Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PL: Stal walczyła, ale ZAKSA pewnie wygrała

PL: Stal walczyła, ale ZAKSA pewnie wygrała

fot. Memoriał Arka Gołasia

Stal Nysa stoczyła dość wyrównaną walkę z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle w pierwszym meczu obu drużyn w nowym sezonie PlusLigi. Inicjatywa od początku do końca była po stronie bardziej doświadczonych kędzierzynian i chociaż siatkarze Stali mieli swoje szanse w tym meczu, to ostatecznie pogrążyły ich proste błędy własne. Nagrodę MVP otrzymał Kamil Semeniuk.

Dość szybko, bo już w pierwszych minutach spotkania, na dwa oczka odskoczyli kędzierzynianie, ich zaliczkę powiększył as serwisowy Kamila Semeniuka (5:2). Na to gospodarze odpowiedzieli udanymi blokami (6:7). Kiedy jednak przyjezdni złapali kolejną krótką serię, ponownie odskoczyli (11:7) i pięć punktów więcej mieli dzięki dobrej zagrywce Łukasza Kaczmarka (13:8). Miejscowi mogli pluć sobie w brodę, nie wykorzystali bowiem kolejnej piłki przechodzącej (10:14). W końcu różnicę zrobiły mocne serwisy Mitchella Stahla (13:14), ale na niewiele się to zdało, ZAKSA zdominowała siatkę i znów była w lepszej sytuacji (22:18) i dość swobodnie kontrolowała wydarzenia w końcówce (24:19). Stal obroniła jeszcze trzy setbole, głównie za sprawą dobrych zagrywek Wassima Ben Tary (22:24), ale w końcu i on się pomylił, kończąc seta.

Podopieczni Krzysztofa Stelmacha od mocnego uderzenia rozpoczęli drugą część meczu, znów dobrze w polu zagrywki radził sobie Stahl (3:0). Szybko tym samym odpowiedział Łukasz Kaczmarek i na tablicy wyników by remis 4:4. Kędzierzynianie prezentowali bardziej urozmaiconą grę, co przełożyło się na wynik (8:6). W zespole z Nysy znów dawały o sobie znać proste błędy i niedokładności, ale tym razem miejscowi nie pozwalali ZAKSIE zbudować aż tak wyraźnej przewagi (10:12). W połowie seta goście grali jednak czujniej na siatce, pewnie punktował między innymi Krzysztof Rejno (16:11). Stal znów nie wykorzystywała swoich szans na zmniejszenie dystansu (17:21) i ponownie wicemistrzowie Polski szybko doprowadzili do piłki setowej i tym razem szybko partię zakończył mocny atak po bloku Kaczmarka (25:21).

Siatkarze prowadzeni przez Gheorghe Cretu szybko zbudowali sobie wyraźną zaliczkę, głównie za sprawą dobrej gry w bloku (6:2), do tego doszła mocna zagrywka Kaczmarka. Kamil Semeniuk do świetnej gry w ofensywie dołożył widowiskową „czapę” (9:3). ZAKSA dyktowała warunki gry, rywale mogli pochwalić się jedynie pojedynczymi udanymi zagraniami, znów sporym problemem w ich szeregach było przyjęcie (7:16). Katem Stali okazał się Semeniuk, dokładając jeszcze asa (20:10). Dłuższa przerwa w grze spowodowana była sprawdzeniem czy na tablicy wyników rezultat jest prawidłowy. Po przymusowej pauzie bezpośrednio zza linii 9. metra zapunktował Marcin Komenda (14:20), potem przy serwisach Ben Tary straty zdecydowanie zostały zniwelowane (19:23), ale na ZAKSĘ to było za mało, całe spotkanie mocnym atakiem zakończył Bartłomiej Kluth.

MVP: Kamil Semeniuk

Stal Nysa – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3
(22:25, 21:25, 20:25)

Składy zespołów:
Stal: Komenda, Stahl (6), Ben Tara (11), M’Baye (4), Kwasowski (2), Penczew (6), Ruciak (libero) oraz Dembiec (libero), Szwaradzki (2), Dębski, Bućko (7), Schamlewski, Szczurek
ZAKSA: Kaczmarek (14), Rejno (6), Janusz (2), Śliwka (2), Semeniuk (15), Smith (9), Shoji (libero) oraz Kluth (1), Kalembka (1)

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-10-02

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved