Nie wiedzie się zespołowi beniaminka z Imielina. MKS przegrał drugi mecz we własnej hali, tym razem musiał uznać wyższość młodych siatkarek z Kaszub. Pierwszą partię wygrały gospodynie, w kolejnych trzech górą była Wieżyca, która dopisała do swojego konta cenne trzy punkty. MKS pozostał na piątym miejscu, stężyczanki mają 25 punktów i są coraz bliżej utrzymania.
Udane otwarcie
Od mocnego uderzenia rozpoczęły młode zawodniczki z Kaszub, prowadziły 4:1. Gospodynie szybko wyrównały przy serii zagrywek Agaty Mackiewicz (4:4). Po ataku ze skrzydła Angeli Mroczek MKS prowadził 7:6, następnie asem serwisowym popisała się Marta Jędrysik, było 8:6. Gra obu drużyn falowała, po dwóch atakach Julii Hewelt przyjezdne prowadziły 11:10. Grę miejscowej ekipy napędziła wspomniana Marta Jędrysik. Młode zawodniczki ze Stężycy stanęły w miejscu. Przy serii zagrywek Natalii Pustelnik straciły cztery punkty z rzędu, popełniły błędy własne. Beniaminek z Imielina prowadził 18:14. Przy stanie 24:19 podopieczne trenera Rafała Kalinowskiego rozluźniły się, popełniły proste błędy, ich przewaga zmalała do jednego punktu (24:23). W polu serwisowym ręki nie zwalniała Marcelina Dumańska. Błąd własny Wieżycy zakończył tę część meczu.
Zmiana ról na boisku
W drugiej partii spotkania zespół gości odrzucił od siatki swoje rywalki, po ataku Anny Fiedorowicz prowadził 5:1. Więcej do powiedzenia na boisku miały zawodniczki z Kaszub, prowadziły 7:2. Gospodynie lepiej zagrały w polu zagrywki, ustrzegły się błędów własnych, doszło do remisu po 9. Dzięki Angeli Mroczek MKS odskoczył na dwa punkty, prowadził 12:10. Do wyrównania doszło po dwóch atakach Anny Fiedorowicz (12:12). Siatkarki beniaminka, wypracowały sobie dwupunktową przewagę 16:14, po czym na skutek ich błędów doszło do kolejnego remisu (17:17). Wówczas na boisku nastąpił zwrot wydarzeń, stężyczanki zamieniały kontrataki w punkty. Po zbiciu Anny Fiedorowicz prowadziły 20:18. Miejscowa drużyna miała duże problemy z przyjęciem, co przełożyło się na skuteczność w ataku, przegrywała 20:24. Drużyna gości przy serii zagrywek Natalii Pustelnik straciła trzy punkty z rzędu, przegrywała 23:24. Atak Mai Malinowskiej ze skrzydła zamknął tego seta.
Nieskuteczne gospodynie
Wygrany drugi set napędził zespół gości do skutecznej gry. Po tym jak została zablokowana Agata Mackiewicz było 4:1 dla Wieżycy. Do remisu 5:5 doszło przy serii zagrywek Natalii Pustelnik. Przyjezdne zbudowały sobie trzypunktową przewagę (12:9), po czym ją straciły, popełniły błędy w polu zagrywki. Dzięki Angeli Mroczek gospodynie wyrównały (12:12). Wynik oscylował wokół remisu (13:13, 15:15), następnie do głosu doszły siatkarki zespołu gości. W ataku ręki nie zwalniały Antonina Serafinowska i Anna Fiedorowicz, było 19:16 dla nich. Kilka chwil później by remis 21:21, dzięki Angeli Mroczek, która dobrze spisała się w polu zagrywki. Czas wzięty przez trenera Dawida Michora okazał się być dobrym posunięciem. Tym razem w polu zagrywki ręki nie zwalniała Anna Fiedorowicz, gra gospodyń posypała się, popełniły błędy własne i przegrały tę część zawodów 21:25.
Utrzymały koncentrację
Dla gospodyń set czwarty był grą o pozostanie w tym meczu. Stężyczanki wypracowały sobie czteropunktową przewagę (9:5). Maja Malinowska punktowała w ataku, gospodynie nie kończyły ataków z pierwszego uderzenia. Po tym jak została zablokowana Natalia Pustelnik było 11:6 dla Wieżycy. Gospodynie seriami traciły punkty, były w odwrocie. Przy serii zagrywek Antoniny Serafinowskiej było 16:7. Gospodynie nie miały siatkarskich argumentów, po zbiciu Antoniny Dumańskiej było 19:10. Z kolei po zbiciu Mai Malinowskiej ze skrzydła było 22:12. Jej kolejny atak sprawił, że trzy punkty pojechały do Stężycy
MVP: Anna Fiedorowicz
MKS Copco Imielin – Wieżyca Stężyca 1:3
(25:23, 25:23, 21:25, 16:25)
Składy zespołów:
MKS: Mackiewicz, Mroczek, Pustelnik, Śmietana, Jędrysik, Paroń, Bodzęta (libero) oraz Wardęga, Łebek, SzmajduchZawadzka (libero)
Wieżyca: Dumańska, Malinowska, Hewelt, Szewczyk, Serafinowska, Fiedorowicz, Maciejewicz (libero) oraz Olszewska, Rowińska
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna