Drużyny I ligi kobiet w najbliższą sobotę i niedzielę rozpoczną zmagania. W lidze doszło do wielu przetasowań w porównaniu z ubiegłym sezonem. Z rozgrywek wycofała się Akademia Tarnowska Tarnów, Wieżyca Stężyca oraz SAN-Pajda Jarosław. O czołowe lokaty powinny walczyć LOS Nowy Dwór Mazowiecki, KSG Warszawa, KE Enea Piła oraz BAS Białystok.
Zdecydowany faworyt
Eco Harpoon LOS Nowy Dwór Mazowiecki podejmie w meczu inauguracyjnym nowego sezonu uczennice ze Szczyrku. Każdy inny wynik niż zwycięstwo gospodyń będzie sporego rodzaju sensacją. – Bardzo ważną kwestią było dla mnie utrzymanie trzonu drużyny, udało nam się zatrzymać całą pierwszą szóstkę. Wiele też zależało od przyszłości mojej osoby – powiedział Bartosz Kujawski, trener nowodworzanek. Agata Plaga, która była wyróżniającą się siatkarką LOS-u po raz kolejny powinna stanowić o sile swojej ekipy. Dla młodych uczennic ze Szczyrku starcie to powinno być dobrą lekcją siatkówki.
Ciekawe starcie
Solna Wieliczka pomimo spadku pozostała w lidze. Działacze z solnego miasta zajęli miejsce, po tym jak z ligi wycofała się drużyna z Jarosławia. Wydaje się, że w Wieliczce wyciągnęli wnioski z nieudanego sezonu. Doszło do roszad w składzie. Do składu zespołu z Małopolski dołączyły: Daria Przybyła, Katarzyna Marcyniuk, Katarzyna Stepko, Patrycja Papszun oraz Oliwia Pietrzak. Doświadczone siatkarki powinny wziąć na siebie ciężar gry. W pierwszym meczu nowego sezonu podopieczne Agnieszki Rabki zmierzą się z KS BAS Białystok. Ekipa z Podlasia zbudowała ciekawy skład, który powinien sporo namieszać w lidze. Adrianna Rybak-Czyrniańska, Julita Molenda, czy Paulina Bałdyga powinny napędzić grę swojej ekipy.
– Jesteśmy zadowoleni ze składu jaki zbudowaliśmy. Mamy w nim zawodniczki, które zapewnią nam wysoką jakość gry. Każda ekipa, która będzie chciała z nami wygrać, będzie musiała to udowodnić na boisku – powiedział Marcin Wojtowicz. BAS rozegrał wiele meczów kontrolnych, spotkania te pomogły zgrać się drużynie z Białegostoku. Po dniu przerwy, w poniedziałek 30 września BAS rozegra mecz z tamtejszym SMS-em. Będzie to starcie w ramach czwartej kolejki.
Ważny mecz na otwarcie sezonu
Gedania Gdańsk w swoim pierwszym meczu zmierzy się z Hospel Płomień Sosnowiec. Ekipa z Gdańska powróciła na szczebel centralny po 15 latach przerwy. Zespół z Wybrzeża zajął miejsce po Wieżycy Stężyca. Ekipa z Kaszub wycofała się z rozgrywek I ligi. Gdańszczanki w okresie przygotowawczym rozegrały zaledwie trzy spotkania kontrolne, brały udział w turnieju w Budzyniu. Przegrały wszystkie mecze w stosunku 1:3. Celem Gedanii w tym sezonie jest utrzymanie. – Wiadomo, że będziemy walczyć o utrzymanie. Chcemy je sobie zapewnić jak najszybciej i jak najpewniej. Znając jednak dziewczyny, myślę, że jesteśmy w stanie zrobić niespodziankę i powalczyć nawet o play-off – powiedziała kapitan drużyny, Julia Piotrowska. Najbardziej doświadczoną siatkarką Gedanii jest Tamara Gałucha. W składzie są też doświadczone zawodniczki: Łucja Laskowska, Aleksandra Deptuch. Siatkarki te grały w I-ligowych klubach.
Z kolei w zespole z Sosnowca doszło do prawdziwej rewolucji kadrowej. Zespół opuściły wszystkie siatkarki związane było to z utratą sponsora strategicznego. Płomień ma jeden z młodszych składów w I lidze, średnia wieku wynosi 24 lata. Najbardziej doświadczoną zawodniczką jest Kamila Kobusińska (panieńskie Colik – przyp. red.). – Mamy jednocześnie młody skład, a zarazem bardzo doświadczony. Duże nadzieje pokładamy w Kamili Kobusińskiej, która została kapitanem naszej drużyny – powiedział trener Krzysztof Zabielny. Płomień nieźle spisał się w meczach kontrolnych, w turnieju w Sosnowcu zajął drugie miejsce a w Imielinie pierwsze. Sobotni starcie pomiędzy obiema ekipami będzie bardzo ważne w kontekście gry o pozostanie w lidze.
Na co stać będzie gospodynie?
Enea Energetyk poznań podejmie Legionovię Legionowo. W drużynie z Wielkopolski doszło do dużych przetasowań w składzie. Skład gospodyń został odmłodzony.Na co stać będzie tak młodą drużynę? Czy będzie ona w stanie powalczyć z najlepszymi ekipami? Pierwszą odpowiedź na to pytanie poznamy w meczu z Legionovia. Drużyna z województwa mazowieckiego zamierza pójść krok do przodu.
– Nasz zespół budowany jest w oparciu trzy-cztery seniorki. Mają one przekazywać swoją wiedzę i doświadczenie młodym zawodniczkom. Naszym celem jest poprawienie osiągniętego wyniku, zamierzamy zająć szóste miejsce – powiedział Grzegorz Kowalczyk opiekun Legionovii. Więcej atutów po swojej stronie będą miały przyjezdne z Zuzanną Wawrzyniak.
Rewanż za play-off
Czwarta drużyna ubiegłego sezonu MKS Copco imielin podejmie Nike Węgrów. Obie drużyny spotkały się ze sobą w pierwszej rundzie play-off. Lepszy okazał się zespół z południa Polski. – Mamy lepszy skład niż w ubiegłym sezonie. Zamierzamy poprawić swój wynik. Uważam, że stać nas na wiele – powiedział Rafał Kalinowski opiekun MKS-u. W składach obu ekip doszło do zmian kadrowych. Szeregi MKS-u wzmocniły cztery siatkarki z Sosnowca. Nike utrzymała swój swój skład z poprzedniego sezonu, ekipę wzmocniła Julia Klisiak oraz Zofia Ejsmont. Zarówno jedna jak i druga drużyna rozegrały wiele meczów kontrolnych.
Pojadą po trzy punkty
Kolejkę zakończy starcie beniaminka z Kobyłki z KS Piła. Do chwili obecnej wciąż nie wiadomo w jakim składzie wystąpi Easy Wrap. Skład ekipy ma zostać ogłoszony 28 września. – Przygotowywaliśmy się do rozgrywek od początku sierpnia tego roku. Wszystkie zawodniczki są gotowe do gry. W klubie będę pomagała i służyła swoim doświadczeniem. Na co nas będzie stać to okaże się w trakcie sezonu – powiedziała Agnieszka Wołoszyn. Naprzeciwko ekipy spod Warszawy stanie uważany za jednego z faworytów tej ligi zespół z Piły. – Zespół, który prowadzę będzie walczył o jak najwyższe cele w nowym sezonie. Jesteśmy w stanie przyjąć na siebie dużą presję z jaką przyjdzie nam grać. Posiadamy większe doświadczenie niż w ubiegłym sezonie, naszym atutem jest skład – powiedział Damian Zemło trener pilskiej drużyny. Enea KS Piła zebrała bardzo cenne doświadczenie w meczach sparingowych, w których mierzyła się z drużynami z TAURON Ligi. Doświadczenie to powinno znaleźć przełożenie w meczach ligowych. Skład zespołu z grodu Staszica nie uległ zbyt wielkim zmianom. Daria Dąbrowska, Oliwia Urban, czy Alina Bartkowska będą stanowiły o sile zespołu. Faworytem tego starcia będą przyjezdne.
Zobacz również:
Terminarz I ligi kobiet
źródło: inf. własna
