Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga kobiet > LOS wygrał z Wieżycą Stężyca 3:0 i umocnił się na pierwszym miejscu 

LOS wygrał z Wieżycą Stężyca 3:0 i umocnił się na pierwszym miejscu 

fot. Lidia Jaźwińska

LOS Nowy Dwór Mazowiecki wygrał 3:0 z Wieżycą Stężyca i umocnił się na pierwszym miejscu w tabeli. SAN-Pajda po raz drugi przegrał mecz w stosunku 2:3, była to druga porażka na własne życzenie. BAS Białystok wywiózł cenne trzy punkty z Krosna.

NIERÓWNA GRA

Otwarcie meczu należało do zespołu z Podkarpacia. Po ataku Katarzyny Saj przyjezdne prowadziły 3:1. Do remisu 4:4 doprowadziła Paulina Brzoska, skutecznie zablokowała Katarzynę Saj. W zespole gospodyń szwankowało przyjęcie, przełożyło się to na nieskuteczną grę w ataku.  efekcie tego biszkopty zbudowały sobie trzypunktowa przewaga, prowadziły 8:5. Po reprymendzie udzielonej przez trenera Mariaskina gospodynie szybko wyrównały stan rywalizacji na 8:8. Przez dłuższy czas wynik oscylował wokół remisu. Gospodynie przy stanie 16:16 ruszyły do zdecydowanych ataków, w polu zagrywki, punktowała Aleksandra Szczepańska, było 19:16 dla Sokoła. Przy stanie 21:17 o druga przerwę na żądanie poprosił trener Maciej Tietianiec. Posunięcie to nie pomogło jego ekipie. Autowy atak Katarzyny Saj zamknął tę część meczu.

W drugiej partii spotkania więcej do powiedzenia na boisku miały jarosławianki,   ustrzegły się one błędów własnych. Nie można tego powiedzieć o gospodyniach.  Po ataku Katarzyny Saj ekipa z Podkarpacia prowadziła 9:6. Mogilnianki miały problemy z przyjęciem, ich gra była czytelna, po tym jak punkt w kontrataku zdobyła Rezija Mazure Mago było 15:11 dla SAN-Pajdy. Drużyna z Jarosławia po błędzie Aleksandry Cabaj prowadziła 19:13. Wówczas do odrabiania strat zerwały się miejscowe siatkarki, w polu zagrywki popis gry dała Katarzyna Nowak. Jej koleżanki punktowały w bloku, przegrywały 19:20. Lepsza gra na siatce oraz w polu zagrywki sprawiły, że to przyjezdne cieszyły się zwycięstwa. Ostatni punkt asem serwisowym zdobyła Katarzyna Stepko.

PORAŻKA SAN-PAJDY NA WŁASNE ŻYCZENIE

Jarosławinaki nie mogły poradzić sobie z zagrywkami Wiktorii Przybyło przegrywały 2:7. Radość mogilnianek nie trwała zbyt długo. Ciężar gry na siebie wzięła Natalia Andrzejewska, przy jej serii zagrywek doszło do remisu po 8. Jarosławianki odrzuciły od siatki swoje rywalki, kontrataki zamieniały w punkty, prowadziły 13:9. Do remisu 14:14 atakiem doprowadziła Martyna Szczepuła. Do stanu po 17 gra toczyła się punkt za punkt. Dzięki Katarzynie Saj i czujnej grze na siatce przyjezdne prowadziły 20:17. Błędy własne zespołu gości sprawiły, że był kolejny remis po 20. Mają czego żałować jarosławianki, w końcówce prowadziły 23:20, oraz 24:23, nie wykorzystały swoich szans na wygranie seta. W efekcie tego doszło do gry na przewagi. Atak Pauliny Brzoski oraz Aleksandry Cabaj sprawiły, że gospodynie wygrały tę część meczu w stosunku 30:28.

Przegrany trzeci set wyraźnie zdeprymował jarosławianki. Przy serii zagrywek Martyny Szczepuły Sokół prowadził 6:3. W grze SAN-Pajdy szwankowało przyjęcie. Mecz nie stał na zbyt wysokim poziomie, jego poziom obniżyły błędy własne. Przy stanie 12:11 w polu zagrywki zameldowała się Katarzyna Saj, dzięki niej przyjezdne odrobiły straty, miały cztery punkty więcej niż Sokół (16:12). Wspomniana Martyn Szczepuła po raz kolejny poderwała swój zespół do skutecznej gry, dzięki niej Sokół prowadził 19:16. Gra falowała, gospodynie nie zdołały utrzymać wypracowanej przewagi. Natalia Andrzejewska wzięła na siebie ciężar gry, punktowała Katarzyna Saj oraz Martyna Zięba, było 23:21 dla SAN-Pajdy. Błąd w polu zagrywki Aleksandry Cabaj dał zwycięstwo ekipie gości. O tym kto wygra to spotkanie musiał decydować tie-break.

W nim gospodynie przez dłuższy czas obie drużyny grały punkt za punkt. Gospodynie po ataku wiktorii Przybyło na zmianie stron prowadziły 8:6. Sokół dołożył skuteczną grę w bloku, po tym jak została zablokowana Mazure-Mago, było 13:9. Kolejny blok tym razem Pauliny Brzoski na Natalii Andrzejewskiej zapewnił Sokołowi zwycięstwo.

MVP: Julita Rafałko

Sokół Mogilno – SAN-Pajda Jarosław 3:2
(25:20, 22:25, 30:28, 23:25, 15:9)

Składy zespołów:
Sokół: Przybyło (28) Cabaj (10), Nowak (10), Szczepańska (4), Szczepuła (19), Brzoska (21), Rafałko (libero) oraz Łuczyszyn (1), Marcyjanik (libero)
SAN-Pajda: Mazure-Mago (15), Saj (23), Andrzejewska (13), Zięba (11), Stepko (7), Patrycja Papszun, Machowska (libero) oraz Magierowska

 

LIDER NIE ZWALNIA TEMPA

Lider tabeli bez większych problemów wygrał z młodą drużyną ze Stężycy w stosunku 3:0. Stężyczanki  w pierwszym secie były równorzędnym rywalem dla ekipy z Mazowsza. Drugi zakończył się wysokim zwycięstwem LOS-u. W trzeciem szala zwycięstwa przechodziła z jednej na druga stroną. Ostatecznie z trzech punktów cieszyła się ekipa z Mazowsza

LOS Nowy Dwór Mazowiecki – Wieżyca Stężyca 3:0
(25:21, 25:13, 26:24)

Składy zespołów:
LOS: Sidor, Filipek, Plaga, Grabowska, Kowalczyk, Budnik, Bodasińska (libero) oraz Stachowiak, Bolińska,
Wieżyca: Hewelt, Podlawska, Spławska, Szewczyk, Fiedorowicz, Gołaszewska, Maciejewicz (libero) oraz Malinowska, Rowińska, Olszewska, Serafinowska, Kwiecińska (libero)

BAS NIE ZWALNIA TEMPA

W kolejnym meczu wyjazdowym ekipa z Białegostoku wygrała 3:0 z Karpatami Krosno. Krośnianki w żadnym secie nie zagroziły swoim rywalkom, były tłem dla ekipy z Podlasia. Obie drużyny znajdują się na przeciwległych biegunach tabeli. BAS jest czwarty, ma na swoim koncie 21 punktów, Karpaty z sześcioma punktami są przedostatnie.

Karpaty Krosno – BAS Białystok 0:3
(12:25, 14:25, 17:25)

MVP: Paulina Niedźwiecka

Składy zespołów:
Karpaty: Klisiak, Szczelokowa, Kuczyńska, Hochołowska, Jankowska, Legień, Dąbrowska  (libero) oraz Bogdanowicz,
BAS: Ociepa, Mennecozzi, Kuriata, Szymańska, Niedźwiecka, Julia Papszun,  Michalewicz (libero) oraz Kempfi, Sokolińska, Panasewicz, Wojciechowska, Szmigielska (libero)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved