W meczu 2. kolejki PlusLigi podopieczni Michała Winiarskiego zapewnili sobie pierwsze zwycięstwo w sezonie. Spotkanie z ekipą Barkomu Każany Lwów zdołali zamknąć w trzech setach, choć nie bez zaciętej rywalizacji – przeciwnicy potrafili stawiać wyzwania wicemistrzom Polski.
KOŃCÓWKI DLA GOSPODARZY
Po zagrywce Karola Butryna gospodarze już na początku meczu odskoczyli na dwa oczka (4:2), ekipa Barkomu wyrównała jednak natychmiast za sprawą dobrej gry w ataku. W grę Aluronu CMC wkradło się sporo błędów, a po bloku na Bartoszu Kwolku to Barkom prowadził 8:6. Szybko jednak po ataku Butryna na tablicy pojawił się kolejny remis. Walka trwała w najlepsze, po stronie gospodarzy wyróżniał się Aaron Russell, ale to po ataku Butryna było 14:13 dla ekipy Michała Winiarskiego. Po bloku na Butrynie to Barkom Każany Lwów prowadził 16:15. Gra punkt za punkt toczyła się praktycznie do samego końca. Karol Butryn dobrą grą w ataku i bloku dał faworytom prowadzenie 21:18. Przeciwnicy zdołali zbliżyć się na punkt po zagrywce Kowalowa. Wasyl Tupczij dwoił się i troił, ale to atak Russella zamknął seta.
BUTRYN SHOW W KOŃCÓWCE I 2:0
Początek drugiej części meczu to ponownie gra punkt za punkt, Błędy rywali i as serwisowy Jurija Gladyra dały zawiercianom wynik 8:6. Szybko jednak sytuacja się odwróciła, gdy serwisem popracował Mart Tammearu, to Barkom prowadził 9:8. Oba zespoły cały czas były w kontakcie punktowym, po atakach Russella było 13:12 dla gospodarzy. Dwa punkty zapasu zawiercianom dał błąd w ataku Tammearu (14:12). Warta jednak szybko własnymi błędami zniwelowała cały zapas i ponownie na tablicy pojawił się remis (14:14). Dobrze grał Tammearu, a zawiercianie popełniali kolejne błędy i zrobiło się 19:16 dla Barkomu. O czas poprosił Michał Winiarski. Kwolek z Russellem odrobili część strat, do tego punktował też Karol Butryn i zrobiło się 21:21. W końcówce to atakujący Warty brał ciężar gry na swoje barki, jego atak i as serwisowy dały wynik 23:22. Seta blokiem zakończył Jurij Gladyr.
KROPKA NAD „I” POSTAWIONA
Na początku trzeciej odsłony Karol Butryn w ataku i na zagrywce show trwało nadal (6:1). Barkom starał się odrabiać straty, po punktowej zagrywce Lorenzo Pope było już tylko 5:8, a gdy punktował Rune Fasteland, różnica wynosiła już tylko dwa oczka. Swoją pracę Barkom zniweczył własnymi błędami, które pozwoliły siatkarzom Aluronu CMC odskoczyć już na 11:7. Zawiercianie utrzymywali zapas, swoje robili środkowi, punktował atakiem i zagrywką Russell i było 15:11. Rywale starali się odrabiać straty, ale po bloku Butryna było 19:15 dla zawiercian, którzy byli coraz bliżej wygranej. Nie zawodził Russell, zaś po stronie Barkomu wyróżniał się Fasteland (23:20). Atak Kyle Ensinga dał gospodarzom piłki meczowe (24:20). Mecz zakończył autowym atakiem Mart Tammearu.
MVP: Karol Butryn
Aluron CMC Warta Zawiercie – Barkom Każany Lwów 3:0
(25:23, 25:23, 25:21)
Składy zespołów:
Warta: Kwolek (7), Zniszczoł (5), Butryn (21), Russell (20), Gladyr (4), Tavares Rodrigues, Perry (libero) oraz Rajsner, Markiewicz i Ensing (1)
Barkom: Petrovs (2), Kowalow (10), Szczurow (6), Tupczij (10), Tammearu (7), Fasteland (7), Pampuszko (libero) oraz Pope (3), Valimaa i Cmokało
Zobacz również:
źródło: inf. własna