Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PL: Stal wreszcie ze zwycięstwem we własnej hali, AZS Olsztyn bezradny

PL: Stal wreszcie ze zwycięstwem we własnej hali, AZS Olsztyn bezradny

fot. GKS Katowice

W premierowej odsłonie starcia PSG Stali Nysa z Indykpolem AZS Olsztyn trwała zacięta walka, żadna z ekip nie była w stanie wypracować większej przewagi, dodatkowo obraz rywalizacji psuły zepsute zagrywki. W końcówce więcej szczęścia mieli przyjezdni. Po zmianie stron Stal złapała wiatr w żagle i doprowadziła do wyrównania. Podopieczni Daniela Plińskiego poprawili swoją dyspozycję na siatce i wykorzystali błędy olsztynian. Świetnie grali Ben Tara i El Graoui, którzy poprowadzili zespół do pierwszego zwycięstwa we własnej hali.

Skuteczne ataki Bartosza Bućki i Zouheira El Graoui oraz błąd DeFalco sprawiły, że na początku spotkania Stal prowadziła 10:8. Obie drużyny nie ustrzegły się pomyłek w polu zagrywki. Goście szybko odrobili straty i po asie Toreya DeFalco wynik wyrównał się (11:11). Większość akcji kończyła się w pierwszym uderzeniu, a wynik oscylował wokół remisu. Ręki w ataku nie wstrzymywał Karol Butryn. Gdy zablokowany został El Graoui, o czas poprosił trener Pliński (17:18). W kolejnej akcji Firlej zepsuł zagrywkę, następnie gospodarze zapunktowali blokiem i przerwę wykorzystał szkoleniowiec akademików (19:18). Obie drużyny nie miały zamiaru odpuszczać, po asie El Graoui Stal prowadziła 22:21. Dobra gra na środku Mateusza Poręby odwróciła wynik, szybko interweniował trener Stali (22:23). Chociaż gospodarze obronili pierwszą piłkę setową, w kolejnej akcji kropkę nad i postawił DeFalco.

W drugim secie na nowo rozgorzała zacięta walka (4:5). Olsztynianie często psuli zagrywki (7:6). Coraz pewniej punktował Wassim Ben Tara, gdy siatkarz dołożył celą zagrywkę, gospodarze zaczęli budować przewagę. Przy stanie 14:11 o czas poprosił trener Weber (14:11). Passę gospodarzy zakończył dopiero błąd w polu zagrywki nyskiego atakującego. Warunki na boisku wciąż dyktowali siatkarze z Nysy, gdy zablokowany został Karol Butryn, Stal odskoczyła na 17:12. Skutecznie punktował Bućko, dystans utrzymywał się (19:14). Błąd Komendy w polu zagrywki i skuteczny kontratak DeFalco skłoniły trenera Plińskiego do poproszenia o czas (19:16). Olsztynianie starali się walczyć, ale na prowadzeniu pozostawali gospodarze. Po bloku na Butrynie Stal miała serię piłek setowych (24:19). Gdy pierwszą z nich goście obronili, szybko interweniował Daniel Pliński. Zupełnie nieudany kontratak DeFalco zamknął seta.

Lepiej w trzeciego seta weszli goście, którzy po ataku Poręby prowadzili 7:4. Atak El Graoui i as M’Baye pozwoliły gospodarzom złapać kontakt punktowy (11:13). Z czasem wciąż na nieznacznym prowadzeniu pozostawali goście. Dystans stopniowo topniał. Po efektownym kontrataku po prostej Bućki Stal wyrównała wynik (13:13). Passę gospodarzy  przerwał M’Baye, posyłając zagrywkę w aut (14:14). W dalszej fazie seta siatkarze obu drużyn popełniali błędy, z czasem trwała gra na styku a wynik oscylował wokół remisu (17:17, 19:19). Do końca partii nie brakowało ciekawych wymian. Gdy po kontrataku Bućki Stal zbudowała dwupunktową przewagę, o czas poprosił trener AZS-u (23:21). Po przerwie skutecznie blok obił Ben Tara. Decydujący punkt padł po pojedynczym bloku Macieja Zajdera na Porębie.

Chociaż po kontrataku El Graoui Stal prowadziła 4:2, goście szybko wyrównali (4:4). As Butryna dał AZS-owi jednopunktową przewagę – 6:5. Olsztynianie nie zdołali pójść za ciosem, zaczęli mylić się w ataku. Po kontrze El Graoui czas wykorzystał Javier Weber (9:6). Serię przy zagrywkach Ben Tary przerwał dopiero atakiem Poręba (10:7). Raz za razem punktował Ben Tara (14:11). Przy stanie 16:12 Król zmienił Butryna. Stal konsekwentnie punktowała rywala, po ataku przez środek M’Baye było już 18:13. Po autowym ataku Króla kolejną przerwę wykorzystał olsztyński szkoleniowiec (19:13). Niemoc gości trwała, gdy w aut piłkę posłał Averill, Stal odskoczyła na 23:15. Za sprawą mocnego ataku na potrójnym bloku Ben Tary Stal miała kolejne szanse na zakończenie meczu (24:16). W kolejnej akcji Jan Król zaatakował po taśmie w aut, dając ostatni punkt gospodarzom.

MVP: Zouheir El Graoui

PSG Stal Nysa – Indykpol AZS Olsztyn 3:1
(23:25, 25:21, 25:21, 25:16)

Składy zespołów:
Stal: El Graoui (23), Ben Tara (18), Bućko (12), M’Baye (9), Zajder (6), Komenda (2), Dembski (libero) oraz Szwaradzki, Dębski
AZS: DeFalco (15), Butryn (11), Poręba (10), Averill (8), Andringa (7), Firlej (4), Gruszczyński (libero) oraz Jakubiszak, Król, Bakiri (1)

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-03-07

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved