Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > rozgrywki towarzyskie > Jakub Głuszak: Możemy być jeszcze lepszym zespołem

Jakub Głuszak: Możemy być jeszcze lepszym zespołem

fot. Michał Szymański

W łódzkim finale Memoriału Grzegorza Morawskiego Grot Budowlani pokonali ŁKS Commercecon 3:0. – Cieszymy się, że wygraliśmy. Wiedzieliśmy, że musimy dużo pracy włożyć, żeby wygrać ten mecz. Fajnie zagraliśmy, była agresja, radość, pewność siebie, czyli to, co chcieliśmy sprawdzić w trakcie tego turnieju. We wtorek fajny mecz szkoleniowo, w środę wygraliśmy derby. Myślę, że to też fajny bodziec dla dziewczyn na przyszłość do pracy – podsumował Jakub Głuszak.

Dobiegł końca Memoriał Grzegorza Morawskiego. W Mławie najlepsze okazały się siatkarki Grot Budowlanych Łódź. – Wielki ukłon dla organizatora, bo to naprawdę fajny turniej, na fajnym poziomie. Organizacja naprawdę dobra, nagrody atrakcyjne, więc zrobili super robotę. Dla nas to była frajda uczcić pamięć tego pasjonata siatkówki. Mam nadzieję, że patrzy z góry i się cieszy. Mam nadzieję, że zaproszą nas w przyszłym roku, bo było super – powiedział o organizacyjnej stronie turnieju Jakub Głuszak. – Cieszymy się, że wygraliśmy. Wiedzieliśmy, że musimy dużo pracy włożyć, żeby wygrać ten mecz. Fajnie zagraliśmy, była agresja, radość, pewność siebie, czyli to, co chcieliśmy sprawdzić w trakcie tego turnieju. We wtorek fajny mecz szkoleniowo, w środę wygraliśmy derby. Myślę, że to też fajny bodziec dla dziewczyn na przyszłość do pracy – podkreślił trener Budowlanych Łódź.

Jakub Głuszak został w obecnym okienku transferowym trenerem Budowlanych, na stanowisku zastępując Błażeja Krzyształowicza. Polski trener ostatnio pracował na Węgrzech, gdzie prowadził Vasas Óbuda Budapeszt, a od 2020 roku współpracuje z reprezentacją tego kraju. Ostatnim polskim zespołem jaki prowadził Głuszak był Chemik Police. W latach 2012-2014 współpracował już z Budowlanymi jako statystyk i asystent trenera. – Bardzo cieszę się, że wróciłem do Polski. Chciałbym, żeby to tak wyglądało jak w tym meczu, ale możemy na pewno parę rzeczy poprawić i być jeszcze lepszym zespołem – stwierdził Głuszak.

Łódzki finał memoriału rozstrzygnął się w trzech setach. Tylko w ostatnim z nich była zacięta końcówka. – Rzeczy, które funkcjonowały w poprzednim meczu w finale już nie bardzo. Nie mieliśmy wyjścia w ataku jeśli mieliśmy słabe przyjęcie. Nawet Paulina z Martyną dzisiaj nie najlepiej przyjmowały. W pierwszym secie mieliśmy niską skuteczność w ataku, musimy nad tym pracować, po negatywnym przyjęciu nie mamy dobrej skuteczności. Jestem zadowolony tylko z kilku fragmentów, z zagrywki i bloku. Ogólnie turniej na plus, bo Martyna jest z nami, jest i Klaudia Alagierska, która ma jeszcze trochę problemów zdrowotnych, ale to szybko się wyjaśni. Dziękujemy za zaproszenie na ten turniej, który był bardzo fajnie zorganizowany i mogliśmy pograć na dobrym poziomie z Legionovią i Budowlanymi. Musimy wyciągnąć wnioski, wrócić do zdrowia i spokojnie pracować – podsumował Michal Masek, trener ŁKS-u Commercecon Łódź.

źródło: inf. własna, PLS TV

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved