Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PL: Warszawianie z kompletem punktów w Suwałkach

PL: Warszawianie z kompletem punktów w Suwałkach

fot. PRESSFOCUS - plusliga.pl

Ślepsk Malow Suwałki przegrał kolejny mecz w PlusLidze. Suwalczanie pomimo ambitnej postawy na boisku nie zdołali urwać punktu ekipie ze stolicy i ulegli jej 1:3. Była to siódma porażka podopiecznych trenera Andrzeja Kowala, suwałczanie z sześcioma punktami zajmują niskie, 12. miejsce. Projekt jest piąty, ma na swoim koncie 18 punktów.

Bez Piotra Nowakowskiego i Dušana Petkovicia musieli sobie radzić w tym pojedynku przyjezdni. Zaczęli go źle, gdyż dwa zepsute ataki sprawiły, że było 1:4. Warszawianie mieli problemy w ofensywie i cały czas oddawali punkty za darmo swoim rywalom, dzięki czemu mieli cztery ,,oczka” straty. Gdy asa serwisowego posłał Angel Trinidad De Haro, a dodatkowo trafił Igor Grobelny zbliżyli się na punkt i w końcu zaczęli punktować po swoich dobrych akcjach. Po skończeniu krótkiej przez Andrzeja Wronę zrobiło się po 13. Gospodarze utknęli w jednym ustawieniu i nie potrafili zrobić przejścia, dlatego stracili prowadzenie (13:15). Po słabym początku rozegrał się Bartosz Kwolek i to jego zagrania sprawiły, że goście zwiększali dystans. Po stronie suwałczan wyraźnie załamała się linia przyjęcia przez co nie potrafili oni wyprowadzić pierwszej akcji, a po ich dobrej grze nie było już śladu. Zawodnicy Projektu włączyli natomiast wyższy bieg i dyktowali warunki gry. Premierowa odsłona spotkania zakończyła się zepsutą zagrywką Łukasza Rudzewicza (18:25).

Początek drugiej partii miał znacznie bardziej wyrównany przebieg. Po wykorzystaniu kontrataku przez Adriana Buchowskiego było 5:3, a gdy spudłował Bartosz Kwolek i zablokowany został Michał Superlak – 8:4. Jednak podobnie jak w poprzednim secie zawodnicy ze stołecznego klubu szybko zaczęli odrabiać starty i sztuka ta im się udała po asie serwisowym Igora Grobelnego. Od tego momentu prowadzący zmieniał się, ale wynik cały czas oscylował wokół remisu. Wprawdzie po dobrej zagrywce Piotra Łukasika dwa ,,oczka” więcej mieli gospodarze, ale w ataku pomylił się Bartłomiej Bołądź i po raz kolejny było po równo. Końcówka zapowiadała się bardzo ciekawie. Po zagraniu w antenkę przez Kwolka ponownie goście musieli gonić, ale reprezentant Polski szybko naprawił swój błąd i trener Andrzej Kowal poprosił o przerwę (21:21). Jego podopieczni cały czas byli krok bliżej zwycięstwa i to oni po skończeniu krótkiej przez Cezarego Sapińskiego mieli pierwszego setbola. Wykorzystali go, gdyż warszawianie fatalnie przyjęli serwis i musieli oddać piłkę na drugą stronę siatki za darmo. Ta po raz kolejny powędrowała do Sapińskiego, który skończył atak i tym samym wyrównał stan rywalizacji.

Zawodnicy MKS-u Ślepsk Malow poszli za ciosem i od razu na początku seta uciekli swoim rywalom. Stało się to głównie za sprawą Bartłomieja Bołądzia, który kończył posyłane do niego piłki (6:3). Jednak przewagę tą roztrwonili trochę na własne życzenie, gdyż zaczęli popełniać błędy. Na to tylko czekali siatkarze Projektu doprowadzając do wyrównania. Gra od tego momentu toczyła się punkt za punkt i dopiero dobry serwis Igora Grobelnego to przerwał. To właśnie zagrywką przyjezdni wypracowywali sobie przewagę, gdyż chwilę potem posłali kolejnego asa, tym razem Jakub Kowalczyk (18:15). Trener Kowal poprosił o przerwę, ale jego gracze nie potrafili zbliżyć się do swoich przeciwników. Dopiero po zagraniu blok-aut Adriana Buchowskiego nawiązali kontakt punktowy, ale w końcówce seta przyjezdni uruchomili swój największy atut. Kolejny as serwisowy Grobelnego zdawał się przesądzać losy tej partii, gdyż jego drużyna miała trzy piłki setowe. Wykorzystała drugą, a dokładnie Kowalczyk i w całej rywalizacji to podopieczni Andrei Anastasiego wygrywali 2:1.

Początek czwartej partii należał do Bartosza Kwolka. Jego cztery skuteczne ataki sprawiły, że było 5:2. Kiedy po rękach blokujących zaatakował Adrian Buchowski różnica zmalała do punktu, które od tego momentu zdobywane były naprzemiennie. Jednak warszawianie poza dobrym atakiem dołożyli jeszcze blok i zagrywkę i po raz kolejny uciekli swoim rywalom (14:10). Dobrą zmianę dał Kevin Klinkenberg, którego serwisy albo przynosiły bezpośrednio punkty lub sprawiały kłopoty rywalom w przyjęciu. To właśnie on wraz z Buchowskim dali impuls suwałczanom, że można w tym spotkaniu powalczyć jeszcze o przedłużenie losów rywalizacji. Po uderzeniu Buchowskiego zrobiło się po 15, a gdy udało się im zatrzymać Michała Superlaka objęli dwupunktowe prowadzenie. Niemniej w tym momencie stanęli i nie potrafili się przedrzeć przez ręce blokujących warszawian. Po dobrym serwisie Cezarego Sapińskiego wszystko miało rozstrzygać się w samej końcówce (21:21). W niej dwa ostatnie punkty zapisali na swoim koncie gracze Projektu i to oni wyjechali z Suwałk z pełną pulą.

MVP: Bartosz Kwolek

Ślepsk Malow Suwałki – Projekt Warszawa 1:3
(18:25, 25:23, 22:25, 23:25)

Składy zespołów:
Ślepsk:  Łukasik (10), Bołądź (11), Takvam (10), Buchowski (11), Sapiński (11), Tuaniga (3), Czunkiewicz (libero) oraz Laskowski (1), Makowski, Rudzewicz, Halaba, Smoliński i Klinkenberg (1)
Projekt: Kowalczyk (5), Kwolek (21), De Haro (1), Wrona (6), Grobelny (20), Superlak (19), Wojtaszek (libero) oraz Blankenau (1), Gałązka (4)

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-11-26

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved