Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Łukasz Kaczmarek: Musimy zagrać drużynowo i mądrze

Łukasz Kaczmarek: Musimy zagrać drużynowo i mądrze

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Na pewno będziemy mieli słabsze momenty w tym spotkaniu. Rywale będą nas cisnąć, a my musimy przetrwać trudniejsze chwile i zaprezentować taką siatkówkę do jakiej przyzwyczailiśmy kibiców – powiedział przed rewanżem z Sir Sicoma Perugia Łukasz Kaczmarek, atakujący ZAKSY.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle świetnie zaczęła półfinałową batalię w Lidze Mistrzów z Sir Sicoma Perugia. U siebie pokonała rywali 3:1 i do pełni szczęścia brakuje jej dwóch wygranych setów we Włoszech. – Mamy świetną zaliczkę dzięki zwycięstwu w Kędzierzynie-Koźlu. Ale przyjechaliśmy na rewanż do jednej z najlepszych drużyn na świecie. Ma ona ogromny potencjał. Możemy zagrać najlepszą siatkówkę i ona może nie wystarczyć do zwycięstwa. Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zagrać drużynowo i mądrze – przyznał atakujący ekipy z Opolszczyzny, Łukasz Kaczmarek.

Nie ukrywa on, że ZAKSIE na wyjeździe mogą przytrafić się słabsze momenty, ale musi je przetrwać. – Myślę, że na pewno będziemy mieli słabsze momenty w tym spotkaniu. Rywale będą nas cisnąć, a my musimy przetrwać trudniejsze chwile i zaprezentować taką siatkówkę do jakiej przyzwyczailiśmy kibiców. To będzie klucz do tego, aby powalczyć z zespołem z Perugii – ocenił ofensywny zawodnik mistrzów Polski.

Podopieczni Tuomasa Sammelvuo spodziewają się, że Sir Sicoma we własnej hali pokaże się ze znacznie lepszej strony. – Nasz najwyższy poziom będzie niezbędny do osiągnięcia celu. Wiemy, że drużyna z Perugii zagra lepsze spotkanie, szczególnie w polu serwisowym. Będziemy musieli grać cierpliwie i próbować te piłki podbijać i wyprowadzać skuteczne akcje. Będzie to jeden z najcięższych meczów dla nas w tym sezonie. Zdajemy sobie sprawę z kim zagramy i w jakiej hali, ale nasz cel się nie zmienia. Chcemy odnieść zwycięstwo – odważnie zadeklarował Aleksander Śliwka.

Aby tak się stało, kędzierzynianie muszą przetrwać napór gospodarzy, szczególnie na zagrywce. – Własna hala jest handicapem drużyny z Perugii, zwłaszcza w polu serwisowym. Myślę, że w tym elemencie może być duża różnica. Rywale oddali nam dużo punktów po błędach na zagrywce w pierwszym spotkaniu. Spodziewamy się poprawy z ich strony w tym elemencie. Mam nadzieję, że będziemy na to gotowi – dodał przyjmujący ZAKSY.

Tym razem kibice będą nieśli do boju gospodarzy, ale przyjezdni też będą mogli liczyć na doping pewnej grupy kędzierzyńskich kibiców. – W Kędzierzynie-Koźlu mieliśmy atut w postaci naszych kibiców. W Perugii gospodarze będą mogli liczyć na swoich fanów. Na meczu pojawią się też nasi kibice, z czego bardzo się cieszymy, ale na pewno atmosfera w trakcie tego meczu będzie zupełnie inna niż w Kędzierzynie-Koźlu  – zakończył Kaczmarek.

źródło: opr. własne, polsatsport.pl, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - materiały prasowe

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-04-06

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved