Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Gabi Guimaraes: Bardzo chcemy awansować do półfinału

Gabi Guimaraes: Bardzo chcemy awansować do półfinału

fot. Bianka Sawoniuk

VakifBank Stambuł może mieć poczucie niedosytu po wtorkowym meczu w Lidze Mistrzyń. Po pięciosetowym pojedynku Klubowy Mistrz Świata musiał uznać wyższość polskiego zespołu. Tym samym to rzeszowianki są o krok bliżej awansu do półfinału rozgrywek. – Bardzo chcemy awansować do półfinału. To jeden z naszych celów. Włożymy w to całą naszą energię i zrobimy wszystko, aby kolejny mecz zakończył się już na naszą korzyść – mówiła w rozmowie dla magazynu #7strefa Gabi Guimaraes.

Gabi Guimaraes: – Przede wszystkim Developres zasłużył na ogromne gratulacje. Dziewczyny zagrały niesamowicie. Spodziewałyśmy się naprawdę trudnego spotkania. Grały u siebie, przy pełnych trybunach. Kibice zawsze dodatkowo napędzają. Dziś zagrały tak, jak w trakcie całego sezonu. Wywierały presję zagrywką. Szczególnie w ważnych momentach, a my miałyśmy sporo problemów, chociażby z koncentracją. Nie potrafiłyśmy wykorzystać nadarzających się okazji na zakończenie meczu w czwartym secie. W najważniejszych momentach popełniałyśmy też błędy. Nie potrafiłyśmy przełożyć jakości naszego zespołu na wynik. Teraz koncentrujemy się tylko i wyłącznie na drugim meczu. Wiemy, że stać nas na zdecydowanie więcej. Czeka nas dokładna analiza. Musimy przyjrzeć się wszystkiemu. W pierwszej kolejności skupiamy się więc na sobie, ale nie zapominamy, na co stać Rzeszów. Bardzo chcemy awansować do półfinału. To jeden z naszych celów. Włożymy w to całą naszą energię i zrobimy wszystko, aby kolejny mecz zakończył się już na naszą korzyść.

Siatkarka VakifBanku odniosła się także do zmian na pozycji rozgrywającej w swoim zespole. – To nie było łatwe spotkanie dla naszych rozgrywających. Oczywiście, nie chcę szukać usprawiedliwień czy wymówek, ale sama hala sprawiła nam sporo trudności. Znalezienie punktów odniesienia oraz rytmu przez rozgrywające nie było łatwe. Przez to atakujące też nie mogły w pełni pomóc. Każdy błąd pociągał za sobą kolejny. Nie radziłyśmy sobie w wielu elementach. Popełniałyśmy zbyt wiele błędów tak w polu serwisowym, jak i w ataku, co nie zdarza nam się często. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak zrozumieć to, co się wydarzyło. Pomóc sobie nawzajem, bo znalazłyśmy się w bardzo trudnym położeniu – stwierdziła.

Po przegranej w Rzeszowie spotkanie na własnym terenie będzie się wiązać dla tureckiego zespołu z ogromną presją. To bowiem on był wcześniej stawiany w roli faworyta. – Presja będzie ogromna, ale przywykłyśmy do tego. W VakifBanku jesteśmy przyzwyczajone, że gramy o półfinały, finały, o najwyższe cele. Oczywiście, nie będzie łatwo. Musimy wykorzystać przewagę własnego boiska, być skoncentrowane na naszym zadaniu tak, by odwrócić losy tej rywalizacji – zakończyła Gabi.

*Cały wywiad dostępny w serwisie polsatsport.pl 

źródło: opr. własne, polsatsport.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-03-12

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved