Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga kobiet > I liga K: Najciekawiej w Poznaniu, ważne mecze w Sosnowcu i Jarosławiu

I liga K: Najciekawiej w Poznaniu, ważne mecze w Sosnowcu i Jarosławiu

fot. Gwardia Wrocław

W 22. kolejce do najciekawiej zapowiadającego się meczu dojdzie w Poznaniu – Energetyk zagra ze Stalą. Korespondencyjny pojedynek o prawo gry w fazie play-off stoczą SAN-Pajda Jarosław i Płomień Sosnowiec. Lider tabeli zagra z Grupą Azoty Tarnów, zdegradowana Olimpia Jawor podejmie Częstochowiankę. SMS Szczyrk będzie rywalizował z Karpatami Krosno.

Jako pierwsze na boisko wybiegną siatkarki SAN-Pajdy Jarosław i AZS Politechniki Śląskiej Gliwice. Jarosławianki w ostatnim czasie odniosły trzy zwycięstwa z rzędu, tracą do Płomienia Sosnowiec trzy punkty i mają rozegrany jeden mecz mniej niż sosnowiczanki. W ostatniej serii gier drużyna z Podkarpacia wywiozła komplet punktów z Wieliczki, grę biszkoptów napędziła Katarzyna Saj i Aleksandra Dudek. Wydaje się, że w tym meczu gospodynie nie powinny mieć większych problemów z odniesieniem zwycięstwa za trzy punkty. Z kolei ich rywalki z Gliwic zanotowały trzy porażki z rzędu, w minioną środę uległy Energetykowi Poznań 0:3. Podopieczne trenera Krzysztofa Czapli zajmują niskie 11. miejsce z 24 punktami. Gliwiczankom do końca sezonu zasadniczego pozostała jedynie gra o zajęcie jak najlepszej lokaty. W pierwszym meczu po zaciętej grze wygrały jarosławianki 3:0

Niezwykle ważny dla układu tabeli mecz zostanie rozegrany w Poznaniu. Energetyk podejmie Stal Mielec. Poznanianki wróciły na zwycięską ścieżkę, wygrały z AZS-em Politechniki Śląskiej Gliwice i znalazły się na drugim miejscu w tabeli. Ekipa z Wielkopolski ma dwa punkty przewagi nad bezpośrednimi rywalkami i rozegrała jeden mecz mniej. Wszystko wskazuje na to, że to spotkanie będzie miało bardzo ważne znaczenie dla układu tabeli. Zwycięstwo gospodyń sprawi, że mogą być one pewne zajęcia drugiego miejsca przed fazą play-off. Wygrana mielczanek przedłuży ich nadzieję na wyprzedzenie poznanianek. Stal Mielec od trzech kolejek nie wygrała spotkania w lidze. Mielczanki mają czego żałować, bowiem w starciu z Uni były bliskie wygrania, nie wykorzystały swoich szans i musiały zadowolić się jednym punktem. Siatkarki z Mielca depczą po piętach swoim rywalkom z Poznania, ale trzeba pamiętać, że w pierwszej rundzie uległy im 2:3. Czy tym razem nastąpi przełamanie zawodniczek z Podkarpacia? O tym przekonamy się w najbliższą sobotę.

W meczu dwóch beniaminków Płomień Sosnowiec podejmie zespół z Nowego Dworu Mazowieckiego. Własna hala powinna być atutem sosnowiczanek, wygrały one po ciężkim meczu w Częstochowie 3:2, choć przegrywały 0:2. Charakter, wola walki i zmienniczki zadecydowały o wywiezieniu dwóch punktów. Płomień nie może być pewny gry w play-off, wyprzedza o trzy punkty SAN-Pajdę, ale ma rozegrany jeden mecz więcej. Sosnowiecka drużyna nie może sobie pozwolić na jakąkolwiek stratę punktów w najbliższym meczu. – Mówi się, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. W naszym przypadku właśnie tak jest. Pokazałyśmy nie raz, że potrafimy grać w siatkówkę i wygrywać z mocnymi zespołami, ale niestety też miałyśmy swoje gorsze momenty. Jesteśmy bardzo ambitne, dlatego chcemy skończyć rozgrywki na jak najwyższym miejscu w tabeli. Natomiast mamy przed sobą jeszcze cztery bardzo trudne mecze do rozegrania w rundzie zasadniczej, na których musimy się skupić w stu procentach. Będzie to ciężki orzech do zgryzienia, ale zrobimy wszystko co w naszej mocy, by uzbierać jak najwięcej punktów – powiedziała kapitan Płomyków Magdalena Trojnar. Po dwutygodniowej przerwie do gry powróci NOSiR. Drużyna z Mazowsza wcześniej zapewniła sobie utrzymanie w I lidze, ma na swoim koncie 24 punkty i zajmuje 10 miejsce, nowodworzankom pozostała jedynie gra o zajęcie jak najwyższego miejsca na koniec sezonu zasadniczego. W pierwszym meczu NOSiR pokonał Płomień 3:2

Liderki tabeli podejmą we własnej hali ekipę z Tarnowa. Opolanki wygrały szesnaście meczów z rzędu, są niekwestionowanym liderem tabeli. W ostatniej kolejce potrafiły przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść w meczu, w Mielcu z tamtejszą Stalą. Ta seria wygranych opolanek musi budzić respekt przed ich przeciwniczkami. Uni nie ukrywa swoich wysokich aspiracji w obecnym sezonie. Patrząc na formę i dyspozycję podopiecznych trenera Nicoli Vettoriego są one na dobrej drodze do osiągnięcia wymarzonego celu. – Na razie jesteśmy pewni udziału w fazie play-off, a tam przekonamy się, czy sięgniemy po mistrzostwo 1 ligi i tym samym zdobędziemy awans. Jeżeli wywalczymy go sportowo, jestem przekonany, że przystąpimy do zmagań w najwyższej klasie rozgrywkowej. To może być historyczny moment dla Opola – powiedział prezes opolskiego klubu Maciej Kochański. Zwycięstwo z tarnowiankami przybliży zespół z Opola do zajęcia pierwszego miejsca przed najważniejszą częścią sezonu. Czy tarnowianki będą w stanie przeciwstawić się kompletnemu zespołowi? Przyjezdne z Małopolski nie grały w ostatniej kolejce zmagań, ich mecz z SMS-em został przełożony na 2 kwietnia 2021 roku. Siatkarki z Tarnowa mają iluzoryczne szanse na grę w pierwszej czwórce, pozostała im jedynie gra o jak najlepsze zaprezentowanie się w pozostałych meczach. Jakakolwiek strata punktu przez liderki tabeli będzie dużą niespodzianką. W pierwszej rundzie w Tarnowie wygrały opolanki 3:1.

Uczennice ze Szczyrku zagrają z nieobliczalnym zespołem z Krosna. SMS zajmuje wysokie czwarte miejsce, ma rozegrane dwa mecze mniej niż Stal. Układ tabeli wskazuje, że ten mecz powinien być typowym spacerkiem dla gospodyń, tak jednak może nie być. Zawodniczki uczące się w Szczyrku przegrały we własnej hali tylko jeden mecz. Krośnianki już nie raz pokazały, że potrafią walczyć jak równy z równym. Z drugiej strony ich słabą stroną jest brak stabilności. Ostatnie trzy mecze wygrały 3:2, zwycięstwo z Olimpią sprawiło, że zagwarantowały sobie one utrzymanie. Czy tym razem starczy im sił i determinacji aby wywieźć z ciężkiego terenu punkty? W pierwszym meczu pomiędzy tymi ekipami wygrała młode siatkarki ze Szczyrku 3:2.

Mecz o prestiż tak można nazwać pojedynek Olimpii Jawor i Częstochowianki Częstochowa. Beniaminek po rocznym pobycie żegna się z I ligą, z kolei drużynie spod Jasnej Góry pozostała gra o prestiż. Jaworzanki były bliskie wywiezienia kompletu punktów z Krosna i przedłużenia swoich szans na prolongatę ligowego bytu. Sztuka ta im się nie udała i przegrały z tamtejszą ekipą 2:3. W swojej hali Olimpia nie wygrała do tej pory żadnego meczu. Wszystkie pięć punktów przywiozła z meczów rozegranych na terenie rywalek. Trudno przypuszczać, aby tym razem jaworzanki były w stanie przełamać złą passę. Po drugiej stronie siatki stanie ekipa z Częstochowy, której pozostała gra o honor, przyjezdne nie mają szans na grę w fazie play-off. Straciły ją definitywnie po przegranym meczu z Płomieniem, prowadziły 2:0 i w końcowym rozrachunku musiały zadowolić się jednym punktem. Drużyna z Częstochowy jest zdecydowanym faworytem tego meczu, w pierwszym spotkaniu wygrała ona 3:0

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga kobiet

Tagi przypisane do artykułu:

Więcej artykułów z dnia :
2021-03-12

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved