Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > LM: Jastrzębianie powtórzą wynik z Belgii?

LM: Jastrzębianie powtórzą wynik z Belgii?

fot. Klaudia Piwowarczyk

Jastrzębski Węgiel dobrze radzi sobie w PlusLidze, a jeszcze lepiej w Lidze Mistrzów. W tym sezonie w europejskich pucharach mistrzowie Polski wygrali wszystkie swoje mecze, nie tracąc przy tym ani jednego seta. Teraz na ich drodze ponownie stanie belgijski Knack Roeselare i wszyscy spodziewają się, że podopieczni Andrei Gardiniego powtórzą wynik z Belgii. 

W sobotę siatkarze Jastrzębskiego Węgla stoczyli wymagający, pięciosetowy pojedynek z PGE Skrą Bełchatów. Mistrzowie Polski wygrali w Bełchatowie, a najlepszym zawodnikiem wybrany został atakujący, Jan Hadrava. We wtorek jastrzębian czeka mniej wymagający rywal.

Knack Roeselare w lidze belgijskiej radzi sobie całkiem dobrze. Po 8 rozegranych meczach jest liderem tabeli, ale w weekend przegrał drugie spotkanie, 0:3 ulegając Lindemans Aalst. Na krajowych parkietach o sile zespołu stanowią atakujący Michiel Ahyi oraz Matthijs Verhanneman, którzy zgromadzili na swoim koncie odpowiednio 105 i 104 punkty. Wspiera ich młody Mathijs Desmet. To właśnie on i Ahyi sprawili najwięcej problemów Jastrzębskiemu Węglowi w pierwszym meczu.

W Lidze Mistrzów Knack Roeselare zajmuje drugie miejsce w tabeli, ale oprócz jastrzębian, każda z drużyn ma na swoim koncie po 2 oczka, choć Knack, podobnie jak Hebar mają rozegrane tylko dwa mecze, a ich rywalizacja została przełożona na luty z powodu zakażeń koronawirusem w belgijskiej ekipie.

Jastrzębski Węgiel wygrał 13 spotkań z rzędu, licząc wszystkie rozgrywki, w których bierze udział i wszystko wskazuje na to, że mają ogromne szanse na powiększenie tego bilansu. –  Nie rozmawiamy o żadnej serii, tych meczów jest bardzo dużo i skupiamy się na każdym kolejnym. Każdy mecz staramy się rozegrać jak tylko najlepiej potrafimy.  Każda seria kiedyś się kończy, nasza być może też kiedyś dobiegnie końca, ale oby nie – przyznał doświadczony środkowy jastrzębian Jurij Gladyr. 

Liderem mistrzów Polski jest ostatnio Jan Hadrava, który nie zawiódł także w Bełchatowie. –  Znów chcemy wygrać, żeby utrzymać tę pierwszą pozycję w grupie – zapowiedział czeski atakujący. Trudno spodziewać się innego wyniku, podopieczni Andrei Gardiniego praktycznie na każdej pozycji mają bardziej klasowych zawodników niż ich belgijscy rywale. Oprócz Hadravy rozgrywający Benjamin Toniutti może liczyć na swoich przyjmujących, zarówno Tomasz Fornal jak i Trevor Clevenot utrzymują solidną skuteczność. Dodając do tego zestawu Jakuba Popiwczaka, zespół z Jastrzębia-Zdroju nie powinien mieć także problemów z utrzymaniem dobrego przyjęcia, a to tylko sprawi, że Toniutti będzie miał szereg możliwości w rozegraniu akcji. Podsumowując, Jastrzębski Węgiel jest absolutnym faworytem starcia z Knack Roeselare i każdy inny wynik niż komplet punktów wywalczonych przed własną publicznością będzie sporą niespodzianką. Początek spotkania w Jastrzębiu-Zdroju we wtorek o godzinie 18.

Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. A Ligi Mistrzów

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-01-24

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved