiercie, która w rewanżu pokonała na wyjeździe TSV Raiffeisen Hartberg bez straty seta. Tym razem podopiecznych Michała Winiarskiego do sukcesu poprowadzili Karol Butryn oraz Mariusz Schamlewski, którzy łącznie zgromadzili 23 oczka. Ciekawostką jest fakt, że na przyjęciu pojawił się Luke Perry, który nawet zdobył 2 punkty.

Łatwo z Mursą Osijek we własnej hali rozprawił się Arkas Izmir. Jego zwycięstwo ani przez moment nie było zagrożone, a tylko w jednej partii pozwolił przeciwnikom przekroczyć barierę 20 oczek. Jego liderem był Jordan Canham, który wywalczył 15 punktów. W derbach Francji Nantes Reze Metropole po raz drugi wygrał z Narbonne Volley. Tym razem mecz był bardziej wyrównany. Stracił nawet jednego seta, ale w pozostałych triumfował w końcówkach. Prym w jego szeregach wiódł Hugo de Leon Guimaraes, zdobywca 15 oczek.

 

Odwrócili losy rywalizacji

W rewanżu gładką przeprawę miała drużyna z Kladna, która pokonała u siebie Caruur Volley Gent w trzech setach. W ten sposób odwróciła losy rywalizacji. W całym meczu pozwoliła rywalom uzbierać tylko 51 punktów, pieczętując tym samym awans do kolejnej rundy. Bohaterem spotkania został Kristaps Platacs, który zakończył je z 22 oczkami na koncie i skutecznością w ataku na poziomie 61%. Zaliczki z pierwszego meczu nie obronił również Żytyczi-Polissja Żytomir, który w rewanżu nie sprostał Vojvodinie Nowy Sad. Do walki zerwał się w trzeciej odsłonie, ale do tie-breaka nie udało mu się doprowadzić. Gospodarzy do sukcesu poprowadzili Luka Stanković oraz Lazar Bajandić, którzy zanotowali po 14 oczek.

 

AONS Milon Ateny po raz drugi wykazał wyższość nad Volley Schonenwerd. Na wyjeździe prowadził już 2:1 i stało się jasne, że zagra w kolejnej rundzie. Przy wielu roszadach w składzie triumfował dopiero w tie-breaku, a najczęściej punktował Bojan Jordanow, który zdobył 13 punktów.

 

Jeden złoty set

Świetny mecz rewanżowy u siebie rozegrał Epicentr-Podolany Horodok, który w trzech setach rozprawił się z Decospanen VT Menen, doprowadzając tym samym do złotego seta. Liderem ukraińskiej drużyny był Michal Finger, który wywalczył 16 oczek. Decydującą partię gospodarze zaczęli świetnie, ale gaśli z akcji na akcję. W nerwowej i granej na przewagi końcówce to belgijska ekipa okazała się lepsza, a wygrana 16:14 dała jej awans do kolejnej rundy.

 

Duży niedosyt może odczuwać Volley Amriswil, który był o krok od doprowadzenia do złotego seta. W rewanżu prowadził 2:1 z Radnickim Kragujevac, ale czwartą odsłonę przegrał po batalii na przewagi. Mimo że już wówczas było wiadomo, że nie zagra w kolejnej rundzie, to grał do końca, triumfując w tie-breaku. Najjaśniejszą postacią w jego szeregach był zdobywca 19 oczek, Holdaway Shane. W całym spotkaniu najlepiej jednak spisał się zawodnik gości – Filip Stoilović, który zakończył je z 27 punktami.

 

Zobacz również
Wyniki Pucharu CEV siatkarzy

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-11-03

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved