Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > II liga mężczyzn > Krzysztof Zapłacki: Energia, wola walki i zaangażowanie unosiły się nad halą

Krzysztof Zapłacki: Energia, wola walki i zaangażowanie unosiły się nad halą

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Mamy bardzo młody zespół, ale z naprawdę sporym potencjałem, który jak będziemy wykorzystywać, tworząc monolit na parkiecie, to możemy być silnym zespołem i niewygodnym rywalem dla każdego – powiedział kapitan ZAKSY Strzelce Opolskie Krzysztof Zapłacki.

Od zwycięstwa zmagania na drugoligowych parkietach zaczęli siatkarze ZAKSY Strzelce Opolskie. Na inaugurację sezonu pokonali KS Rudziniec, a do wygranej potrzebowali czterech setów. Rywale byli blisko doprowadzenia do podziału łupów, a jedna z partii zakończyła się dopiero po batalii na przewagi.

Byliśmy przekonani, że nie będzie to łatwe spotkanie, ponieważ zespół z Rudzinca ma w składzie doświadczonych oraz ogranych ligowo zawodników. Ponadto była to tak długo przez nas wszystkich wyczekiwana inauguracja sezonu i to jeszcze u nas w Strzelcach Opolskich, co generowało dodatkowe emocje. Każdy zespół przepracowując intensywnie okres przygotowawczy, przygotowuje się właśnie na ten moment i było to widać w sobotnim spotkaniu, gdzie energia, wola walki i zaangażowanie aż unosiły się nad halą przy Kozielskiej – przyznał przyjmujący Krzysztof Zapłacki.

Nie ukrywa on, że pierwsze spotkanie dla spadkowicza z I ligi wcale nie było spacerkiem. – Rywale postawili nam bardzo trudne warunki, którym musieliśmy sprostać i bardzo cieszy to, że udało się nam wygrać to spotkanie i to za 3 punkty. Mecz stał na dobrym poziomie i na pewno mógł cieszyć oko licznie zgromadzonych kibiców na trybunach. Mnie osobiście cieszą wygrane końcówki zarówno w pierwszym secie, w którym już praktycznie byliśmy pod powierzchnią wody, jak i w czwartym secie, bo pokazuje to, że zespół ma charakter, potrafi walczyć do końca i przechylać wygraną na swoją stronę – dodał doświadczony zawodnik ZAKSY.

Duży udział w inauguracyjnym zwycięstwie mieli kibice, którzy licznie stawili się, aby dopingować ZAKSĘ w starciu z przeciwnikami z Rudzińca. – Z mojego doświadczenia, mając za sobą już parę ładnych lat grania w Strzelcach Opolskich, wiem, że zawsze możemy liczyć na doping i wsparcie naszych kibiców, ale to co wydarzyło się w minioną sobotę nawet mnie zaskoczyło i to bardzo pozytywnie. Wspaniale jest mieć za sobą takich kibiców, którzy niosą do zwycięstwa, bo my przede wszystkim gramy dla nich. Chcemy, aby z radością przychodzili na nasze mecze i razem z nami żyli tym co się dzieje w klubie, a dzieje się sporo i to dobrego. Chcemy, aby byli integralną częścią naszego zespołu. Mamy nadzieję, że z meczu na mecz będzie ich w hali coraz więcej – podkreślił siatkarz ekipy z Opolszczyzny.

W tym sezonie został on kapitanem zespołu ze Strzelec Opolskich, do którego trafiło sporo młodych zawodników, a już w pierwszym meczu poprowadził kolegów do wygranej, otrzymując statuetkę MVP. – Nagroda indywidualna to tylko mały bonus do tego wszystkiego co się wydarzyło w minioną sobotę, choć taki, który bardzo cieszy. Najważniejsza jest drużyna i zespołowość, bo tylko tak można wygrywać i coś fajnego ugrać i to staram się od samego początku wpajać chłopakom. Mamy bardzo młody zespół, ale z naprawdę sporym potencjałem, który jak będziemy wykorzystywać, tworząc monolit na parkiecie, to możemy być silnym zespołem i niewygodnym dla każdego w tej lidze. Rola kapitana jest bardzo odpowiedzialna, szczególnie mając tylu młodych chłopaków obok siebie, ale sądzę, że dojrzałem to tej funkcji i nie zawiodę – zakończył Krzysztof Zapłacki.

źródło: inf. własna, ZAKSA Strzelce Opolskie

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, II liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-10-05

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved