Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PL: Warta ostro zaczęła, ale skończyła bez punktów w meczu z mistrzem Polski

PL: Warta ostro zaczęła, ale skończyła bez punktów w meczu z mistrzem Polski

fot. Klaudia Piwowarczyk

Siatkarze Warty Zawiercie wyśmienicie rozpoczęli mecz z Jastrzębskim Węglem, wygrywając pierwszego seta do 16. Mistrzowie Polski nie przestraszyli się jednak, spokojnie wrócili do swojej gry i kolejne trzy sety to oni dominowali na boisku i dość gładko je wygrali. Tym samym jastrzębianie wywieźli komplet punktów z Zawiercia i wskoczyli na fotel lidera PlusLigi, należy jednak pamiętać, że ZAKSA ma trzy mecze rozegrane mniej od obrońców tytułu.

Początek spotkania przebiegał po myśli gospodarzy, trudne serwisy Facundo Conte sprawiały problemy rywalom i zawiercianie prowadzili 4:1. Szybko mistrzowie Polski ustabilizowali grę i blok dał remis po 5. Przez chwilę trwała wyrównana walka, ale to goście częściej popełniali błędy (8:10), a do tego asem popisał się Maximilliano Cavanna (13:9). Aluron CMC Warta Zawiercia szła za ciosem, broniła, kończyła kontry i miała już sześć oczek więcej na swoim koncie (17:11). Potężne zza linii 9. metra uderzył Dawid Konarski (19:12). Zawiercianie szli po swoje (22:15), dość szybko mieli piłkę setową (24:16), a partię zakończył blok na Clevenot.

Początek kolejnej odsłony stał pod znakiem walki punkt za punkt (4:4), jako pierwsi odskoczyli przyjezdni (6:4), którzy świetnie zaczęli grać blokiem (9:5). Zawiercianie mieli problemy w ofensywie, tym razem to oni nie kończyli swoich ataków, natomiast raz po raz mocne ataki na stronę rywali posyłali mistrzowie Polski (15:9). Długą akcję udanym zagraniem skończył Piotr Orczyk, ale cały czas jego zespół był w tyle (13:19). Jastrzębianie często atakowali środkiem (21:13) i chociaż złapali mały przestój (21:16), to szybko Jurij Gladyr doprowadził do piłki setowej, a ostatni punkt zdobył Jan Hadrava.

Na początek trzeciej części spotkania ponownie lepiej prezentowali się podopieczni Igora Kolakovicia. którzy dzięki dobrym serwisom Cavanny odskoczyli na 4:1. Tym samym chwilę później odpowiedział Gladyr (6:6) i rozpoczęła się wymiana ciosów po obu stronach. Skuteczność znalazł Dawid Konarski (13:11), ale przy zagrywkach Łukasza Wiśniewskiego całą serią zaimponowali goście (16:16).W kontrze pewnie zachował się Trevor Clevenot, a ręce jastrzębian były nie do przejścia dla ofensywy miejscowych (16:21). Złą passę przerwało dopiero mocne zbicie Facundo Conte (17:21), jednak po kiwce Clevenota goście mieli setbola i blokiem zakończyli tę odsłonę.

Pierwsze momenty kolejnej partii należały do podopiecznych Andrei Gardiniego, którzy pewnie radzili sobie na skrzydłach (5:3). Jastrzębianie kolejną serię zanotowali przy zagrywkach Tomasza Fornala (10:5), skrzydłowy dokładał do tego mocne ataki z szóstej strefy i to zdecydowanie jego zespół dyktował warunki na parkiecie na tym etapie meczu (14:7). Aluron CMC nie radził sobie w ataku, zbyt często zawodnicy nie trafiali w boisko (12:21) . To udawało im się w polu serwisowym, w którym najpierw zapunktował Conte, a potem Mateusz Malinowski (16:22). To tylko optycznie poprawiło wynik. Fornal atakiem po skosie dał piłkę meczową (24:17) i jego blok na Depowskim zakończył całe spotkanie.

MVP: Trevor Clevenot 

Aluron CMC Warta Zawiercie – Jastrzębski Węgiel 1:3
(25:16, 18:25, 18:25, 17:25)

Składy zespołów:
Warta: Konarski (14), Zniszczoł (3), Conte (19), Niemiec (4), Tavares, Orczyk (10), Żurek (libero) oraz Malinowski (1), Depowski (2) i Cavanna (3)
JW: Hadrawa (17), Toniutti (1), Wiśniewski (9), Gladyr (11), Clevenot (17), Fornal (15), Popiwczak (libero)

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi

Galeria zdjęć z meczu

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-02-19

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved