Strona główna » Liga Mistrzyń. Od demolki do dwóch zwrotów akcji. Walka o brąz rozstrzygnięta

Liga Mistrzyń. Od demolki do dwóch zwrotów akcji. Walka o brąz rozstrzygnięta

inf. własna

fot. PressFocus

W meczu o brąz Ligi Mistrzyń drużyna Numia Vero Volley Milano mierzyła się z VakifBankiem Stambuł. Choć podopieczne Giovanniego Guidettiego miały w tym meczu swoje szanse i kilkukrotnie odwracały losy setów, to ostatecznie nie udało im się zatrzymać rozpędzonych reprezentantek Serie A.

Vakifbank zdemolowany

W mecz o brąz lepiej wszedł Vakifbank, który po zbiciu ze środka Yuan Xinyue i bloku odskoczył od rywalek na 8:5. Drużynę z Mediolanu do walki poderwała Paola Egonu, a po kontrze Niki Daalderop wróciła ona do gry. W ataku niemiłosiernie męczyła się Kiera Van Ryk, a dzięki Egonu to Vero Volley szybko zyskało przewagę (16:12). Pojedyncze udane odpowiedzi w wykonaniu Alexandry Frantti niewiele dały zespołowi ze Stambułu, a przy zagrywce Heny Kurtagić jego gra zupełnie się posypała. W końcówce rywalki dominowały na boisku, a zbicie Myriam Sylli zakończyło nierówną walkę w premierowej odsłonie (25:15).

Egonu show

Drugi set zaczął się od walki cios za cios, ale Alessia Orro na spółkę z Daalderop wypracowały przewagę po stronie drużyny prowadzonej przez Stefano Lavariniego (10:7). Próbowała im odpowiadać Derya Cebecioglu, ale świetna postawa Egonu powodowała, że to włoska ekipa była na fali. Asa serwisowego dołożyła Orro, a w trudnych momentach Vero Volley ratowało się blokiem (22:18). W końcówce dominowało na boisku, a Sylla ponownie postawiła kropkę nad „i” (25:19).

Niemoc w końcówce

Po asie serwisowym Anny Danesi trzecia odsłona lepiej zaczęła się dla Vero Volley, ale po kontrze Frantti Vakifbank wrócił do gry. Szybko jednak dał się dwukrotnie zatrzymać blokiem, a rywalki wróciły na prowadzenie (11:8). Turecki zespół do walki poderwała Cebecioglu, a po błędzie Egonu odrobił straty. Sam nakręcał się coraz bardziej, a kolejna kontra Cebecioglu pozwoliła mu wyjść na prowadzenie (19:16). Swoje w ataku robiła Marina Markowa, a seria błędów w ataku rywalek pozwoliła ekipie ze Stambułu przedłużyć spotkanie (25:23).

Przełamanie Vakifbanku

W czwartego seta dzięki Egonu lepiej weszała włoska drużyna, ale przy zagrywce Markowej przeciwniczki szybko wróciły do gry (6:6). Markowa na spółkę z Xinyue dała przewagę Vakifbankowi, lecz po kontrze Heleny Cazaute ponownie pojawił się remis (15:15). Po akcji Egonu do głosu ponownie zaczęło dochodzić Vero Volley. Rywalki nie radziły sobie ze swoimi akcjami przy serwisie Orro, a zbicia Cazaute prowadziły włoską ekipę do zwycięstwa (22:17). Po akcji Egonu brąz trafił do drużyny Stefano Lavariniego (25:18).

Numia Vero Volley Milano – VakifBank Stambuł 3:1
(25:15, 25:19, 23:25, 25:18)

Składy zespołów:

Vero Volley: Orro (7), Cazaute (15), Danesi (11), Egonu (21), Daalderop (12), Kurtagić (3), Fukudome (libero) oraz Sylla (5), Konstantinidou, Smrek i Heyrman (1)
VakifBank: Ozbay (3), Frantti (9), Gunes (5), Van Ryk, Akbay (16), Yuan (7), Aykac (libero) oraz Bosetti (1), Caliskan, Acar (libero) i Cebecioglu (10)

Zobacz również:
Liga Mistrzyń: Joanna Wołosz i Martyna Łukasik skończą sezon kolejnym triumfem?

PlusLiga

  • Last dance Andrzeja Wrony. Tak pożegna się z siatkówką

    Last dance Andrzeja Wrony. Tak pożegna się z siatkówką

  • Jastrzębski Węgiel rozbity? Benjamin Toniutti wprost 

    Jastrzębski Węgiel rozbity? Benjamin Toniutti wprost 

  • PlusLiga. Projekt znów lepszy. Medal i Liga Mistrzów bliżej Warszawy

    PlusLiga. Projekt znów lepszy. Medal i Liga Mistrzów bliżej Warszawy