Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > Maciej Biernat: Zawsze trzeba grać o zwycięstwo

Maciej Biernat: Zawsze trzeba grać o zwycięstwo

fot. Michał Szymański

Grot Budowlani Łódź dopisali do tabeli kolejne trzy punkty wygrywając z beniaminkiem z Tarnowa. Przez siatkarkami Macieja Biernata cięższy czas, ponieważ już za moment prestiżowe derby Łodzi. Potem Puchar Polski i już za moment play-off. W spotkaniu z zespołem z Tarnowa odpoczywała Monika Fedusio.

Grot Budowlani bardzo dobrze rozpoczęli mecz z Roleski Grupą Azoty Tarnów. Pierwszy set padł łupem zespołu z Łodzi, który wygrał 25:12. Potem jednak było już trochę gorzej i styl gry łódzkiego zespołu mógł nie zachwycać. – Nie zagłębiałem się jeszcze w tabelę. Trzy punkty to są trzy punkty i za chwilę nikt już nie będzie pamiętał, czy to było w lepszym czy w gorszym stylu. Najważniejsze jest to, że utrzymaliśmy jakość w czwartym secie. Dziewczyny, które wchodziły z ławki były wartością dodaną – mówił trener Maciej Biernat.

Łódzka drużyna musiała sobie radzić bez kapitan i przyjmującej, Moniki Fedusio. Sztab łódzkiego zespołu mówił, że to tylko wybór kadrowy i szansa dla reszty zespołu do pokazania swojej wartości. – W tym meczu graliśmy bez Moniki (Fedusio – przyp.aut). Wszystkie dziewczyny, które się zaprezentowały w mniejszym, lub większym wymiarze ciężko pracowały. Nawet te, które nie zagrały musiały wykonać pracę na treningu, co przekłada się na mecz. Za to brawo dla dziewczyn – podkreślił.

Mecz ze słabszym rywalem można by potraktować bardziej jak dodatkowy trening. Szkoleniowiec łódzkiego zespołu zaznacza jednak, że nie można tracić szacunku do żadnego z rywali. – Ja nie podchodzę do żadnego meczu, jak do jednostki treningowej. Może tak być w okresie przygotowawczym. W momencie w którym są punkty do zabrania, to zawsze trzeba iść po pełną pulę – powiedział Biernat.

Jego zespół po słabszym spotkaniu z OnlyBio Pałacem Bydgoszcz szybko odzyskał animusz. Co się zmieniło? – Zasadniczą zmianą było dla nas to, że mieliśmy po meczu z wrocławiankami chwilę odpoczynku. To był pierwszy okres od grudnia, gdzie mogliśmy pozwolić sobie na trzy dni odpoczynku i resetu od siebie. Na razie skupiamy się na jak najlepszej formie na Puchar Polski i play-off, który czeka nas już zaraz.

Julia Kąkol, która nominalnie została sprowadzona do zespołu jako atakująca po raz kolejny pomogła drużynie w roli przyjmującej. Tym razem jednak zespół miał więcej czasu na trenowanie takiego wariantu. – To nie jest coś wyciągniętego z kapelusza. Julka (Kąkol – przyp.aut) jest cały czas gotowa, żeby zastąpić Melis Durul i wejść też na lewe skrzydło. Już od dłuższego czasu tak trenujemy – wyjawił.

Następnym meczem dla Grota Budowlanych będą prestiżowe derby Łodzi. W poprzednim takim starciu liderki tabeli nie pozostawiły rywalkom żadnych złudzeń. – Inaczej jest, kiedy dziewczyny spędzają po dwa lata w danym klubie. Inaczej, kiedy ktoś faktycznie utożsamia się z miejscem tak jak ja. Jestem łodzianinem i może faktycznie to będzie dla mnie coś szczególnego. Natomiast dla zawodniczek, które podróżują po świecie to może nie być istotne, że gramy akurat z lokalnym rywalem. To nie zmienia faktu, że są trzy punkty do zgarnięcia i zawsze trzeba grać o zwycięstwo. Zawsze po wygranym meczu trzeba się cieszyć i nigdy nie można zwieszać głowy. Tym bardziej jak się wygrało za trzy punkty, więc czego tu się bać – zakończył Biernat. Rewanżowe derby Łodzi odbędą się we wtorek 28 marca, o godzinie 17:30.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-25

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved