Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > Atakujący Lechii: Towarzyszyły mi ogromne emocje

Atakujący Lechii: Towarzyszyły mi ogromne emocje

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Często w decydujących momentach brakowało nam chłodnej głowy, ale jesteśmy na dobrej drodze, żeby to zmienić i stawiać raz za razem kropkę  nad „i” – powiedział w rozmowie z Katarzyną Porębską w serwisie tauron1liga.pl atakujący Lechii Tomaszów Mazowiecki, Filip Białecki.

Budują pewność siebie

W końcu zwycięstwa doczekali się siatkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki, którzy pokonali u siebie PSG KPS Siedlce. Przegrywali już 1:2, ale odwrócili losy meczu i triumfowali po tie-breaku. – To był ciężki mecz, w którym mieliśmy dobre, jak i słabsze momenty. Cieszymy się, że to my poradziliśmy sobie lepiej w trudnych chwilach i pokonaliśmy drużynę z Siedlec. Takie wygrane budują naszą pewność siebie, której potrzebujemy w następnych meczach, aby odnosić kolejne zwycięstwa – powiedział Filip Białecki, atakujący zespołu z Tomaszowa Mazowieckiego.

Podopieczni Mateusza Mielnika na razie w tym sezonie radzą sobie ze zmiennym szczęściem. W kilku spotkaniach nie wykorzystali szansy na wywalczenie punktów do ligowej tabeli. – W decydujących momentach brakowało nam chłodnej głowy, ale jesteśmy na dobrej drodze, żeby to zmienić i stawiać raz za razem kropkę  nad „i”. Mamy nadzieję, że wygrana z drużyną z Siedlec będzie naszym koniem napędowym do dalszej ciężkiej pracy – dodał ofensywny zawodnik Lechii.

„Czeka mnie dużo ciężkiej pracy”

Jest to dla niego dopiero pierwszy sezon w zespole grającym na zapleczu PlusLigi. W Lechii podstawowym atakującym jest Wiktor Musiał, ale w meczu z KPS-em możliwość gry w dłuższym wymiarze czasowym otrzymał właśnie Białecki, który zakończył mecz z 12 oczkami na koncie, w tym 1 na zagrywce, 4 w bloku, a w ataku uzyskał niespełna 30% skuteczności. –  Na pewno podczas gry towarzyszyły mi ogromne emocje. To coś niesamowitego wygrać takie spotkanie przed własną publicznością. Co do mojej gry, to jeszcze czeka mnie dużo ciężkiej pracy, bo to spotkanie nie było idealne w moim wykonaniu. Jednak czułem bardzo duże wsparcie od kolegów z zespołu – podkreślił zawodnik tomaszowskiej ekipy.

Przed Lechią starcie z Gwardią Wrocław, która również lepsze mecze przeplata słabszymi. Tomaszowianie nie ukrywają, że chcieliby pójść za ciosem i zgarnąć kolejne punkty. – Chcemy wygrać to spotkanie i dopisać kolejne cenne punkty do ligowej tabeli. Na pewno pomogą nam w tym nasi kibice, którzy potrafią stworzyć na meczach niesamowitą atmosferę – zakończył Filip Białecki.

Zobacz również:
Ważne zwycięstwo Lechii w Tomaszowie Mazowieckim

źródło: inf. własna, tauron1liga.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-10-27

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved