– Cieszy mnie fakt, że ponownie będę mogła grać w siatkówkę. Liczę się z faktem, że będę potrzebowała trochę czasu aby wejść na odpowiedni poziom gry. Myślę, że w styczniu przyszłego roku wszystko powinno wrócić na odpowiednie tory – skomentowała na łamach magazynu 1 liga siatkówki kobiet swój powrót do gry Daria Przybyła, libero ekipy z Wieliczki.
Powrót do formy zajmie trochę czasu
Po sezonie zasadniczym I ligi kobiet wieliczanki zajęły ostatnie miejsce i spadły. Na skutek wycofania się z rozgrywek SAN-Pajdy Jarosław wielicka ekipa nadal będzie występować na zapleczu ekstraklasy. Działacze klubu z Małopolski nie próżnowali. Do zespołu dołączyła doświadczona Daria Przybyła. Zawodniczka występowała między innymi w Developresie Rzeszów. – Zespół z Wieliczki nie musiał mnie przekonywać do gry w swoim barwach. Występowałam tu już wcześniej (siatkarka grała w latach 2017-2019 – przyp. red.). W momencie, gdy działacze dowiedzieli się, że chciałabym grać w barwach klubu z Wieliczki, to szybko doszliśmy do porozumienia. Nie myślałam o grze w macierzystym klubie z Gdańska, ponieważ na chwilę obecną mieszkam na południu Polski i tutaj zamierzam zostać. Siatkówka wciąż jest w moim sercu. Wciąż mam chęci i zapał do gry, nadchodzący sezon odpowie mi na wiele pytań. Po przerwie macierzyńskiej będę wiedziała na co mnie stać, czy działacze będą zadowoleni z mojej postawy. Po tej przerwie powrót do formy zajmuje trochę czasu. Fizycznie szybko doszłam do formy, typowo siatkarskie elementy wymagają jeszcze dopracowania. Nie zastanawiałam się jak długo będę mogła grać w siatkówkę – oceniła swój powrót o gry libero.
Przed zespołem dużo pracy
Ekipa z solnego miasta ze zmiennym szczęściem grała w spotkaniach sparingowych. W turnieju o Solna Piłkę zajęła trzecie miejsce, przegrała we własnej hali z Płomieniem Sosnowiec. – Ponad półtora miesiąca przygotowywałyśmy się do nowego sezonu w hali i na siłowni, trenowałyśmy ciężko. Zespół jest młody i niedoświadczony, czeka nas dużo pracy, aby nasza forma była odpowiednia. Nasz pierwszy rywal z Białegostoku zbudował ciekawy skład, czeka nas ciężki mecz, liczę na to że postawimy się tej drużynie. Mamy bardzo dobry kontakt z naszą trenerką Agnieszką Rabka. Atmosfera i kontakt z naszą trenerką pozwolą nam na stworzenie dobrej atmosfery – zakończyła Daria Przybyła.
Zobacz również:
Czas na start ligi
źródło: I liga kobiet - Facebook