Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Przełamanie Legii, ZAKSA bez szans

I liga M: Przełamanie Legii, ZAKSA bez szans

fot. Gabriela Gerbaczewska - tauron1liga.pl

W pojedynku dwóch zespołów, które od dłuższego czasu nie odniosły wygranej Legia Warszawa okazała się lepsza od ZAKSY Strzelce Opolskie. Podopieczni Mateusza Mielnika pewnie wygrali 3:0, tylko w jednym secie pozwalając rywalom dobrnąć do granicy 20 oczek.

Początek meczu należał do gości, którzy po asie serwisowym Markusa Kosiana wyszli na prowadzenie (5:3). Starali się je utrzymać, ale udana akcja Bartosza Stępnia pozwoliła Legii wrócić do gry. Seria bloków Karola Rawiaka spowodowała, że to ona zaczęła przejmować inicjatywę na boisku. Pojedyncze zbicia Wiktora Kłęka nie były w stanie poderwać ZAKSY do walki (14:10). Gospodarze coraz częściej naciskali na nią zagrywką, a kiedy do gry po ich stronie włączył się Bartosz Gomułka, ich przewaga stawała się coraz wyraźniejsza (20:13). W końcówce dyktowali warunki gry. Swoje trzy grosze do wyniku dorzucił jeszcze Jakub Abramowicz, a popsuty atak Ernesta Kaciczaka zakończył nierówną walkę w premierowej odsłonie (25:14).

W drugim secie podopieczni Mateusza Mielnika poszli za ciosem, a po asie serwisowym Abramowicza odskoczyli od rywali na 3:0. Ci jednak powoli zaczęli wracać do gry, a po udanej kontrze Kaciczaka odrobili wszystkie straty (9:9). Wykorzystali kilka błędów przeciwników i sami wyszli na prowadzenie najpierw 12:10, a chwilę później 16:14. Jednak seria punktowych zagrywek Kacpra Bobrowskiego spowodowała, że na prowadzenie wrócił beniaminek (20:16). Kosian próbował jeszcze ratować wynik po stronie przyjezdnych, ale Gomułka na spółkę z Tomaszem Obuchowiczem przypieczętowali wygraną Legii w tej części spotkania (25:20).

Na początku trzeciej partii strzelczanie próbowali dotrzymać kroku rywalom, ale ci za sprawą Obuchowicza szybko zaczęli budować sobie przewagę (5:3). W ataku z dobrej strony pokazywał się Gomułka, a po punktowej zagrywce Bobrowskiego stołeczna drużyna poczynała sobie coraz pewniej (10:6). Wykorzystywała błędy rywali, sama punktowała blokiem, a ZAKSA była coraz bardziej bezradna. Po asie serwisowym Rawiaka przegrywała już 9:19 i stało się jasne, że niewiele będzie w stanie wskórać w tym meczu. W końcówce punktową zagrywkę dołożył jeszcze Kamil Leliwa, a Legia pewnie zmierzała do wygranej. Ostatecznie po ataku Gomułki triumfowała 25:14, przerywając swoją serię porażek.

MVP: Bartosz Gomułka  

Legia Warszawa – ZAKSA Strzelce Opolskie 3:0
(25:14, 25:20, 25:14)

Składy zespołów:
Legia: Stępień M. (5), Gomułka (15), Stępień B. (6), Rawiak (12), Obuchowicz (5), Abramowicz (5), Tomczak (libero) oraz Sumara (libero), Bobrowski (7), Leliwa (1), Szlęzak
ZAKSA: Szczechowicz, Kaciczak (6), Kłęk (9), Wójtowicz (4), Kosian (7), Wóz (3), Majcherski (libero) oraz Zapłacki, Jacznik (1)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-03-05

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved