Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > Mateusz Grabda: Te punkty świdniczanom się należały

Mateusz Grabda: Te punkty świdniczanom się należały

fot. krispol1liga.pl

– Bierzemy tę porażkę na klatę. Szkoda, że nie podtrzymaliśmy zwycięskiej passy, ale taka przegrana nas nie podłamie, a wręcz przeciwnie – podbuduje i da kopa do dalszej pracy – powiedział po przegranej z Avią Mateusz Grabda, trener KPS-u Siedlce.

Polski Cukier Avia Świdnik przerwała zwycięską passę KPS-u Siedlce. Podopieczni Witolda Chwastyniaka wygrali w Siedlcach 3:1, pokazując się z dobrej strony. – Avia zagrała kapitalne zawody. Wiktor Nowak robił niesamowitą różnicę na rozegraniu. Pociągnął swoją drużynę do zwycięstwa. Te punkty na pewno świdniczanom się należały – komplementował grę rywali Mateusz Grabda, szkoleniowiec gospodarzy.

KPS rozgromił przeciwników w drugiej odsłonie, ale to było za mało, aby pokusić się o kolejne punkty do ligowej tabeli. Mimo że w statystykach wypadł lepiej niż beniaminek ze Świdnika, to jednak kluczowe piłki wygrywali przyjezdni. – Liczby nie są przełożeniem na wynik. W każdym elemencie prezentowaliśmy się lepiej od przeciwników. Nie ma co się tym sugerować. Według mnie kluczem był pierwszy set, w którym popełniliśmy aż 11 błędów własnych. Źle weszliśmy w spotkanie. On dał nam do myślenia. Avia wygrała ważną końcówkę i poczuła, że może wygrać na trudnym obiekcie w Siedlcach – przyznał trener siedleckiej ekipy, który żałuje przegranej, ale nie robi z niej tragedii. – Bierzemy tę porażkę na klatę. Szkoda, że nie podtrzymaliśmy zwycięskiej passy, ale taka przegrana nas nie podłamie, a wręcz przeciwnie – podbuduje i da kopa do dalszej pracy. Taka jest jednak siatkówka, że można też przegrać, nawet mając kilka dni świetnych treningów – dodał.

KPS wciąż ma szansę nawet na czwarte miejsce na koniec rundy zasadniczej, ale przed nim seria trudnych pojedynków. Już w najbliższą sobotę zmierzy się w Bydgoszczy z miejscową Visłą. U siebie przegrał 2:3, a nad Brdą też nie będzie faworytem. – Skupiamy się na meczu w Bydgoszczy. Jedziemy na ciężki teren, ale wszystko się może zdarzyć. Na pewno nie jedziemy tam na wycieczkę, nie odpuścimy. Będziemy starać się robić wszystko, co w naszej mocy, aby wrócić do naszej gry. Mam waleczną drużynę, która będzie dalej walczyła. Nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Na pewno będziemy chcieli wygrać i dobrze grać w meczach, które zostały do końca rundy zasadniczej. Wiem, że tych chłopaków na to stać – zakończył Mateusz Grabda.

źródło: KPS Siedlce - Facebook, opr. własne

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-03-04

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved