Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: BBTS pokonał Krispol na zakończenie fazy zasadniczej

I liga M: BBTS pokonał Krispol na zakończenie fazy zasadniczej

fot. Klaudia Piwowarczyk

Chociaż trener Brokking desygnował do gry nietypowy skład, a bielszczanie mieli swoje problemy w czasie meczu, BBTS pokonał Krispol Wrześnię. Wrześnianie wysoko prowadzili w trzeciej odsłonie, jednak przez własne błędy przegrali i nie udało im się wywieźć z Bielska-Białej żadnych punktów. BBTS zakończył fazę zasadniczą zwycięstwem 3:1, a nagrodę MVP odebrał Paweł Gryc.

Na początku spotkania mniej błędów popełniali goście, po autowym ataku Tomasza Piotrowskiego Krispol prowadził 6:3. Gospodarze szybko ruszyli do odrabiania strat, po kontrataku Pawła Gryca o czas poprosił trener Kardas (7:8). W kolejnych akcjach na niewielkim prowadzeniu pozostawali goście (9:11). Stopniowo jednak sytuacja zaczęła się zmieniać. Nie do zatrzymania był Paweł Gryc. Obu drużynom zdarzały się błędy w polu zagrywki, wynik pozostawał na styku (14:13). Dopiero w końcówce po kontrataku Kapelusa BBTS wyszedł na prowadzenie 18:16. Wrześnianie nie mieli zamiaru odpuszczać, gdy ustawili szczelny blok, ponownie rezultat wyrównał się (20:20). Przy stanie 22:21 jeszcze jedną przerwę wykorzystał trener Kardas. Po skutecznych zagraniach Coenena i Gryca BBTS miał serię piłek setowych (24:21). Pierwszą z nich obronił atakiem Adrian Kopij, ale zagrywka w siatkę Łysikowsiego zamknęła pierwszego seta.

Po ataku po bloku w aut Mateusza Lindy Krispol prowadził 2:0 na początku drugiej partii. Wynik szybko się wyrównał, wciąż nie mylił się Gryc. Gospodarze miewali problemy z przyjęciem. Wciąż bardzo pewnie funkcjonował środek przyjezdnych, po zagraniu Konrada Jankowskiego Krispol prowadził 9:8. Za sprawą celnych ataków z lewego skrzydła Mateusza Łysikowskiego goście odskoczyli na 14:12. Seria przy zagrywkach Lindy trwała, problemy z wystawieniem dokładnych piłek miał Radosław Gil i o czas poprosił trener Brokking (12:16). Dopiero atak po bloku w aut Gryca pozwolił zrobić przejście (13:17). Swobodnie grą gości kierował Piotr Lipiński. Zdarzały się przedłużone wymiany. Przyjezdni nie ustrzegli się błędów, co wykorzystał BBTS. Przy stanie 18:21 o czas poprosił trener Kardas. W kolejnych akcjach to Krispol górował na siatce. Błąd odbicia Gryca dał piłki setowe wrześnianom (19:24). Dwie z nich Gryc obronił, ale szybko kropkę nad i postawił Linda.

W trzeciej partii po wyrównanym początku na prowadzenie zaczęli wychodzić goście, po kiwce Łysikowskiego odskoczyli na 12:9. Gdy blok zatrzymał atak Kapelusa, o czas poprosił trener Brokking (9:14). Dopiero atak z szóstej strefy Jana Lesiuka pozwolił wyjść z ustawienia przy zagrywkach Jankowskiego (10:15). Gdy asa posłał Wojciech Siek, przerwę wykorzystał szkoleniowiec gości (11:15). Przy celnych zagrywkach Kapelusa dystans szybko topniał. Udany kontratak Gryca pozwolił BBTS-owi złapać kontakt punktowy, szybko ponownie interweniował Marian Kardas (15:16). W kolejnych akcjach gra toczyła się punkt za punkt. Po nieporozumieniu na linii Lipiński – Jankowski i autowym ataku środkowego BBTS wyszedł na prowadzenie 20:19. Niemoc Krispolu trwała, w ich szeregach nastąpiła podwójna zmiana. Po stronie gości wciąż mnożyły się błędy, gdy blokujący gości wpadli w siatkę BBTS miał kolejne piłki setowe. As Radosława Gila zamknął partię.

Początek czwartego seta grany był punkt za punkt. Żaden z zespołów nie był w stanie zbudować wyraźnej przewagi, wynik oscylował wokół remisu. Gdy Gryc pojedynczym blokiem zatrzymał Lindę, atakujący został zmieniony przez Cieślika (12:12). Przyjezdni mieli problemy z odbiorem zagrywek Wojciecha Sieka. Przy stanie 16:13 o czas poprosił trener Kardas. Wrześnianie mieli problem z powrotem do gry, którą prezentowali we wcześniejszej fazie meczu. Pojedyncze akcje kończył Łysikowski (18:15). W końcówce goście starali się walczyć, ale na siatce górowali bielszczanie. Kontratak z szóstej strefy Ryana Coenena i autowa zagrywka Pawła Cieślika dały ostatnie punkty BBTS-owi.

MVP: Paweł Gryc

BBTS Bielsko-Biała – Krispol Września 3:1
(25:22, 21:25, 25:19, 25:20)

Składy zespołów:
BBTS: Siek (8), Gil (6), Kapelus (12), Hunek (3), Piotrowski, Gryc (22), Fijałek (libero) oraz Ledwoń (libero), Lesiuk (7) i Coenen (3)
Krispol: Kopij (3), Łysikowski (10), Lipiński (2), Jankowski (8), Rymarski (7), Linda (20), Zieliński (libero) oraz Brzóstowicz, Bączek, Cieślik (1), Kopyść (6), Wachowicz i Ligocki (libero)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-03-31

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved