Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski kobiet > Julia Nowicka: Chciałabym popracować nad dokładnością

Julia Nowicka: Chciałabym popracować nad dokładnością

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Pierwszy mecz z Czeszkami wyglądał bardzo fajnie. W drugim trochę za łagodnie zaczęłyśmy, ale dobrze, że potrafiłyśmy z tego wyjść i znowu narzucić swoje tempo. Myślę, że więcej wyciągniemy z takich meczów 3:2, a nie szybkich 3:0 – powiedziała Julia Nowicka, rozgrywająca drużyny narodowej siatkarek. Od kilku dni ekipa trenera Jacka Nawrockiego znów trenuje w Szczyrku.

Jak czujesz się po powrocie do Szczyrku?

Julia Nowicka: Nie mogłam się doczekać. Dostałyśmy kilkanaście dni wolnego, ale w głowie cały czas miałam mecze z Czeszkami i fajną atmosferę z pierwszego zgrupowania.

Co utkwiło ci w pamięci ze sparingów z Czeszkami?

– Muszę pochwalić całokształt, bo pierwszy mecz wyglądał bardzo fajnie. W drugim trochę za łagodnie zaczęłyśmy, ale dobrze, że potrafiłyśmy z tego wyjść i znowu narzucić swoje tempo. Myślę, że więcej wyciągniemy z takich meczów 3:2, a nie szybkich 3:0.

Co chciałybyście poprawić, co w meczu z Czeszkami nie wyszło?

– Wydaje mi się, że wciąż jestem młodą rozgrywającą i chciałabym popracować nad dokładnością, bo to chyba jest oczywiste, a zespołowo – trzeba spytać trenera. Na pewno blok-obronę.

Jak wyglądały pierwsze dni drugiego zgrupowania?

– Rozpoczęłyśmy bez skakania, jednak trochę intensywniej, niż na pierwszym obozie. Było trochę pracy nad obroną, rozruszanie barku.

.Jak spędzacie wolny czas w ośrodku? Macie narzucony reżim, czy wręcz odwrotnie?

– Wydaje mi się, że każda z nas zdaje sobie sprawę, że wirus wciąż panuje. Staramy się ograniczać wyjścia i przestrzegać zasad higieny.

Kto jest waszym liderem w drużynie? Czy odczuwasz, że masz taką osobę na boisku?

– Myślę, że kazda ma ważną rolę w tym zespole i każda jest odpowiedzialna za inne elementy, w zależności od tego, w jakiej konfiguracji wychodzimy w szóstkach. Sądzę, że liderką w ataku była Magda Stysiak, której już nie ma z nami, bo musiała wrócić do klubu. Lider kreuje się również na przestrzeni meczu i nie zawsze jest on jeden. Nie zawsze odpowiada też tylko za kończenie ataków.

Jak sobie poradzicie z reprezentacją Szwajcarii bez Magdy?

– Na razie nie zaczęłyśmy grać w szóstkach, więc zobaczymy jaka będzie konfiguracja i co trener ma w głowie. Mamy wiele uniwersalnych dziewczyn, dlatego przekonamy się jak to się ułoży i jak będzie najlepiej dla drużyny. Jeszcze jest nas to czas.

Rozmawiała Natalia Perlińska – Polsat Sport

źródło: polsatsport.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
,

Więcej artykułów z dnia :
2020-07-15

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved