Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Cenne zwycięstwo lublinian. Nowakowski: Dobry duch naszego zespołu rośnie 

Cenne zwycięstwo lublinian. Nowakowski: Dobry duch naszego zespołu rośnie 

fot. Klaudia Piwowarczyk

Zawodnicy Bogdanki LUK Lublin odwrócili losy meczu przeciwko Indykpolowi AZS-owi Olsztyn i dopisali do ligowej tabeli cenne dwa punkty. – Siatkówka to przede wszystkim gra gdzie gramy do dwudziestego piątego punktu z dwoma przewagi. Mogło się wydawać, że momentami jesteśmy słabsi i to olsztynianie wyglądają lepiej. Tylko, że my graliśmy do końca a oni niekoniecznie – mówił po meczu Jan Nowakowski.

CENNE ZWYCIĘSTWO

Mecz w olsztyńskiej halii Urania lepiej rozpoczął się dla gospodarzy, którzy w dwóch pierwszych setach lepiej prezentowali się w końcówkach. Jednak szkoleniowiec Bogdanki LUK Lublin zdecydował się na zmiany. Na boisku pojawili się Damian Schulz, Tobias Brand oraz Marcin Kania znacząco wpłynęło na obraz gry lublinian. Przyjezdni lepiej prezentowali się w bloku, gdzie zdobyli 11 punktów przy 6 “oczkach” olsztynian. Dodatkowo siatkarze z Lublina popełnili mniej błędów własnych. Wszystkie elementy pozwoliły na doprowadzenie do tie-breaka, gdzie od pierwszej piłki właśnie lublinianie kontrolowali przebieg gry.

Przywiezione z Olsztyna punkty są dla tej drużyny niezwykle cenne. Olsztynianie pozostają w walce o miejsce w ćwierćfinale TAURON Pucharu Polski. Przypomnijmy, że do ¼ awansuje sześć najlepszych, po pierwszej rundzie sezonu zasadniczego, zespołów PlusLigi oraz dwa z eliminacji. Bogdanka LUK Lublin ma na swoim koncie 22 punkty i obecnie zajmuje piąte miejsce w tabeli. -Siatkówka to przede wszystkim gra gdzie gramy do dwudziestego piątego punktu z dwoma przewagi. Mogło się wydawać, że momentami jesteśmy słabsi i to olsztynianie wyglądają lepiej. Tylko, że my graliśmy do końca a oni niekoniecznie. Zagrali bardzo dobre dwa sety gdzie my też nie graliśmy źle, ale czegoś zabrakło. Potem pojawiły się zmiany. Z tego co wiem to Nico Szerszeń doznał jakiejś odnawiającej się kontuzji brzucha, która te zmiany wymusiła. My nabraliśmy powietrza i już tego nie wypuściliśmy. W tie-braku kontrolowaliśmy grę od początku do samego końca. Myślę, że możemy być zadowoleni, bo ostatni mecz ze Stalą Nysa też wyglądał tak jakbyśmy już go wypuścić z rąk a wygraliśmy. Dobry duch naszego zespołu rośnie. Jeśli uda się zrobić to szóste miejsce to będziemy próbować ugrać coś w Pucharze Polski – ocenił Jan Nowakowski. 

 

POWRACAJĄCA KONTUZJA

Olsztynianie mieli wszystkie argumenty po swojej stronie, jednak zmiany w szeregach rywali a przede wszystkim ponowna kontuzja Nicolasa Szerszenia odbiła się na grze gospodarzy. To ponowny uraz przyjmującego, który już na początku sezonu zmagał się z problemami mięśni brzucha. -Bogdanka zrobiła kilka zmian i zaczęła lepiej grać. Poczułem brzuch i musiałem na chwilę zejść i też nie byłem gotowy w stu procentach, chociaż nie miałem wybitnego meczu, to to też nas trochę osłabiło. Ta kontuzja pojawiła się w tym tygodniu i też ciąży nad moją psychiką i nad moją grą – mówi Nicolas Szerszeń.

 

źródło: opr. własne, PLS - materiały prasowe

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-12-17

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved