Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PL: Stal Nysa górą w zaciętym meczu z Czarnymi

PL: Stal Nysa górą w zaciętym meczu z Czarnymi

fot. PressFocus

W 8. kolejce PlusLigi, siatkarze PSG Stali Nysa podejmowali na swojej hali siatkarzy Enea Czarnych Radom. Podopieczni Daniela Plińskiego rozpoczęli spotkanie od świetnej gry w pierwszym secie. Dalsza część meczu była bardzo wyrównana. Siatkarze z Radomia byli blisko doprowadzenia do tie-breaka, lecz ostatecznie ulegli Stali 1:3. Liderem gospodarzy był Remigiusz Kapica.

Mecz dobrze rozpoczęli gospodarze (5:2). Dobre zagrywki Kapicy, dały bezpieczne prowadzenie siatkarzom z Nysy (10:5). Skutecznie kontry i gra środkiem, pozwoliły Stali na powiększanie wypracowanej przewagi (13:7). W kolejnych akcjach, ponownie dobrymi zagrywkami popisał się Kapica (17:9), a do świetnej gry, gospodarze dołożyli jeszcze punktowe bloki (20:11). W końcowym fragmencie seta, goście zanotowali moment lepszej gry, lecz to nie wystarczyło na odrobienie sporych strat. Autowa zagrywka Hofera, dała siatkarzom z Nysy prowadzenie w meczu (25:17).

Drugiego seta, podobnie jak pierwszego, dobrze rozpoczęli siatkarze z Nysy (4:1). Świetnie dysponowany na zagrywce Kapica, posyłał kolejne asy (6:2). Goście nie zamierzali się jednak poddawać. Pojedynczy blok Kufki, dał sygnał, że radomianie będą walczyć o każdy punkt (9:9). Pewne ataki Meljanaca, dały radomianom najpierw remis, a za chwilę jednopunktowe prowadzenie (12:11). Od tego momentu, gra toczyła się punkt za punkt (15:14). Seria bloków Czarnych Radom, pozwoliła im odskoczyć na kilka “oczek” (19:16). W końcowym fragmencie seta, gospodarze całkowicie stracili jakość swojej gry, popełniając coraz więcej błędów (17:23) Nieudana zagrywka po stronie Stali, dała radomianom zwycięstwo w drugiej partii (25:19).

W trzecim secie, od samego początku gra toczyła się punkt za punkt (4:4). Skutecznie ataki w kontrze Formeli, dały radomianom prowadzenie (8:6). Dobry atak Meljanaca pozwolił Czarnym chwilowo powiększyć przewagę, lecz ta sytuacja nie trwała długo. Błędy w ataku gości, ponownie doprowadziły do remisu (12:12). Po kilku zaciętych akcjach, ważną kontrę na punkt zamienił El Graoui i tym razem to siatkarze Stali wyszli na prowadzenie (16:14). Radomianie podobnie jak w poprzedniej partii, walczyli z całych sił. As Gnieckiego dał nadzieję siatkarzom Czarnych (17:17). Niestety, podopieczni Pawła Woickiego nie wystrzegali się błędów w ataku, co utrudniało im grę w całej partii. Siatkarze Stali dzięki pomocy przeciwnika, wyszli na prowadzenie, którego nie oddali do końca seta (23:20). Kiwka rozgrywającego Stali dała gospodarzom wygraną w trzeciej partii (25:22).

W czwartej partii początek należał do przyjezdnych (5:2). Radomianie za wszelką cenę chcieli doprowadzić do tie-breaka (6:3). Po skutecznej kontrze Meljanaca goście prowadzili 9:6. Gra obu zespołów falowała, ale radomianie cały czas utrzymywali wypracowaną przewagę (13:10). Walka toczyła się punkt za punkt, a radomianie prezentowali się niezwykle skutecznie (17:15). Wymiana udanych zagrań, trwała jeszcze jakiś czas. Punktem zwrotnym, był nieudany atak Meljanaca, po którym na tablicy mieliśmy remis (20:20). Sytuacja zaczęła wymykać się gościom spod kontroli. Kiedy na zagrywkę wszedł Wojciech Włodarczyk, gospodarzom udało się wyjść na prowadzenie (23:22). Dobra gra blokiem i w ataku, doprowadziła do piłki meczowej dla Stali. Tę chwilę później wykorzystał El Graoui, co dało jego drużynie zwycięstwo za trzy punkty.

MVP: Remigiusz Kapica

PSG Stal Nysa – Enea Czarni Radom 3:1
(25:17, 19:25, 25:22, 25:23)

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-11-26

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved