Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > II liga mężczyzn > II liga M: Astra pokonała Arkę i awansowała do I ligi

II liga M: Astra pokonała Arkę i awansowała do I ligi

fot. MKST Astra Nowa Sól

W decydującym o awansie do I ligi meczu MKST Astra Nowa Sól walczyła z Arką Tempo Chełm. W pojedynku nie brakowało zaciętych akcji, a po czterech setach z awansu cieszyli się gospodarze turnieju finałowego. Na pożegnanie z rywalizacją w Nowej Soli Anioły Toruń wygrały z BAS-em Białystok 3;0, dzięki czemu nie zajęły ostatniego miejsca.

W pierwszym meczu ostatniego dnia turnieju obaj szkoleniowcy dali szansę gry zawodnikom, którzy byli zmiennikami. Po bloku na Łukaszu Szarku BAS prowadził 4:1, szybko interweniował trener Tylicki. Stopniowo torunianie odrabiali straty i po ataku z szóstej strefy Krzysztofa Gulaka doprowadzili do wyrównania, o czas poprosił trener Andrzejewski (10:10). Seria przy zagrywkach Igora Oziabło trwała, Anioły zaczęły górować na siatce, dobrze ustawiając blok. Gdy w siatkę wpadł Kacperkiewicz, drugi raz interweniował trener BAS-u (15:10). Dopiero w kolejnej akcji Adrian Kacperkiewicz zaatakował skutecznie. Białostoczanie zaczęli odrabiać straty, przy stanie 18:15 drugą przerwę wykorzystał Sebastian Tylicki. Chociaż siatkarze BAS-u starali się walczyć, na prowadzeniu pozostawali torunianie. Ostatni punkt atakiem po bloku zdobył Michał Nowakowski.

Od początku drugiej odsłony obie drużyny starały się wywierać na rywalach presję zagrywką. BAS musiał gonić wynik. Torunianie skutecznie obijali blok rywali a gdy Oziabło dołożył asa, o czas poprosił trener Andrzejewski (12:7). Z czasem coraz pewniej punktował Kamil Kulbacki, dystans zaczął topnieć. Przy stanie 15:12 przerwę wykorzystał toruński szkoleniowiec. W szeregi Aniołów wkradły się błędy (18:17). Białostoczanom nie udało się wyrównać wyniku. Nie brakowało przedłużonych, choć chaotycznych wymian. Decydujące akcje punktową zagrywką rozstrzygnął Rafał Maluchnik.

Otwarcie seta numer trzy było zacięte. Gdy Kacperkiewicz nie poradził sobie z odbiorem zagrywki Gulaka, interweniował trener BAS-u (8:5). Torunianie podobnie jak w poprzednich setach zaczęli powiększać przewagę, po zagraniu Bartłomieja Oniszka było już 13:7. Kiwka Kacperkiewicza i blok na Nowakowskim zmniejszyły nieco dystans, szybko o czas poprosił trener Tylicki (13:9). Wciąż dobrze funkcjonował toruński blok, po dwukrotnym zatrzymaniu Kamila Grzybka Anioły odskoczyły na 17:9. Obie drużyny grały falami. Torunianie nie ustrzegli się pomyłek. Celne zagrywki Bartłomieja Wójcika pozwoliły ponownie zmniejszyć dystans (19:16). BAS do końca starał się odwrócić bieg seta. Kiwka Gulaka dała Aniołom piłki meczowe (24:22). Atak po bloku w aut tego zawodnika zamknął mecz.

MVP: Michał Nowakowski

Anioły Toruń – BAS Białystok 3:0
(25:20, 25:19, 25:22)

Lepiej w mecz decydujący o awansie weszła Arka. Raz za razem z prawego skrzydła atakował Oleg Krikun (4:6). Gospodarze nie odpuszczali i po zagraniu z przechodzącej piłki Tomasza Pizuńskiego Astra wyszła na prowadzenie 8:7. Obie drużyny ryzykowały w polu zagrywki. W kolejnych akcjach trwała walka na styku, żaden z zespołów nie był w stanie zbudować wyraźnej przewagi. Akcje były przedłużone, nie brakowało emocji (18:18). Za sprawą skutecznych ataków Bartosza Kowalczyka Arka odskoczyła na 22:20, o czas poprosił trener Czarnecki. Kontratak Pizuńskiego dał piłki setowe gospodarzom (24:21). Drugą z nich wykorzystał Pizuński.

W drugiej partii gospodarze poszli za ciosem, po bloku na Krikunie szybko interweniował Sławomir Czarnecki (5:2). Gospodarze często atakowali przez środek (7:4). Chociaż Astra prowadziła już 10:5, przy celnych zagrywkach Bartłomieja Misztala dystans szybko stopniał. Po bloku na Kowalczyku interweniował trener Śron (10:9). Goście kontynuowali skuteczną grę, trener nowosolan zdecydował się na podwójną zmianę. Dopiero blok na Błażeju Czarneckim przerwał passę rywali (11:11). Inicjatywa leżała po stronie gości, po asie Radosława Sterny drugi czas wykorzystał trener Astry (12:15). Norbert Śron wciąż rotował składem. Gospodarze wciąż mieli problemy z przyjęciem, słabiej radzili sobie również na siatce (13:19). Mimo wyraźnej różnicy punktowej Astra nie miała zamiaru odpuszczać, po bloku na Krikunie przerwę wykorzystał trener Arki (19:22). Passę rywali zakończył zagraniem przez środek Sterna (20:23). Nowosolanie obronili kilka piłek setowych, ale ostatnie słowo należało do Krikuna.

Za sprawą bloku na Kowalczyku Arka odskoczyła na 6:3, o czas poprosił nowosolski szkoleniowiec. Kolejne ataki kończył Pizuński i przy stanie 6:7 interweniował trener Czarnecki. Wysoką skuteczność utrzymywał również Marcin Brzeziński (10:11). As Kowalczyka wyrównał wynik (12:12). Za sprawą serii przy zagrywkach Brzezińskiego Astra wyszła na prowadzenie 15:14. Obie drużyny walczyły w obronie i starały się wyprowadzać kontrataki. Po ataku z lewego skrzydła Pizuńskiego ponownie interweniował Sławomir Czarnecki (17:15). Gospodarze przejęli inicjatywę, powiększając przewagę (23:17). Arka broniła kolejne piłki setowe. Dopiero blok na Krikunie zamknął seta.

Również na początku czwartego seta Krikun miał problem z przebiciem się przez blok. Przy stanie 7:4 interweniował trener Arki. Nie podcięło to skrzydeł przyjezdnym. Goście szybko rzucili się do odrabiania strat, po sprytnym kontrataku Krikuna o czas poprosił Norbert Śron (10:9). Przy wsparciu licznie zgromadzonych kibiców Astra szybko odbudowała przewagę, drugą przerwę wykorzystał trener przyjezdnych (13:9). Skutecznie atakowali Kowalczyk i Brzeziński (17:12). Przyjezdni nie ustrzegli się błędów, po ich autowym ataku Astra miała 20. punkt (20:14). Goście w końcówce rzucili się do odrabiania strat, gdy asa posłał Czarnecki, interweniował trener Śron (21:18). Dopiero zagranie Mateusza Nożewskiego przerwało passę rywali (22:19). Po ataku Kowalczyka Astra miała kolejne szanse na zamknięcie meczu (24:21). Blok na Krikunie zamknął mecz.

MVP: Tomasz Pizuński

MKST Astra Nowa Sól – Arka Tempo Chełm 3:1
(25:22, 23:25, 25:22, 25:22)

Dream team turnieju finałowego II ligi mężczyzn:

najlepszy rozgrywający: Michał Witkoś (BAS Białystok)
najlepszy atakujący: Oleg Krikun (Arka Tempo Chełm)
najlepsi środkowi: Mateusz Nożewski (Astra Nowa Sól), Wiaczesław Szmat (BAS Białystok)
najlepsi przyjmujący: Marcin Brzeziński (Astra Nowa Sól), Tomasz Pizuński (Astra Nowa Sól)
najlepszy libero: Rafał Cabaj (Arka Tempo Chełm)
MVP: Maciej Naliwajko

Zobacz również:
Wyniki turnieju finałowego II ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, II liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-05-08

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved