Ogłoszona właśnie decyzja Światowego Związku Piłki Siatkowej o rozstawieniu gospodarzy w 1/8 finału po wyjściu z fazy grupowej wywołała wiele komentarzy, szczególnie ze strony drużyn, które mogą potencjalnie na tym stracić. Ta znacząca zmiana w regulaminie turnieju z pewnością wpłynie też na bukmacherskie zakłady, potencjalnie zwiększając szansę gospodarzy na tryumf w finale. Zakłady sportowe na Mistrzostwa Świata dostępne są u czołowych bukmacherów online, zapewniając wiele emocji, a nawet możliwość zdobycia wygranych. Przyjrzymy się tutaj, co na ten temat sądzą zarówno polscy działacze sportowi, jak również przedstawiciele zespołów zagranicznych.
Zmiana systemu rozgrywek
FIVB postanowiła zmodyfikować zasady rywalizacji w turnieju po tym, jak z walki o puchar na skutek międzynarodowych sankcji została wykluczona drużyna rosyjska. Rosjanie mieli być gospodarzami toczącego się właśnie turnieju, ale ostatecznie organizacja została przyznana Polsce i Słowenii. Musiała się jednak wiązać się z tym także wprowadzenie na krótko przed rozpoczęciem rozgrywek rezygnacja z drugiej fazy grupowej, na rzecz 1/8 finału.
To zaś stało się korzystne dla gospodarzy, zapewniając im nieco większe szanse podczas rundy play-off. Szesnaście najlepszych drużyn, które przejdą do 1/8 finału będzie klasyfikowanych w specjalnym rankingu. Decydować będą wygrane, zdobyte sety, miejsce w klasyfikacji ogólnej, czy stosunek punktów zdobytych do straconych. Gospodarzom będzie w nim nadane jednak miejsce 1 i 2, co spowoduje, że niezależnie od zdobytych punktów, ich rywalami będą drużyny które zdobyły trzecie miejsce w grupie. Tak więc, Polacy i Słoweńcy będą walczyli z zespołami o słabszych wynikach, a miano gospodarza zwiększa ich szansę na dojście do ćwierćfinałów.
Taki system rozgrywek nie obył się oczywiście bez kontrowersji. Zaprotestował przeciw temu między innymi Igor Kolaković, trener reprezentacji Serbii. Twierdzi on, że Mistrzostwa Świata to nie prywatny turniej, w którym można dokonywać tak gwałtownych zmian zasad. Przytacza też przykład z 2010 roku, z którego wynika że na skutek zmian regulaminowych już wtedy można było osiągnąć cel poza sportowymi środkami.
Niezadowolony z tego jest też trener reprezentacji Bułgarii. Doświadczony szkoleniowiec Nikołaj Jeliazkow uważa, że naszej reprezentacji da to przewagę, co jest niepotrzebne ze sportowego punktu widzenia. Nie zamierza jednak dyskutować z ustalonymi zasadami, ponieważ chce skupić się na grze. Warta uwagi jest też interpretacja Polaków.
Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej rozumie problemy jakie wiążą się z tym nowym rozstawieniem, ale przypomina, że nie jest prosto rozwiązać problem nagle wykluczonego zespołu i szybkiej zmiany gospodarzy. Uważa on, że nie ma złotego środka i w takiej sytuacji zawsze pojawi się jakaś faworyzowana drużyna. Dodaje jednak, że te zmiany były ustalane już dawno temu. Co ważniejsze, FIVB nie konsultowało z gospodarzami tej koncepcji i decyzja o zmianach zapadła na szczeblu organizacji. Nie można wobec tego mówić o szczególnym traktowaniu gospodarzy, którzy także w innych turniejach otrzymują pewne korzyści, takie jak udział w mistrzostwach bez eliminacji.
źródło: materiał partnera