Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Patryk Niemiec: To zwieńczenie tego całego sezonu, pracy i poświęceń

Patryk Niemiec: To zwieńczenie tego całego sezonu, pracy i poświęceń

fot. Klaudia Piwowarczyk

Jednym z Jurajskich Rycerzy, który ma na swoim koncie medal PlusLigi, jest Patryk Niemiec. Czy takie doświadczenie pomaga w grze o najwyższe cele? – To są o wiele większe emocje niż taki zwykły mecz w fazie zasadniczej. Każdy udział w tej rundzie to niesamowite przeżycie – mówi środkowy zawiercian. – Myślę, że to jest zwieńczenie tego całego sezonu, pracy i poświęceń – dodaje.

Dwa razy w karierze zdarzyło ci się grać w play-off. Które lepiej wspominasz? W jednych był większy sukces, ale mniej gry. W drugich więcej gry, ale gorszy wynik.

Patryk Niemiec: – Myślę, że podobnie. Tak jak mówisz. W jednych mniej grałem, ale był sukces. W drugich grałem z gorszym rezultatem, ale myślę, że każdy play-off zapada w pamięć. To są o wiele większe emocje niż taki zwykły mecz w fazie zasadniczej. Każdy udział w tej rundzie to niesamowite przeżycie.

Znasz już smak medalu PlusLigi jako gracz Trefla Gdańsk. Jak wspominasz te wygrane rywalizacje najpierw w ćwierćfinale, a później o brąz? Pamiętam też, że i w półfinale było dużo emocji, chociaż dla was bez happy endu.

– Tak jak mówiłem. To są duże emocje, poświęcenie, ciężka praca przez cały sezon, więc cieszę się, że ten medal był. Myślę, że to jest zwieńczenie tego całego sezonu, pracy i poświęceń.

Da się rzeczywiście podejść do play-off w jakiś wyjątkowy sposób? Andrea Anastasi, z którym pracowałeś przed dołączeniem do klubu z Zawiercia, już nie raz udowodnił, że potrafi budować drużynę na te najważniejsze momenty. Faktycznie to jest tak, że od momentu rozpoczęcia play-off i zakończenia rundy zasadniczej jest to nowe otwarcie?

– Myślę, że tak. To już widać po zawodnikach na treningu. Każdy daje z siebie maksimum i jeszcze dokręca tę śrubę, więc nakręcamy siebie nawzajem.

Asseco Resovia to zespół dobrze wam znany, ale ostatnich dwóch meczów nie rozgrywaliście w pełnych składach. To może być taki „game changer”, że w poprzednich starciach nie odkryliśmy wszystkich kart?

– Myślę, że to może działać na naszą korzyść. My mamy pełny materiał do analizy, a oni taki trochę niekompletny, bo w Pucharze Polski graliśmy bez rozgrywających. Wydaje mi się, że będą i tak przygotowani, nastawieni bojowo. Tak samo jak my. Możemy spodziewać się ciężkiego meczu.

W tym sezonie nie graliście jeszcze przeciwko Kubie Kochanowskiemu, bo zabrakło go w każdym z tych trzech spotkań. Ty go dobrze znasz jeszcze ze szkoły. To jest zawodnik chociaż trochę podobny do tamtych lat, czy jednak wiedza z tamtych czasów ci nie pomoże?

– Raczej nie, bo w sporcie jest tak, że zawodnik zmienia się w każdym sezonie. Wystarczy zagrać w innej drużynie, w innym składzie, z innym rozgrywającym. Tu tak naprawdę znamy się, ale wiedza z tamtych lat nie pomoże mi na boisku.

źródło: aluroncmc.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-04-12

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved