Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Marek Majka: Cel został wykonany

Marek Majka: Cel został wykonany

fot. FIVB

– Cel w postaci utrzymania się w PlusLidze zrealizowaliśmy. Nieźle poradziliśmy sobie z covidową rzeczywistością i koniec końców jesteśmy zadowoleni, że udało nam się zapewnić utrzymanie już na kilka kolejek przed końcem fazy zasadniczej. Choć poziom zarządzania klubem był już bardzo wysoki, kiedy graliśmy jeszcze w TAURON  1. lidze, to w ostatnich miesiącach doświadczyliśmy, jak duża jest różnica sportowa między nią a PlusLigą. Przeskok jest olbrzymi – mówi Marek Majka, prezes Stali Nysa, która w roli beniaminka zakończyła zmagania w sezonie 2020/2021 na 13. miejscu.

 

Sezon 2020/2021 uważacie za udany?

Marek Majka:Był on dla nas trudny, ale główny cel został wykonany i to jest najważniejsze. Kiedy przed sezonem z zarządem analizowaliśmy ilość środków finansowych, jakie możemy przeznaczyć na budowę składu oraz dostępność zawodników na rynku, doszliśmy do wniosku, że realnym założeniem będzie dla nas walka o utrzymanie. To nie było podejście minimalistyczne, tylko trzeźwe. W sercu oczywiście liczyliśmy na to, że dla siatkarzy, którzy nas zasilili będzie to najlepszy sezon od kilku lat i tym samym poskutkuje to wynikami nieco powyżej oczekiwań. Szkoda kilku zgubionych punktów, a szczególnie meczu u siebie z MKS-em Będzin (2:3 – przyp. red.). Graliśmy go bowiem w czwarty dzień po przerwie spowodowanej falą zakażeń koronawirusa w naszej ekipie. Gołym okiem było widać, że zawodnikom brakowało wytrzymałości. W czwartym secie już słaniali się na nogach. Ten mecz przegraliśmy sami ze sobą. Generalnie jednak nieźle poradziliśmy sobie z covidową rzeczywistością i koniec końców jesteśmy zadowoleni, że udało nam się zapewnić utrzymanie już na kilka kolejek przed końcem fazy zasadniczej. Choć poziom zarządzania klubem był już bardzo wysoki, kiedy graliśmy jeszcze w Tauron 1. lidze, to w ostatnich miesiącach doświadczyliśmy, jak duża jest różnica sportowa między nią a PlusLigą. Przeskok jest olbrzymi.

Żałujecie, że drużynie nie udało się zdjąć „klątwy tie-breaka”?

– Tie-breaki, choć wszystkie przegrane, dały nam w skali całego sezonu dziewięć punktów. Mimo kolejnych niepowodzeń w piątych setach, cały czas tłumaczyliśmy zawodnikom, by nie zakopywali się w kompleksie tie-breakowym. Czasami brakowało szczęścia bądź doświadczenia, ale i stabilności formy, szczególnie w elemencie przyjęcia. Potrafiliśmy zagrać świetne spotkania i wygrać za trzy punkty z PGE Skrą Bełchatów czy Jastrzębskim Węglem, w których przyjmowaliśmy fantastycznie, ale bywało i tak, że ten element zupełnie nie funkcjonował. W kuluarach nawet śmialiśmy się, że trzeba Marcinowi Komendzie kupić rolki, by mógł szybciej przemieszczać się po boisku. Mamy jednego z najlepszych rozgrywających w PlusLidze, ale jeżeli regularnie musiał on pokonywać kilka metrów do piłki, to kolejne akcje automatycznie traciły na dynamice i to nie pozwalało nam w pełni rozwijać skrzydeł.

Zatem na pozycji przyjmującego zajdzie w klubie najwięcej zmian przed kolejnym sezonem?

– Jeszcze nie pora na zdradzanie tajemnic finansowych, ale owszem, na pozycji przyjmującego zmiany na pewno będą. Wymienimy też jednego lub dwóch środkowych. Pewne spekulacje już się pojawiają, ale na pytania o konkretne nowe nazwiska na razie będę odpowiadać: pomidor. Mogę natomiast zdradzić, że skład mamy już praktycznie zamknięty i potwierdzić, że odejdzie od nas atakujący Michał Filip. Chciałby on bowiem w swoim nowym klubie mieć gwarancję występowania w wyjściowym składzie. My chcemy dalej budować zespół według koncepcji ustalonej między zarządem a sztabem szkoleniowym. Tych, którzy nas opuszczą, nie oceniamy źle. Nie mam jednak też wątpliwości, że nasze nowe nabytki pozwolą nam podnieść poziom sportowy.

* rozmawiał Wiktor Gumiński, więcej w serwisie nto.pl

źródło: nto.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-03-23

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved