Stal Nysa – PGE Skra Bełchatów
Niedziela, 20.12, godz. 17:30
transmisja: Polsat Sport
Jednego faworyta będzie miało starcie w Nysie i nie będą nimi miejscowi siatkarze. Na Opolszczyznę jedzie bowiem PGE Skra Bełchatów, która z dobrej strony pokazała się w ostatnim spotkaniu z ekipą z Olsztyna. Rządził i dzielił w nim Norbert Huber, który z 14 oczkami na swoim koncie był najlepiej punktującym graczem w szeregach PGE Skry. Do tego solidnie zaprezentowali się skrzydłowi, w tym powracający do pełni formy Taylor Sander.
Czy receptę na to znajdzie beniaminek? Ostatnio miał swoje szanse z Treflem Gdańsk w drugiej odsłonie, ale błędy zaprzepaściły okazję na wygranie chociażby seta. – Musimy jak najszybciej zresetować głowy, żeby podejść do prawdopodobnie ostatniego spotkania w tym roku z gotowością do walki i pozytywnym nastawieniem. Musimy oddać serce, bo w aktualnej naszej sytuacji tylko serce i ciężka praca mogą dać nam dobre wyniki – zapowiedział Marcin Komenda. Jeśli Stal Nysa myśli o sprawieniu niespodzianki, to przede wszystkim do gry musi włączyć się ktoś jeszcze oprócz atakującego – Wassima Ben Tary.
Typ redakcji: Stal Nysa – PGE Skra Bełchatów 1:3
źródło: inf. własna